Wystarczyły niebieskie przełączniki i Mad Dog GK900 RGB już mnie miał. Test klawiatury dla graczy
Peryferia

Wystarczyły niebieskie przełączniki i Mad Dog GK900 RGB już mnie miał. Test klawiatury dla graczy

przeczytasz w 5 min.

Jeszcze kilka lat temu Mad Dog GK900 mógłby uchodzić za klawiaturę mechaniczną dla graczy z górnej półki – konstrukcja oparta o aluminiową płytę, niezłe mikroprzełączniki i widowiskowe podświetlenie. Dziś może to być już nieco za mało. Ale czy na pewno? Sprawdzamy.

Płatna współpraca z Media Expert

Advertisement

Mad Dog GK900 RGB ma wiele twarzy

Jeszcze 10 lat temu klawiatury mechaniczne to był prawdziwy luksus. Wiem, bo pamiętam, ile kosztowała Cooler Master CM Storm MECH, którą użytkuję do dziś. Co najlepsze, nie miała ona nawet połowy tego, co oferują obecne „mechaniki” z wyższej półki. Miała za to niebrudzącą się tak szybko aluminiową płytę i niebieskie, mocno klikające mikroprzełączniki, w których zakochałem się bez pamięci. Dla osób, które wciąż nie do końca wiedzą, co oznaczają owe kolory, polecamy nasz artykuł – „Rodzaje przełączników mechanicznych w klawiaturze”, który dokładnie wszystko wyjaśnia. 

Dość powiedzieć, że być może dlatego, wiedziony nostalgią, przywitałem klawiaturę Mad Dog GK900 RGB Outemu Blue z szeroko otwartymi ramionami i uśmiechem na ustach. Nie oszukujmy się bowiem, w obecnych czasach niebieskie przełączniki raczej zbyt popularne nie są. Wystarczy spojrzeć na listę testowanych przez nas ostatnio klawiatur – tego koloru przełączników jest tam jak na lekarstwo. Dużo częściej w klawiaturach mechanicznych pojawiają się te czerwone – liniowe oraz brązowe (tactile) bądź ich wariacje. Mad Dog GK900 RGB daje nam podobny wybór, oferując aż trzy modele – z przełącznikami Outemu Red, Brown i Blue. I właśnie ten ostatni trafił nam się do testów.

Mad Dog GK900 RGB - widok z przodu

Specyfikacja techniczna Mad Dog GK900 RGB Outemu Blue:

Typ klawiatury:mechaniczna
Rodzaj mikroprzełączników:Outemu Blue, o mocnym wyczuwalnym kliku
(są jeszcze modele z przełącznikami Brown i Red)
Siła nacisku:60 g
Dystans do aktywacji klawisza:2 mm
Profil:wysoki
Łącznośćprzewodowa
Programowane przyciski:Tak, wszystkie
Klawisze multimedialne:Tak, ale tylko w formie skrótów klawiszowych
Dodatkowe funkcje:pełen Anti-ghosting i N-Key Rollover,
personalizowane podświetlenie RGB z 8 gotowymi efektami
Długość kabla:180 cm
Waga:980 gramów
Wymiary (szer. x głęb. x wys.):502 x 215 x 48 mm
Cena w momencie publikacji:249,99 zł (niezależnie od rodzaju mikroprzełączników)

Mad Dog GK900 RGB - klawiatura mechaniczna dla graczy

Funkcjonalny minimalizm

Pod wieloma względami Mad Dog GK900 RGB przypomina wspomniane już przeze mnie CM Storm MECH. Podobnie jak tam, tak i tu wygląd klawiatury na pierwszy rzut oka może wydać się dość surowy. Ot, mocna, zwarta konstrukcja, której wiodącym elementem jest aluminiowa górna pokrywa. Tam była ona jednak uzupełnieniem bryły, tu zaś jest jej spoiwem. Stąd charakterystycznie wygięte krawędzie boczne i część przednia stanowiąca coś na kształt symbolicznej podpórki pod nadgarstki.  

Ważne jednak, że owa aluminiowa, górna pokrywa usztywnia całą konstrukcję, ułatwiając przy okazji późniejsze czyszczenie klawiatury (kto choć raz był zmuszony to zrobić, wie o czym mowa). Dość powiedzieć, że mechaniczne przełączniki są tu zamontowane bezpośrednio na metalowej płycie. Przekłada się to też oczywiście na charakterystykę podświetlenia, jako że część przełącznika jest tu odsłonięta. 

Mad Dog GK900 RGB - klawiatura na stole

A skoro już o przełącznikach mowa – co prawda zastosowane tu Outemu to tańsza alternatywa najbardziej znanych przełączników Cherry MX, ale pod względem charakterystyki działania nie ustępują one im pola. Oczywiście pojawiają się pewne różnice, choćby to, że Outemu uchodzą za nieco bardziej chwiejne przełączniki, ale wychwyci to pewnie jedynie niewielki procent tych najbardziej zagorzałych graczy. 

W przypadku testowanej przeze mnie klawiatury z przełącznikami Outemu Blue jednej rzeczy przeoczyć nie sposób – przy naciśnięciu wydają się nieco bardziej szorstkie od oryginału, a wydawany przez nie klik jest wyraźnie ostrzejszy. Czy mi to przeszkadzało? Bynajmniej, lubię wyczuwalną aktywację klawisza i towarzyszący temu głośny klik. Na Mad Dog GK900 RGB pisało mi się nawet lepiej niż na moim starusieńkim MECHu.

Mad Dog GK900 RGB - Outemu Blue

Spód Mad Dog GK900 RGB też nikogo raczej nie zaskoczy. Jak przystało na minimalistyczną konstrukcję znalazły się tu dwie gumowe podkładki mające przeciwdziałać przesuwaniu się klawiatury w czasie emocjonującej gry oraz dwie niewielkie rozsuwane nóżki. Niestety, w Mad Dog GK9000 RGB nie znajdziemy ani dodatkowych portów USB (choć boczne wycięcia mogłyby to sugerować), ani żadnych dodatkowych bajerów pokroju pokręteł do sterowania multimediami. 

Testowana klawiatura posiada co prawda niektóre funkcje multimedialne, ale realizowane są one poprzez skróty klawisze z przyciskami funkcyjnymi. Co ciekawe, podobnie z poziomu klawiatury da się sterować tutaj podświetleniem, bo stosowne skróty zaszyto w górnym pasku cyfr. 

Coś dla oka, coś dla palców

Oczywiście wspomniane wyżej podświetlenie dużo bardziej precyzyjnie da się ustawić w dedykowanym Mad Dog GK900 RGB oprogramowaniu (do ściągnięcia ze strony producenta). Aplikacja ta nie jest może zbyt intuicyjna, ale idzie się w niej dość szybko połapać, wybrać jeden z 9 dostępnych efektów wizualnych, ustawić jasność podświetlenia, jego kierunek, a nawet skonfigurować całkowicie własny wzór świecenia. Nie zabrakło tu też opcji przeprogramowania klawiszy i przypisania im innych funkcji czy ustawienia własnych makr. I wszystko to w ramach jednego z trzech dostępnych profili. 

Mad Dog GK900 RGB - personalizacja podświetlenia w aplikacjiMad Dog GK900 RGB - makra w aplikacji

Mad Dog GK900 RGB, jak przystało na klawiaturę mechaniczną, może pochwalić się pełnym Anti-ghostingiem, co oznacza brak możliwości pojawienia się błędnie zarejestrowanego naciśnięcia (tzw. ghost key) w przypadku jednoczesnej aktywacji większej ich ilości. Mamy tu też pełen N-Key Rollover będący gwarantem, że absolutnie wszystkie wciśnięte przez nas jednocześnie klawisze (nawet jeśli obejmie to całą klawiaturę) zostaną prawidłowo rozpoznane. Dla pewności sprawdziliśmy to w naszym testerze. Wynik? Zgodny z przewidywaniami.

Mad Dog GK900 RGB - test na antighosting i N-Key Rollover

Mad Dog GK900 RGB - test na N-Key Rollover

Do grania – TAK, do pisania – 3 x TAK

W ciągu kilkudniowych testów Mad Dog GK900 RGB Outemu Blue towarzyszył mi w rozgramianiu piglinów w Minecraft Legends, sieciowych starciach w Call of Duty: Modern Warfare II, a nawet nostalgicznej podróży w przeszłość z Command & Conquer: Remastered Collection. I wszędzie dawał radę. Jasne, niebieskie przełączniki nie są dla wszystkich – są głośne, stukoczące i nie tak szybkie jak te „czerwone” - liniowe.

A jednak dla mnie, osoby dużo piszącej, są istnym wybawieniem za sprawą wyraźnie zaznaczanej aktywacji klawisza. Podczas bezwzrokowego pisania na tej klawiaturze nie ma szans na jakiekolwiek pomyłki, bo po prostu dobrze naciśnięty klawisz da od razu odpowiedź i pod palcem i na ekranie. Pod tym względem Mad Dog GK900 RGB naprawdę ułatwia pracę.

Mad Dog GK900 RGB - niebieski mikroprzełącznik

Żeby jednak nie było, że widzę wszystko w różowych barwach przez te niebieskie przełączniki – testowana klawiatura nie jest pozbawiona wad. Pierwszą z nich jest niestety specyficzna czcionka. I o ile jeszcze ta literowa część jest w miarę rozpoznawalna, to ta cyfrowa cały czas sprawiała mi kłopoty. 

Druga wada związana jest z przyczepnością klawiatury – bez rozstawionych nóżek, na blacie biurka, przy prawdziwie emocjonującej rozgrywce, łatwo o przypadkowe przesunięcie sprzętu. Ba, nawet na mojej gigantycznej podkładce materiałowej Mad Dog GK900 RGB w domyślnym ustawieniu był bardzo łatwy do ruszenia. Wszystko zmienia się dopiero po rozstawieniu nóżek. Wówczas klawiatura staje się stabilna jak skała, ale przecież nie każdy musi lubić takie ustawienie sprzętu.

Nie każdemu też przypasuje głośność niebieskich przełączników (uwaga na domowników!), ale tu akurat warto wiedzieć, że Mad Dog GK900 RGB dostępny jest także w dużo bardziej neutralnych konfiguracjach – z czerwonymi-liniowymi przełącznikami i naprawdę przyjemnymi w użytkowaniu przełącznikami brązowymi (tactile).

Mad Dog GK900 RGB - specyficzna czcionka

Mad Dog GK900 RGB – czy warto?

Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa. Wszystko zależy bowiem od oczekiwań, jakie mamy wobec klawiatury. Jeśli zależy nam na masie różnych dodatków, wyśrubowanej specyfikacji i jakości Premium to tutaj tego na pewno nie znajdziemy. Jeśli jednak szukamy czegoś z dobrym stosunkiem jakości do ceny i nie przeszkadza nam minimalizm to Mad Dog GK900 RGB może być świetnym wyborem. 

Trzeba tylko bardzo świadomie dobrać przełączniki, bo te niebieskie nie nadają się dla każdego.  Powiedzmy sobie jednak szczerze – Mad Dog GK900 Outemu Blue nie jest klawiaturą stricte do grania. To sprzęt dużo bardziej uniwersalny, dedykowany w szczególności tym, którzy dużo piszą, a mniej grają. Gdybym miał to jakoś procentowo podzielić celowałbym pewnie w 70 do 30, przy czym ta druga wartość dotyczyłaby oczywiście grania. 

Komu mógłbym zatem polecić ten model? Zapewne młodszym graczom, którzy dotąd nie posiadali jeszcze klawiatury mechanicznej, a także tym, dla których minimalizm w połączeniu z „mechanikiem” to zaleta. Mad Dog GK900 RGB to właśnie taka klawiatura – stosunkowo prosta i nieźle wyglądająca, która ma przede wszystkim dobrze działać, i to właśnie robi.

Opinia o klawiaturze Mad Dog GK900 RGB Outemu Blue

  • zwarta, solidna konstrukcja oparta o aluminiową pokrywę
  • niezłe przełączniki mechaniczne Outemu
  • personalizane podświetlenie RGB z 9 gotowymi efektami wizualnymi
  • programowalne przyciski
  • 100% Anti-ghosting i pełny N-Key Rollover
  • znakomity stosunek jakości do ceny
     
  • niezbyt czytelna czcionka na klawiszach funkcyjnych i cyfrach
  • brak chocby jednego wbudowanego portu USB
  • mocno wyczuwalny klik i głośna praca niebieskich przełączników nie każdemu przypadną do gustu
  • proste, ale mało intuicyjne oprogramowanie

  • Ergonomia:
    • 4.0 / Dobry
  • Jakość wykonania:
    • 3.5 / Zadowalający plus
  • Stylistyka:
    • 3.5 / Zadowalający plus
  • Mechanizm klawiszy:
    • 5.0 / Bardzo dobry
  • Możlwiość personalizacji:
    • 4.0 / Dobry
  • Szybkość reakcji:
    • 4.5 / Dobry plus
  • Funkcjonalność:
    • 4.0 / Dobry

Ocena końcowa

80% 4/5

Płatna współpraca z Media Expert

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    LordAnpu
    2
    Niebieskie dla gracza?, chyba raczej dla nowoczesnego hipstera który kocha maszyny do pisania ale woli komputer i mieszka sam w domku na odludziu, inaczej takiego "gracza" pokochają domownicy i sąsiedzi. Ohydna czcionka i pseudo podkładka pod nadgarstki chyba dla kogoś kto ma baaardzo krutkie paluszki. Ale najlepsze to cena 250zł za klawiaturę na otemu? lepiej poszukać coś od KRUXA albo AOC, też będzie otemu ale zostanie 70zł w kieszeni.
    • avatar
      MrRadeonXT
      1
      widząc artykuł o tej klawiaturze dostałem mindfucka i poczucie podróży do przeszłości. miałem tą klawiature dobre 3 lata temu kupiona w media expert za 189zł właśnie z blue switchami.... oj dużo ta klawiatura przeżyła... dużo też litrów płynów przeżyła. świetna do gier a jeszcze lepsza do pisania, jednak po 3 latach niebieski klik zaczął mi srogo przeszkadzać a w szczególności mojej dziewczynie o wieczorowej porze. jedynym minusem tej klawiatury to oprogramowanie bo czasami lubiło poprostu nie działać. nie wiem jak teraz. programu ostatni raz użyłem ze 2 lata temu a teraz klawiature użytkuje kuzyniak a ja przesiadłem się na cudowne browny.
      • avatar
        Janisz
        0
        Polećcie coś na niskim profilu i cichego (membrana) - może być z jednolitym podświetleniem bez bajerów, ale samych klawiszy tak do 2 stów...
        • avatar
          cattani43
          0
          Zwykła klawiatura mechaniczna RGB, której wersję Motospeed posiadam od kilku lat za niecałe 200 PLN. Ta zapewne będzie kosztowała wielokrotnie więcej. Potwierdzam fakt głośnego klikania oraz długowieczność.
          • avatar
            Patryk878
            0
            ja od nie dawna pracuje na klawiaturze genesis radon 800 jest bardzo cicha