Podsumowanie

Jak można podsumować kilka dni spędzonych z MSI AG220? To naprawdę ciekawe urządzenie. Zaskoczone mogą być szczególnie osoby, które pierwszy raz mają styczność z komputerami typu All-in-One. Okazuje się bowiem, że pełnoprawny komputer wcale nie musi zajmować cennego miejsca na biurku, a wszystko, co potrzebne do pracy i zabawy, można zmieścić w obudowie monitora. Co więcej, podzespoły, które tam się znajdują, dadzą sobie radę z wymagającymi grami. Może nie zawsze w najwyższej jakości grafiki, ale mimo wszystko jego osiągi są zadowalające.

Jakieś wady? W testowanym modelu zdecydowanie brakowało nam dysku SSD. Na szczęście istnieje możliwość rozbudowy AIO, dzięki czemu szybkość działania aplikacji, uruchamiania komputera etc. znacząco się poprawi. Irytujący jest również niewygodny dostęp do portów na tylnej ściance. Jeśli np. chcemy podłączyć słuchawki, albo wykorzystać AIO jako samodzielny monitor, trzeba się sporo nagimnastykować.

Jeśli jednak pominąć te niedogodności, to okazuje się, że korzystanie MSI AG220 jest po prostu bardzo wygodne. Gdyby tylko jego cena było trochę niższa, to z pewnością miałby większe szanse na zdobycie serc użytkowników. A tak istnieje spore ryzyko, że pozostanie interesującą ciekawostką.

	MSI AG220
	plusy: • mobilny procesor Core i7 Intel Haswell i zewnętrzny układ graficzny GeForce GTX 860M • niezła wydajność w grach • atrakcyjna stylistyka i jakość wykonania • stabilna konstrukcja, oszczędność miejsca na biurku przekłada się na wysoki komfort pracy • dotykowy ekran Full HD • duża liczba złącz, w tym wejście i wyjście HDMI • bezprzewodowa łączność Wi-Fi w standardzie ac i Bluetooth 4.0 • regulacja nachylenia ekranu w zakresie 45 do 85 stopni
	minusy: • trudny dostęp do portów na tylnej ściance • głośniki o przeciętnej jakości • sprzęt nie na każdą kieszeń • brak dysku SSD w testowanej konfiguracji
Sugerowana cena w dniu publikacji testu: ok. 4799 zł