Laptopy

Podsumowanie

przeczytasz w 1 min.

MSI GS30 Shadow to bardzo nietypowy sprzęt. Gdybyśmy mieli oceniać go jako samodzielnego laptopa dostałby z pewnością pochwałę za udane połączenie niewielkich rozmiarów, niskiej wagi oraz całkiem wydajnych podzespołów. W końcu nie każdy może pochwalić się procesorem Intel Core i7, 16 GB pamięci RAM oraz dwoma dyskami SSD spiętymi w RAID. Takie parametry sprawiają, że mniej wymagające tytuły, a nawet nowsze gry (po obniżeniu rozdzielczości i szczegółowości grafiki) będą działać całkiem sprawnie.

MSI GS30 Shadow

Prawdziwą moc odczujemy jednak dopiero po podłączeniu stacji dokującej. Znajdująca się w środku karta nVidia GeForce GTX 970 to prawdziwy potwór wydajności, który poradzi sobie z każdą grą.

MSI GS30 Shadow Gaming dock

Pozostaje jednak kilka kwestii. Otóż idea stojąca za takim połączeniem wydaje się słuszna. Pierwszy pomysł jaki nam przychodzi do głowy to zabieranie laptopa do pracy, albo na uczelnię, a po powrocie do domu podpinanie go do stacji dokującej i bezkompromisową rozgrywkę. Pamiętać jednak trzeba, że potrzebny jest do tego oddzielny monitor, nie wspominając o klawiaturze i myszce. Całość zajmie na pewno mniej miejsca niż klasyczny pecet, pozwoli też utrzymać większy porządek na biurku, ale pozostaje pytanie, czy mimo wszystko nie lepiej za tę cenę nabyć klasycznego peceta? MSI GS30 Ghost w otrzymanej przez nas konfiguracji to wydatek rzędu 9 tys. zł. A to całkiem sporo, nawet biorąc pod uwagę tak wysoką wydajność.

Ocena końcowa:

  • wydajność ogólna
  • niezła wydajność zintegrowanej karty Intel Iris Pro 5200
  • ekstremalnie wysoka wydajność po podłączeniu do Gaming Dock
  • szybki dysk SSD
  • niska waga
  • kompaktowe rozmiary
  • matowy ekran
     
  • kultura pracy
  • bardzo głośna praca wentylatora
  • nagrzewająca się obudowa
  • throttling procesora
  • brak możliwości korzystania z ekranu laptopa po podłączeniu do stacji dokującej
  • cena

85%

W trakcie testów wykorzystaliśmy monitor LG 25UM65.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!