Okulary AI… Co ten Mark Zuckerberg wymyślił?
Ciekawostki

Okulary AI… Co ten Mark Zuckerberg wymyślił?

przeczytasz w 2 min.

Mark Zuckerberg to wizjoner. Człowiek o wielu pomysłach, wśród których są i te doskonałe, i te niezłe, i te, hm, niepotrzebne. Tym razem rzucił w eter coś o okularach AI i świat zwolnił (ale tylko na moment, ułamek sekundy).

Mark Zuckerberg, szef Mety, nie owija w bawełnę. Jego najnowsza wizja przyszłości technologicznej jest dość klarowna. Wszystko będzie Meta… A nie, przepraszam, dziś nie o tym. Dziś o okularach ze sztuczną inteligencją, które staną się głównym narzędziem do interakcji z AI. 

Gadamy o okularach AI

Czas na okulary AI?

Mark Zuckerberg w rozmowie z inwestorami rzucił odważną tezę, że osoby bez okularów AI znajdą się wkrótce w "znaczącej niekorzyści poznawczej". Czy to tylko marketingowy slogan, czy zapowiedź rewolucji, która na nowo zdefiniuje nasze życie? Cóż, naszym zdaniem lepiej wstrzymać konie i nie dać się pochłonąć tej “prawie-rewolucji”, ale trzeba przyznać, że Meta nie startuje tu z pustymi rękami, gdyż ma w swoim portfolio całkiem popularne okulary do VR/AR.

Wychodząc od swoich działających rozwiązań Meta ma stworzyć okulary zintegrowane z AI, w których Zuckerberg widzi w nich "idealną formę" dla AI, bo okulary w naturalny sposób pozwalają sztucznej inteligencji "widzieć to, co my, słyszeć to, co my i rozmawiać z nami przez cały dzień". 

Zuckerberg

Po co nam okulary z AI?

Zuckerberg nie ukrywa, że korzyści mają być ogromne. Okulary z AI mogłyby zapewnić wsparcie w czasie rzeczywistym, odpowiadając na nasze pytania dotyczące otaczającego świata, tłumacząc w locie rozmowy czy dostarczając kontekstowych informacji na temat tego, co widzimy. To ma być klucz do "osobistej superinteligencji", która zintegruje się z naszym codziennym życiem.

Z drugiej strony pojawia się pytanie o cenę. Czy w pogoni za superinteligencją nie zapomnimy o... własnym intelekcie? I co z prywatnością? Urządzenie, które widzi i słyszy wszystko, co nas otacza, to marzenie każdego analityka danych, ale także koszmar dla osób ceniących swoją prywatność. Zuckerberg stawia na szali naszą przyszłość, w której bycie "offline" będzie oznaczać bycie "w tyle"... O ile bycie “offline” będzie w ogóle możliwe w tej pięknie zapowiadającej się przyszłości…

Co to będzie, co to będzie?

Trzeba przyznać, że wizja Marka Zuckerberga jest odważna, a jego firma nie szczędzi milionów na jej realizację. Meta działa tak od zawsze, a że wizjonerstwo to kosztowny sport, to… No takie życie. Okulary AI to więcej niż gadżet – to zapowiedź nowej ery, w której technologia ma szansę połączyć świat fizyczny z cyfrowym w sposób, jakiego jeszcze nie znamy. Pytanie brzmi: czy chcemy tej rewolucji i czy jesteśmy na nią gotowi? A może jest to tylko kolejny wyścig, w którym zwycięzcy zgarną wszystko, a reszta będzie musiała pogodzić się z nową "normalnością"? Zacytuję tu słowa mojego mechanika z czasów, w których widywaliśmy się często, ponieważ woziłem się przez życie pięknym SAAB-em, który równie często nie jeździł, co jeździł: “jeździć, obserwować”.


Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login