Laptopy

Matryca LCD

przeczytasz w 4 min.

Parametry zastosowanej matrycy plasują się powyżej przeciętnej. Składa się na to kilka czynników. Po pierwsze, czas reakcji, który jest wyraźnie niższy niż u konkurencji. Oznacza to mniej widoczny efekt smużenia podczas pracy w systemie i niemal zupełny jego brak w grach i filmach. Druga zaleta ekranu to kąty widzenia. Nie są one co prawda na tyle duże, aby można było bez problemu widzieć jego zawartość z boku, czy z góry, ale dla jednego użytkownika siedzącego przed laptopem w zupełności wystarczą. Nie ma tutaj, występującego w wielu konkurencyjnych notebookach, problemu z dostosowaniem kąta ekranu tak, aby cała jego powierzchnia była dobrze widoczna. Wreszcie - podświetlenie matrycy. W testowanym modelu jest ono prawie idealnie równomierne. Wyjątek stanowi dolna krawędź - w jej okolicach można dostrzec lekkie odstępstwa od normy.

Z krzywą charakterystyki kolorów dzieje się coś bardzo dziwnego, matryca lub karta graficzna ma wyraźne problemy z kolorem niebieskim. Ekran jest stosunkowo jasny - luminacja ~180 cd/m2

Ogólnie rzecz biorąc matryca w Megabooku jest po prostu dobra. Nie jest ideałem, ale jak na przedział cenowy testowanego notebooka jej parametry prezentują się bardzo rozsądnie.

Grafika

Działający na szynie AGP podsystem graficzny Mobility Radeon 9700 wyposażony w 64 MB pamięci zostawia w tyle układy graficzne zintegrowane w chipsetach. Jego wydajność plasuje się mniej więcej na poziomie desktopowych kart z układem Radeon 9600. Oznacza to, że na opisywanym laptopie bez problemu pogramy sobie we wszystkie nowe gry (w niektórych konieczna będzie redukcja poziomu detali). Dzięki zaimplementowaniu w chipie graficznym Pixel i Vertex Shaderów w wersji 2.0 nie tylko gry pokażą na co je stać - nie będzie również problemu z uruchomieniem na M510C efektów specjalnych w debiutującej w przyszłym roku nowej wersji systemu operacyjnego Windows Vista.

3DMark 2003 w rozdzielczości
800x600

i 1024x768

Dźwięk

Głośniki w MSI znajdują się pod klawiaturą, na lewo i prawo od touchpada. Są w stanie 'wyprodukować' tony średnie oraz niewielką gamę sopranów. Trzeba przyznać, że udaje im się to bez wprowadzania zbyt dużych zniekształceń. I o ile generowany przez nie dźwięk nie jest bynajmniej najwyższej próby, o tyle w sam raz nadadzą się do odtwarzania plików MP3, czy filmów. Nieźle też sprawdzą się w grach. Mogłyby tylko grać nieco głośniej.

Wydajność

Zdecydowanym czarnym koniem wydajności jest w testowanym urządzeniu zastosowana karta graficzna. Mobility Radeon 9700 nadaje notebookowi zdecydowanie multimedialnego charakteru. Dzięki niej laptop nadaje się nie tylko do pracy. Sprawdzi się również w grach, nie wyłączając tych najnowszych.

Dobrze wypada też procesor - nie tylko energooszczędny, ale również wydajny. Pentium M taktowany zegarem 1,6 GHz z technologią SpeedStep odpowiada za niską temperaturę systemu, ale również za to, że nie będziemy narzekać na niewystarczającą wydajność.

Przepustowość pamięci trochę wyższa niż w notebookach z DDR266, ale nie wykorzystuje pełnego potencjału, jaki daje zastosowanie kości DDR333.

Ostatni i najwolniejszy kluczowy element komputera to dysk twardy. W notebooku MSI zastosowano 40 GB dysk Toshiby z 8 MB cachem i talerzami wirującymi 4200 razy na minutę. Efektem jest bardzo cicha praca, ale również nienajwyższa wydajność.

BIOS

W notebooku wykorzystano BIOS American Megatrends. Jego funkcjonalność jest tutaj dość skromna. Można wyłączyć Intel SpeedStep, ustawić hasła dostępu, zmienić kolejność bootowania - i to właściwie wszystko.

Istnieje możliwość łatwej aktualizacji BIOSu. Odbywa się to automatycznie przy pomocy narzędzia MSI LiveUpdate. Można też ściągnąć go z działu Support na stronie WWW producenta.

Poziom hałasu i temperatura

M510C byłby niemal idealnie cichy gdyby nie pracujący przez zdecydowaną większość czasu wentylator. Nie generuje on wielkiego hałasu, ale z jego powodu laptopowi MSI daleko do ciszy znanej z wielu konkurencyjnych modeli.

Dzięki niemal ciągłej pracy wiatraka chłodzącego oraz zastosowaniu energooszczędnego procesora Pentium M generowane przez notebooka (i oddawane przez znajdujące się w górnym lewym rogu notebooka) ciepło jest niewielkie. Podczas pracy w systemie z otworów wentylacyjnych (umieszczonych w górnym-lewtm rogu notebooka) leci co najwyżej letnie powietrze, natomiast spód komputera nie nagrzewa się w ogóle.

Kiedy wiatrak się wyłączy, notebook staje się właściwie niesłyszalny. Jest to zasługa bardzo cichego dysku twardego 4200 rpm Toshiba. Mało hałaśliwa jest również zainstalowana nagrywarka DVD (Hitachi-LG Data Storage). Dotyczy to zarówno niewielkiego szumu obracającej się płyty, jak i dobrze wyciszonej pracy głowicy napędu.

Zasilanie

Za dołączany do notebooka zasilacz odpowiedzialny jest koncern Li-Shin. Podczas ładowania, niewielkie czarne pudełko potrafi dość mocno się nagrzać. Sam komputer wytrzymuje na baterii długo, bo aż 4 godziny i 40 minut. Jest to bardzo, ale to bardzo dobry wynik. Ładowanie akumulatora trwa z kolei dość krótko - nieco ponad 2 godziny.

Ergonomia i podsumowanie

Produkt firmy MSI nie należy do czołówki najlepiej dopracowanych notebooków. Ma lekko skrzypiącą obudowę, średnio wygodny touchpad i rzadko wyłączający się (ale na szczęście dość cichy) wentylator. Do tego dochodzi niezbyt szybki (4200 rpm) dysk twardy.

Urządzenie broni się jednak swoimi zaletami. Główne dwie to bogate wyposażenie i stosunkowo niska cena. W cenie poniżej 3800 złotych otrzymujemy szybki procesor Pentium M z zegarem 1.6 GHz, cechującego się przyzwoitą wydajnością Mobile Radeona 9700, wbudowany czytnik 4-in-1 i nagrywarkę DVD-RW. Nie zabrakło też wyjścia S-Video i portu drukarkowego. Przydałoby się jeszcze tylko dodatkowe 256 MB pamięci.

Nie można tutaj nie wspomnieć o świetnej baterii, która pozwala na pracę przy komputerze przez blisko 5 godzin! Notebooka na kolanach trzyma się miło, obudowa wcale się nie grzeje... Dzięki temu Megabook jest bardzo dobrym kandydatem do zabrania w dłuższą podróż.

Dlatego testowanego laptopa polecamy tym, którym zależy na dobrej baterii i ponadprzeciętnej wydajności (zwłaszcza graficznej), a design i jakość wykonania są dla nich nieco mniej ważne. Nie oznacza to przy tym wcale, że biały Megabook M510C nie ma swoistego uroku, który wielu użytkownikom od razu wpadnie w oko.

OCENA
Ergonomia i jakość wykonania
dobra
Matryca LCD
dobra
Czas pracy na bateriach
super
Wydajność 2D
super
Wydajność 3D
super
Największe zalety
wydajna grafika
Ogólnie
(cena/możliwości)
super
 

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!