Avatar użytkownika

przem188

data dołączenia:

Moje komentarze (14)

    • Avatar użytkownika przem188
      przem188
      Vivaldi także pozwala uruchomić dowolną stronę internetową jako mini apkę w bocznym pasku. A poza tym - Vivaldi oferuje to, o czym konkurencja może pomarzyć. Klient poczty, notatki, lista zadań - terminarz a to wszystko w synchronizacji z każdą instancją Vivaldiego - czy to na Androidzie, czy Linuxie, Windowsie. Do tego mocno konfigurowalny pod swoje potrzeby interfejs. Opera zatrzymała się dawno temu.
      -2
      • Avatar użytkownika przem188
        przem188
        @Dragonik : Kiedy umrze ta śmierdząca węglowodorowa alternatywa.
        2
        • Avatar użytkownika przem188
          przem188
          Używasz bo musisz i klniesz i marudzisz. Windows... ten stary, dobry, który robił to co miał robić, czyli zapewniać obsługę programów i sprzętu to Windows 7. Nie angażował użytkownika w obsługę. Windows 11 - ciągle coś, jak nie aktualizacja, to denerwujące powiadomienia. Udziwnienia prawoklika na pulpicie, utrudnienia w wyszukaniu opcji bardziej zaawansowanych jak np. partynocojonowanie dysku. Dobrze, że w domu panuje linux. Ten nie prosi o atencje. On po prostu działa i robi to lepiej, szybciej i zwinniej niż Windows. A do tego wygląda o niebo lepiej - z KDE.
          -1
          • Avatar użytkownika przem188
            przem188
            LG V60 (z dual screen) - przełączam na drugą wbudowaną, profesjonalną kartę dźwiękową (SABRE) , dobre (choć drogie słuchawki) i to jest to. Samsung i cała reszta z procesorem dżwiękowym wbudowanym w CPU - każdy gra tak samo, bo w każdym snapdragonie czy innym Qualcomie ta sama dżwiękowka. Gra tandetnie i nawet rottowanie i wgrywanie ficzerów poprawiających jakość niewiele daje.
            0
            • Avatar użytkownika przem188
              przem188
              Ja od roku mam LG v60 5G z podwójnym ekranem. Dałem razem jakieś 4800 ale warto było. I to, ze względu na dwa ekrany i parametry wystarczy mi na lata. Przynjamniej taki mam zamiar, by używać go aż zakończy życie. Baterię wymienie sam, ekran także. Ale najważniejszy walor, dla którego uwielbiam serię V od LG - audio. Dobre słuchawki i dodatkowa karta muzyczna ( chipset Sabre o ile się nie myle w tym modelu) pokazuje pazur.
              1
              • Avatar użytkownika przem188
                przem188
                @030366 : KDE i problem rozwiązany.
                0
                • Avatar użytkownika przem188
                  przem188
                  @diuczysko Windows nie ukrywa, że KDE jest prekursorem zmian, modyfikacji i tego jak ma wyglądać ładnie przemyślany system. Biorą z KDE ile się da, bez obaw o posądzenie o kopiowanie. Bo KDE to nie Apple - do sądu nie pójdzie za kopiowanie rozwiązań. Ja używam KDE NEONA. Piękny, w pełni konfigurowalny - można zrobić wszystko z wyglądem pulpitu - to co Windows 11 i więcej. Słowem - wszystko. Te nowości w 11 to kalka częsci tego, co oferuje KDE. Rozmieszczanie okien, menu, ikony - to wszystko w KDE jest. Ale w Win11 skopiowali to nieco biednie - brak dodatkowych istawień i zmian trochę ogranicza w Windowsie rozwiazania z KDE.
                  0
                  • Avatar użytkownika przem188
                    przem188
                    Tylko tyle potrafią. Zmieniać wygląd, bo nie mają developerów, którzy potrfiliby unowocześnić archaiczne (26lat) jądro systemu i system plików. Gdzie są tamci developerzy? Na emeryturze, a sam twórca systemu pracuje w dziale Xboxa zamiast szkolić i uczyć młodych jak modyfikować i unowocześniać jądro systemu.
                    1
                    • Avatar użytkownika przem188
                      przem188
                      Zaiste. niesamowita to funkcjonalność.
                      A tak serio: ten system powoli gnije od środka. Jądro już jest zgniłe - bo co to za jądro systemu, które ma 25 lat i nie ma w firmie już nikogo, kto potrafi je rozwijać lub modyfikować. Tak samo jak system plików, który był dobry, ale dawniej.

                      Nikt nie potrafi wypracować koncepcji rozwoju systemu. Dodają zbędne bajery, nowe ikonki czy widoczki, a nie potrafią stworzyć spójnego systemu i jego najważniejszych funkcjonalności : manager plików, ustawienia, itp.

                      Bajzel w systemie jest tak straszny, że trudno już dotrzeć do czasami mniej używanych funkcji. Programy podstawowe jak przeglądarka grafik to muł, który zresztą nic nie potrafi. Podobnie reszta akcesorii.

                      Używam w domu linuxa, dokładnie KDE Neon. Tu nawet przeglądarka grafik, nie dość że błyskawicznie szybka to ma opcje takie jak kadrowanie, zmiana rozmiaru podane w bardzo wygodnej formie. Panel ustawień systemu to mistrzostwo w spójności, responsywności i przejrzystości. A wszystko to, czyli cały system podany w pięknym, przemyślanym designie i możliwości ustawienia wszystkiego, co tylko nam się podoba. 3 rodzaje menu start do wyboru, pasek powiadomień i otwartych programów można sobie ustawić tak, jak tylko sobie wymyślimy.

                      Aha, i takie ekskluzywne ficzery jak te, o których traktuje artykuł , czyli newsy, pogoda itp jest mnóstwo do wyboru - w postaci widgetów na pulpit lub chowanych w pasku.

                      Praca w linuxie to przyjemność. Przynajmniej dla mnie, webdesignera, programisty PLC oraz dziennikarza loklanego serwisu informacyjnego. Windows, którym posługuję się w pracy - katorga od czasu jak w domu przesiadłem się na linuxa. Dopóki tego nie robiłem i nie miałem porównania uważałem każdego windowsa za rewelacyjny system.
                      1
                      • Avatar użytkownika przem188
                        przem188
                        Ubuntu jest kiepskie dl akogoś, kto przeszedł z Windowsa. TU znacznie lepsze jest coś z KDE, które dzięki możliwości modyfiakcji działania dosłownie wszystkiego co na pulpicie, można ustawić sobie tak, jak się chce. KDE Neon od twórców samego KDE byłby najlepszym wyborem.
                        0
                        • Avatar użytkownika przem188
                          przem188
                          Nie rozmiar czyni różnicę.
                          0