Systemy operacyjne

Ludzie przesiadają się na Windows 11. W statystykach prowadzi inny system

przeczytasz w 2 min.

Coraz więcej osób korzysta z systemu Windows 11, jednak nie jest on jeszcze najpopularniejszym systemem operacyjnym. Od dłuższego czasu dominującą pozycję utrzymuje sprawdzony i wciąż bardzo popularny Windows 10.

Windows 11 zadebiutował w 2021 r, wprowadzając szereg nowości, które miały usprawnić korzystanie z systemu operacyjnego. Nowa wersja oferuje odświeżony interfejs, poprawione bezpieczeństwo oraz lepszą wydajność, co miało zachęcić użytkowników do przesiadki z Windows 10. 

Pomimo tych udoskonaleń, początkowo niewielu użytkowników zdecydowało się na migrację z Windows 10 na Windows 11. Od niedawna jednak zauważalny jest wzrost popularności najnowszej wersji systemu, co sugeruje, że zmiany wprowadzone przez Microsoft zaczynają przekonywać coraz więcej osób.

Windows 11 coraz popularniejszy 

Według statystyk opublikowanych przez serwis StatCounter, Windows 11 w październiku 2024 roku osiągnął 35,58% udziału w rynku. Analizując te dane, można zauważyć, że nowa wersja systemu zaczęła mocniej zyskiwać na popularności dopiero w ostatnich miesiącach.

Windows - udział systemów operacyjnych
W ostatnich miesiącach Windows 11 zaczął znacząco zyskiwać na popularności kosztem Windows 10

Analitycy przypisują wzrost popularności Windows 11 kilku czynnikom, w tym intensyfikacji działań Microsoftu zachęcających do aktualizacji oraz ulepszonych funkcji bezpieczeństwa. Firmy coraz częściej wybierają Windows 11, zwłaszcza ze względu na obietnice lepszego zabezpieczenia, takie jak bezpieczny rozruch czy ochrona poświadczeń. Dla użytkowników domowych i graczy kluczowe znaczenie mają także usprawnienia w zakresie gier i produktywności, takie jak DirectStorage i ulepszony interfejs.

Można podejrzewać, że w kolejnych miesiącach "jedenastka" będzie jeszcze mocniej zyskiwać na popularności.

Większość nadal korzysta z Windows 10 

Mimo rosnącej popularności Windows 11, większość użytkowników wciąż korzysta ze starszej wersji – Windows 10. W październiku jego udział wynosił 60,95 proc., choć w ostatnich miesiącach zaczął gwałtownie spadać.

Można podejrzewać, że ludzie zaczęli masowo przesiadać się z Windows 10 na Windows 11. Kluczowe znaczenie odgrywają nowe funkcje “jedenastki”, ale też nadchodzący koniec wsparcia “dziesiątki” - Microsoft zaplanował je na 25 października 2025 r. (chociaż użytkownicy będą mogli wykupić przedłużone wsparcie dla Windows 10).

foto na wejście: Adobe Stock

Komentarze

15
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Dudi1981
    6
    Nie był bym taki pewny z tym wzrostem jest to bardzo ryzykowne.
    Współczesne niewolnictwo technologiczne i uzależnienie brawo ......... pełna kontrola społeczna W11 już triumfuje
    • avatar
      Fa_sol
      3
      A ja właśnie dzisiaj się przesiadłem na W11, z czystej ciekawości. Poza wyglądem to za dużej różnicy nie odczułem. Tylko dla mnie PC służy tylko i wyłącznie do rozrywki, więc nie mam porównania pod kątem poważnego użytkowania systemu.
      • avatar
        przem188
        3
        Nie lubię być szarakiem, który bezwolnie robi to, co każe jakieś korpo czy władza. Idę naprzeciw. Od lat tylko Linuks a konkretnie KDE Neon. Nie dość, że nowocześniejszy to ten 6.2 jest po prostu piękny. A ja sobie jeszcze wyklikałem swój wygląd (w ustawieniach można sobie pobrać ikony, motywy, skórki, theme okien, wskażniki myszy, efekty pulpitu -animacje) to po prostu zachwyt. A że nie gram to produkt MS jest mi niepotrzebny. Mam tylko rezerwowi Edge. Choć na stałe używam Vivaldi, bo jest produktem od gościa, który zawsze wyłamywał się z zasad - gdy był twórcą Opery (tej starej, dobrej Opery na własnym silniku), a po jej sprzedaży Chińczykom stworzył Vivaldi.
        • avatar
          pablo11
          3
          Gdyby nie to, że nowy sprzęt ma tego Windowsa, to nie byłby taki pewny tego wzrostu.
          • avatar
            Piotr Zralek
            2
            Do puki windows 11 będzie się psuł do puty ludzie dalej będą korzystać z windows 10
            • avatar
              prym77
              2
              Piszący artykuł zapomniał że nie można przesiąść się na w11 nie zmieniając CAŁEGO komputera. Ja mam procesor starszej generacji (i7-6700K) z Ram 32GB i kartą graf RT2060Super ... czyli sprzęt który ciągnie wszystko co się odpali na dość wysokich ustawieniach, ale nie windows 11... który nawet nie pozwala się zainstalować. Więc nie! nie mam zamiaru wymieniać kompa żeby mieć w11 o wątpliwej stabilności, o wielkim śledzeniu użytkownika. I tak nie wiedzę problemu że w10 nie będzie wspierane. Bo co mieli poprawić to poprawili i więcej nie potrzebuję. Zapewne takich jak ja będzie z 10% obecnych i końcowych userów w10
              • avatar
                xxx.514
                2
                Te statystyki można o kant kuli rozbić. Od dłuższego czasu nowe komputery, a przede wszystkim laptopy są oferowane wyłącznie z W11, dodatkowo Microsoft zaczyna wysyłać komunikat o zaprzestaniu wsparcia dla W10, co niektórzy ludzie odbierają panicznie jako brak możliwości użytkowania komputera po określonej dacie. Jedynym rzetelnym wskaźnikiem byłaby sonda, która zbiera dane o świadomym przejściu/wyborze W11.
                • avatar
                  synaptic111
                  1
                  A ja znalazłem dyskietki instalacyjne z DOS 6.2 i przy okazji jakieś złomy na strychu. Dysk MFM 40 MB system wskakuje w 9 sekund ze sterownikami. Pobijecie to?
                  • avatar
                    xmexme
                    0
                    Windows to zło konieczne produkt chorej korporacji, chorych żądnych absolutnej władzy i kasy ludzi. Nikt rozgarnięty którego opiniami już nie steruje windows, google, TVN, putin i inni żądni absolutnej władzy i pieniędzy "ludzie" dobrowolnie nie wchodzi w to "g".
                    Nowe wersje windows zdobywają w statystykach przewagę dzięki działaniom microsoftu, dzięki braku świadomości i wiedzy przeciętnego obywatela. Microsoft (z pomocą agencji żądłowych) wymusza swoimi działaniami aby ludzie używali tego co on chce i w ten sposób jak oni chcą. Każdy kolejny windows daje większą kontrolę nad tym co robicie i w jaki sposób. Oto w tym biznesie chodzi.
                    To już nie te czasy że z nowym systemem otrzymywaliśmy coś wartościowego. Microsoft już od czasów XP zaczął się koncentrować nie na tym co jest potrzebne i dobre dla użytkowników tylko na swoim biznesie i jakie nowe korzyści może wyciągnąć dzięki tzw. aktualizacjom.
                    • avatar
                      xmas78
                      -1
                      win10 jest dnem a win11 to metr mułu ..
                      trzeba zmieniać kompa by zainstalować tego śmiecia11

                      Witaj!

                      Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
                      Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

                      Połącz konto już teraz.

                      Zaloguj przez 1Login