AMD po cichu udoskonala kartę Radeon R7 250

AMD Radeon R7 250 w referencyjnej wersji

W październiku ubiegłego roku nastąpiła premiera karty graficznej AMD Radeon R7 250, a więc słabszej konstrukcji w dosyć niskiej cenie. Producent postanowił jednak po cichu zmienić jej specyfikację, a tym samym dać swoim partnerom możliwość konstruowania modeli o wyższej wydajności.

Radeon R7 250 występuje w dwóch wersjach. Pierwsza i zarazem słabsza bazuje na układzie graficznym Oland XT z 384 jednostkami cieniującymi, 24 jednostkami teksturującymi i 8 jednostkami rasteryzującymi o taktowaniu 1000 MHz (1050 MHz w trybie Boost). Nowsza ma rdzeń Cape Verde Pro z 512 jednostkami cieniującymi, 40 jednostkami teksturującymi i 16 jednostkami rasteryzującymi, które "tykają" z zegarem 800 MHz. Specyfikacja producenta dopuszcza stosowanie 1/2 GB pamięci typu GDDR5 128-bit o zegarze 4500/4600 MHz lub 2/4 GB pamięci typu DDR3 128-bit o taktowaniu 1800 MHz.

Dlaczego AMD zdecydowało się na wydanie nowej wersji 250-tki? Najprawdopodobniej chodzi o uporządkowanie nazewnictwa, bowiem tak naprawdę jest to odświeżony Radeon HD 7750. Podobnie wygląda sprawa z najnowszym Radeonem R7 250X, który zastępuje Radeona HD 7770 GHz Edition.

Radzimy zatem, aby przed zakupem Radeona R7 250, dokładnie sprawdzić na jaką wersję się decydujemy - różnice są znaczne, a dodatkowa możliwość zastosowania dwóch typów pamięci może je jeszcze bardziej uwidocznić. Jednym z pierwszych modeli z wydajniejszym rdzeniem Cape Verde Pro jest niedawno opisywany Sapphire R7 250 Ultimate. W najbliższym czasie powinniśmy się spodziewać podobnych konstrukcji od pozostałych producentów.

Źródło: AMD, inf. własna