Gry

Back 4 Blood, czyli Left 4 Dead nieco inaczej

przeczytasz w 1 min.

Sporo jest w Back 4 Blood elementów z Left 4 Dead. Ale jest też coś, co wyraźnie odróżnia od siebie te dwa tytuły. Właśnie temu poświęcony został najnowszy zwiastun.

Back 4 Blood, czyli kooperacyjna strzelanka z… kartami

Back 4 Blood to duchowy spadkobierca Left 4 Dead. Zresztą odpowiada za niego ta sama ekipa – działająca pod banderą Turtle Rock Studios. Nie tworzy jednak drugi raz tego samego. Postarała się o pewną nowinkę, która poważnie urozmaica rozgrywkę. Istotną rolę w grze odegra mianowicie… system kart. To właśnie temu elementowi poświęcony został najnowszy zwiastun. Zobacz go już teraz: 

Zobacz najnowszy zwiastun Back 4 Blood – to prezentacja systemu kart: 

Karty i „reżyser gry” mają zapewnić dużą regrywalność, dzięki czemu Back 4 Blood po prostu tak szybko się nie znudzi. Aby rozwiązać jeden z największych problemów sieciowych strzelanek twórcy postanowili umożliwić modyfikację wyzwań, zdolności, mutacji, broni i innych elementów – właśnie za pomocą kart. Zresztą wszystko zostało już powiedziane na filmie, więc przejdźmy dalej… 

Back 4 Blood zadebiutuje jesienią. Nie możemy się doczekać

W Back 4 Blood widzimy jedną z najlepiej zapowiadających się gier tego roku. Wygląda na to, że ekipa Turtle Rock Studios ani trochę nie zapomniała jak robić kooperacyjną jatkę z hordami zombiaków do eksterminacji. Współpraca (i odpowiednia taktyka) będzie równie istotna, co zwinność i refleks, jeśli chce się osiągnąć sukces. Do tego twórcy obiecują sporą różnorodność – zarówno w kwestii typów broni, jak i przeciwników, na których je przetestujemy. 

Premiera Back 4 Blood na PC, PlayStation 5, Xbox Series X|S, PlayStation 4 i Xbox One odbędzie się 12 października 2021 roku

Źródło: Turtle Rock Studios, MSPowerUser, Game Informer, informacja własna

Komentarze

1
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Azirafal
    0
    A ten system kart stworzony do mikrotransakcji.
    Za jedyne $4.99 mozesz dostac karte, ktora potrzebna jest do przejscia etapu. Tym razem, bo przy nastepnym podejsciu bedziesz potrzebowal innego zestawu kart. A spiewki ze placic bedzie trzeba tylko za kosmetyczne zmiany, to juz wszyscy slyszelismy wielokrotnie.