• benchmark.pl
  • Foto
  • „Gigantyczne” ekrany podglądu przyszłością lustrzanek? - Canon zdaje się być na tak
Foto

„Gigantyczne” ekrany podglądu przyszłością lustrzanek? - Canon zdaje się być na tak

przeczytasz w 2 min.

Wniosek patentowy Canona to propozycja ogromnych odchylanych ekranów LCD zajmujących całą tylną ściankę aparatu.

Przychodzi wam do głowy aparat cyfrowy z ogromnym ekranem podglądu, który został zainstalowany fabrycznie, a nie jako dodatek, co często czynią dziś lustrzankowi filmowcy. Podpowiem. Przypomnijcie sobie Samsunga Galaxy Camera. Ten kompakt wyposażono w ekran o przekątnej 4,8 cala. Aparat był też niemal smartfonem i zapewne częściowo inspiracją dla dużych ekranów w lustrzankach jest zaleta tych urządzeń, która objawia się w fotografii. Bardzo duży ekran podglądu, który ułatwia nie tylko kadrowanie, ale też podgląd wykonanych zdjęć.

Samsung Galaxy Camera
Tak wyglądała tylna ścianka Samsung Galaxy Camera

Canon EOS 5D Mark IV
Tak wygląda tylna ścianka Canon EOS 5D Mark IV

Wniosek patentowy złożony przez Canona zakłada zasłonięcie niemal całej tylnej ścianki aparatu dużym ekranem LCD bądź OLED. Zapewne będzie to też ekran dotykowy, ale w tej chwili to rozmiar jest najważniejszą cechą, która przykuwa naszą uwagę. Dziś największe ekrany podglądu w małoobrazkowych lustrzankach mają około 3,2 cala. Sporo by komfortowo fotografować w trybie LiveView, ale już nie do końca wystarczająco dużo gdy chcemy wygodnie obejrzeć wykonane zdjęcia, albo użyć trybu LiveView do filmowania.

Rysunki towarzyszące patentowi pokazują ekran, który możemy odchylić do góry by odsłonić elementy kontrolne na tylne ściance. Możemy ekran także odwrócić o 180 stopni do pozycji selfie i z powrotem opuścić tak by pełnił on rolę ekranu podglądu jak i funkcyjnego.

Canon patent wersja 1 Canon patent wersja 2

Sam patent nie wnosi nic odkrywczego do technologii foto, ale wprowadza technologię uchylno-obrotowych ekranów podglądu na nowy poziom. Dziś coraz częściej w lustrzankach spotykamy tego typu ekrany i to nawet w modelach z wysokiej profesjonalnej półki. W przyszłości, kolejnym krokiem w rozwoju aparatów typu lustrzanka mogą być właśnie ogromne ekrany podglądu.

Filmowanie lustrzanka Canon
Dziś filmowanie lustrzanką Canon z dołączonym zewnętrznym ekranem LCD wygląda tak (zdjęcie wykonane podczas WGW 2017 na stanowisku Playstation). W przyszłości taki ekran mógłby być częścią aparatu.

To czy Canon wdroży swój pomysł w życie, czy spotka się on z zainteresowaniem innych producentów, a przede wszystkim docenią go ewentualni użytkownicy, to pytania dziś jeszcze otwarte? Być może pomysł okaże się tylko ideą, która wyewoluuje do całkiem innej postaci. A Canon już niejednokrotnie dał o sobie znać pokazując wizjonerskie koncepcje aparatów, które przede wszystkim zwracały uwagę na istotne w fotografii kwestie, ale nie stały się faktycznymi produktami.

Sam pomysł jest ciekawy, powiedziałbym że nawet bardzo. Puszczając nieco wodze fantazji, wyobrażam sobie tylną ściankę z małym ekranem i przyciskami oraz pokrętłami kontrolnymi, którą można odchylić i odwrócić. Po to by uzyskać dostęp do ogromnego ekranu z funkcjami dotykowymi (zastępującymi przyciski fizyczne).

Źródło: Canon Rumors, fot: Karol Żebruń

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Marek2704
    2
    Z całym szacunkiem do całkiem niezłego pomysłu - gdzie tu niby Japończycy chcą upchnąć patent...?
    • avatar
      TheEquinoxe
      1
      Pomysl dobry pod warunkiem, ze nie zrezygnuja z fizycznych przyciskow dookola
      • avatar
        1
        Niech Canon najpierw wynajdzie 4K w lustrzankach albo 50FPS w FullHD w mov a nie mp4. Canony w vDSLR to dziś zacofanie.
        • avatar
          Q'bot
          0
          Tja.. już widzę takiego 1D po pierwszym upadku z uwalonym ekranem... I nagle na allegro będzie wysyp aparatów z 'pajączkiem', tak jak teraz telefonów ;P
          • avatar
            piotr.potulski
            0
            Na moje to patent dotyczy sposobów uchylania ekranu w aparacie. Wielkość ekranu jest kwestią wtórną.
            Co do samej wielkości - większy i lepszy ekran zawsze się przyda. W aparatach amatorskich takie rozwiązanie ma spore szanse się przyjąć. W sprzęcie od środkowej półki w górę kluczowe są kontrolki obsługiwane bezwzrokowo, z okiem przy wizjerze. Jeżeli znajdą sposób na ich umieszczenie w innych miejscach, albo na zastąpienie jakimś sposobem na wyczuwanie dotykiem elementów na ekranie, to czemu nie.
            • avatar
              Kiciulek
              0
              Lepiej wprowadzić złącze do zewnętrznego ekranu zasilanego oddzielnym akumulatorem i zadbać o praktyczny brak opóźnień. Duży ekran zajmuje miejsce w korpusie i znacznie zmniejsza czas pracy na baterii. Do tego dochodzi stały podgląd z live view, przy którym aparat nie korzysta z AF bazującym na pomiarze zmiany fazy. + opóźnienie przesyłu obrazu. Praktycznie nie wiedzę plusów takiego rozwiązania, bo jedynym jest komfort przy manualnym ostrzeniu gdy zamocujemy aparat na statywie i fotografujemy nieruchomy przedmiot. Wtedy duży podgląd da szansę lepszej i szybszej korekty ostrości.