Ciekawostki

Ten kraj chce zakazać Bitcoinów. Argumenty nie przekonują wszystkich

przeczytasz w 2 min.

Paragwaj jest jednym z wymarzonych krajów dla kopaczy kryptowalut. Niedługo może się to zmienić, bo rządzący zapowiadają nowe prawo, które zakaże kopania i handlu kryptowalutami. Wszystko w trosce o bezpieczeństwo obywateli.

Paragwaj stanowi atrakcyjne miejsce do budowania kopalni kryptowalut. Wszystko przez niskie ceny energii elektrycznej, co pozwala na zredukowanie jednego z głównych kosztów operacyjnych - w głównej mierze jest ona wytwarzana ze źródeł odnawialnych (według danych Światowego Forum Ekonomicznego, to kraj o najczystszej produkcji energii elektrycznej na świecie). 

Paragwaj chce zakazać kryptowalut 

Paragwaj planuje wprowadzić nowe prawo, które zakaże przechowywania i handlu wirtualnymi walutami. Nowe regulacje mają również zakazać kopania kryptowalut. 

Jednym z głównych argumentów przemawiających za nowymi przepisami jest to, że w kraju prowadzi się wiele nielegalnych operacji wydobywania bitcoinów. Pomysłodawcy twierdzą, że nowe prawo ma ochronić konsumentów przed ryzykiem związanym z wirtualnymi aktywami. 

Nie wiadomo, czy prawo zostanie wprowadzone. Zanim ustawa trafi na biurko prezydenta, musi jeszcze przejść przez trzy kolejne poziomy w Kongresie. 

Zakażą branży, która przynosi korzyści krajowi? 

W sieci nie brakuje głosów krytyki. Paragwajski analityk bitcoinowy Joaquin Morinigo argumentuje, że zakaz kryptowalut wpłynie na wolność obywateli. 

“Uważam, że ta propozycja stanowi zagrożenie dla rozwoju ekosystemu w Paragwaju. Ta propozycja stanowi bezpośrednie naruszenie wolności jednostki wszystkich obywateli i mieszkańców Paragwaju, ponieważ zakazuje branży, która przynosi korzyści krajowi." 

Morinigo wskazuje, że nowe prawo będzie miało wpływ także na legalnie działające firmy, które generują ogromne pieniądze dla rządu. 

„Jeśli stanie się to prawem, będzie to miało bezpośredni wpływ na 50 legalnie działających spółek wydobywczych, które mają umowy z krajową administracją ds. energii, o mocy od 6 MW do 100 MW”. Wpłynęłoby to również na wszystkich użytkowników kryptowalut w Paragwaju, zakazując handlu i przechowywania takich aktywów.”

Źródło: Forbes, foto: Adobe Stock

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    K8v8M
    4
    Dobry krok.
    • avatar
      Janisz
      3
      50 spółek i od 6 do 100 MW energii BEZPOWROTNIE ZMARNOTRAWIONEJ na wygenerowanie nic nie znaczących ciągów zer i jedynek popularnych jako środek rozliczeń pomiędzy bandytami, złodziejami i oszustami w czasach, kiedy mi zabrania się ogrzewać dom drewnem - paliwem zrównoważonym - emitującym węgiel POCHŁONIĘTY z atmosfery, a nie wydobyty.
      Kto naprawdę na zakazie "kopania" straci? Uczciwi - normalnie pracujący ludzie?..
      • avatar
        vacotivus
        -2
        Wygląda na to, że nowe prawo nie jest potrzebne. Wystarczy dokręcić śrubę nielegalnym kopaczom i zmusić ich do zawarcia umów z administracją albo wypad. Umowa może być celowo niekorzystna dla nich tak, by zniechęcić do kopania, jeśli biznes jest podejrzany.