Ciekawostki

Ludzie z dziwnymi plecakami Apple w Warszawie. O co chodzi?

przeczytasz w 2 min.

W najbliższych dniach na ulicach Warszawy można będzie spotkać osoby spacerujące z nietypowymi plecakami Apple. To nie najwięksi fani marki, ale pracownicy odpowiadający za zbieranie danych. W jakim celu?

Ludzie z plecakami Apple na ulicach. Trwa ulepszanie Apple Maps

Chyba nikogo nie dziwi już widok samochodów odpowiadających za zbieranie danych dla producentów nawigacji. Także pojazdy Apple pojawiły się na polskich ulicach już jakiś czas temu. Teraz powinniśmy zacząć oswajać się z widokiem pieszych odzianych w akcesoria Apple. Konkretnie w dużych rozmiarów plecaki.

O co chodzi? To specjalne plecaki zawierające szereg rozwiązań pozwalających producentowi na zbieranie danych, które później posłużą do ulepszania Apple Maps i uwzględnienia obszarów, w których zabroniony jest ruch pojazdów.

Niektóre badania dotyczące pieszych przeprowadzane są z użyciem przenośnego urządzenia w plecaku. W ten sposób zbierane są dane, które mogą być używane bezpośrednio w Mapach Apple, na przykład w funkcji Rozejrzyj się. W innych badaniach dotyczących pieszych do zbierania danych w celu ulepszania map wykorzystuje się iPady, iPhone'y lub inne urządzenia. Badania tego typu pozwalają nam ulepszać i aktualizować Mapy Apple w obszarach, w których pojazdy po prostu nie mogą się poruszać.

Z informacji zamieszczonej na oficjalnej stronie Apple wynika, że tego typu zbieranie danych będzie odbywało się w Polsce od 8 maja do 30 czerwca. Producent wspomina o województwie mazowieckim, ale najprawdopodobniej chodzi wyłącznie o Warszawę. Można przypuszczać, że będą to działania skupiające się na parkach i głównych atrakcjach miasta. Miejscach, które są często odwiedzane przez turystów.

Podobne akcje prowadzone są już od pewnego czasu w innych dużych miastach na całym świecie.

Co z prywatnością podczas takiego zbierania danych?

Apple niejako wyprzedza pytania dotyczące prywatności, które w takich sytuacjach pojawiają się bardzo często. Producent zaznacza, że dokłada wszelkich starań, aby chronić prywatność osób postronnych. W tym przypadku będzie to obejmowało m.in. cenzurowanie twarzy czy tablic rejestracyjnych pojazdów.

Źródło: foto: blogto

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    KENJI512
    5
    Apple xD

    Pewnie jeszcze fanatycy dopłacają Apple za możliwość noszenia ich sprzętu "wartego" miliony :D
    • avatar
      Gatts-25
      -10
      Wspieranie lichwy amerykańskiej jaką Apple prezentuje od lat to jak wspieranie rozrostu biedy. Dobrze, że nie dawno mieliśmy do czynienia z urojoną Pandemią Covid promowaną przez amerykanów tylko w jednym celu. Dziwnym trafem ludzie, którzy myślą, że zaszczepili się przeciwko Covid wierzą totalnie w amerykańską propagandę więc 98% użytkowników iPhone podlega obecnie amerykańskiej ruletce. Brakuje tylko folii na twarzy wśród tych panów ze zdjęcia.
      • avatar
        olviaremero
        0
        Otwarte wyszukiwanie partnerów seksualnych w Twoim mieście i według zainteresowań, na razie wszystko jest anonimowe i bezpłatne. Naprawdę fajna rzecz, użyj ----- https://paply.org/kiska