Procesory

Co wyjdzie AMD z koncepcji 'Fusion'?

przeczytasz w 0 min.

Wtorkowe spotkanie AMD z dziennikarzami dotyczące decyzji technologicznych i strategicznych podjętych w kwestii procesorów Barcelona przekształciło się w rozmowę na temat przyszłych rozwiązań. Szczególnie interesujące były wzmianki odnośnie nadchodzącej platformy Fusion.
Obecni na spotkaniu dyrektorzy AMD podkeślali w swoich wystąpieniach modularność ich najnowszych architektur. AMD planuje pozyskiwać coraz to nowych partnerów - w pierwszej kolejności ma im w tym pomóc projekt wspierania produkcji koprocesorów do systemów opartych na układach Opteron, ochrzczony Torrenza. Następna w kolejce będzie architektura Fusion. Wybrane firmy już pracują nad urządzeniami, które pojawią się na rynku na przestrzeni 2008 i 2009 roku. Będą się one łączyć z komputerem za pośrednictwem złącza HTX (Hyper Transport Expansion), czyli, mówiąc po ludzku, będą podłączane do zwyczajnej podstawki pod procesor Opteron. Nie jest to jednak jedyny kierunek, w którym podążają nowe technologie AMD.

AMD i ATI widzi przyszłe rozwiązania półprzewodnikowe jako swoiste „klocki lego”, w których będzie można składać procesory z szeregu różnych rdzeni. AMD nie podało żadnych nazw marek związanych z ideą procesora Lego, ale trzeba przyznać, że mimo braku szczegółów koncepcja APU (Accelerated Processing Unit, czyli procesora zespolonego z akceleratorem grafiki) brzmi całkiem interesująco.
Najważniejszą cechą architektury Fusion jest fakt, iż można z nią zespolić cały wachlarz urządzęń. Owszem, w notebookach i zwyczajnych dektopach może i znajdą się procesory ze zintegrowanymi chipami graficznymi, ale można się spodziewać, że na rynku maszyn dla przedsiębiorstw pojawią się dużo ciekawsze rozwiązania.


Podczas omawianego spotkania wspomnianych zostało kilka specjalistycznych podzespołów, które potencjalnie mogą pojawić się w Fusion. Co więcej, jeśli klienci zaczną się tego domagać, AMD może zacząć montować w swoich przyszłych procesorach układy nie oparte na standardzie x86, na przykład akceleratory Javy bądź inne procesory do zastosowań sieciowych.


Z punktu widzenia AMD układy sprzętowo wspomagające XML, Javę bądź obliczenia zmiennoprzecinkowe mogą być niezwykle interesujące, ale ich implementacja będzie zależała od zainteresowania użytkowników (czytaj: potencjalnych zysków). Przedstawiciele AMD, w tym Alberto Sacci i Giuseppe Amato, potwierdzili, że przyszłe rozwiązania AMD będzie można zaklasyfikować gdzieś pomiędzy pomiędzy technologią MCM (łączeniem kilku układów w jednym czipie) a całkowitą integracją elementów z jądrem procesora. Może się okazać, że układy takie będą złożone z czterordzeniowego (bądź trójrdzeniowego) procesora i olbrzymiej ilości wyspecjalizowanych jednostek zmiennoprzecinkowych. AMD może, na przykład, wykorzystać elementy przyszłych chipów graficznych ATI, bądź powiększyć dedykowany blok zmiennoprzecinkowy procesorów Bulldozer - przyszłe układy miałyby 64-bitowe jednostki zmiennoprzecinkowe zgodne ze specyfikacjami IEEE, i tak dalej.


Jeśli chodzi o konkurencję, to można się spodziewać, że prędzej czy później zaprezentowany niedawno przez Intela Polaris zostanie dopasowany do standardu x86, natomiast nadchodzące układy Nehalem i Gesher mogą się pochwalić ciekawą paletą zintegrowanych modułów (gigabitowe łącza ethernetowe, procesory grafiki, itd.) Wygląda na to, że rok 2009 będzie początkiem nowej wojny.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!