Zasilacze

Zasilacze Super Flower Leadex ze sprawnością zbliżoną do normy 80 PLUS Titanium

przeczytasz w 1 min.

Nowe modele zasilaczy Super Flower Leadex oferują sprawność zbliżoną do certyfikatu 80 PLUS Titanium.

Super Flower Leadex zasilacze zdjęcie

Tajwańska firma Super Flower zaprezentowała na targach Computex 2013 zasilacze z serii Leadex, które mogą pochwalić się sprawnością zbliżoną do normy 80 PLUS Titanium.

Certyfikat sprawności 80 PLUS Titanium przyznawany jest zasilaczom, które oferują sprawność na poziomie 90% przy 10% obciążenia, 94% przy 20% obciążenia, 96% przy 50% obciążenia i 91% przy 100% obciążenia – zawsze przy napięciu zasilającym 230 V (pozostałe certyfikaty z serii 80 PLUS obejmują również napięcie 115 V).

Dotychczas, a więc dwa lata od jego wprowadzenia, dostępnych jest jedynie kilka jednostek spełniających wymagania sprawnościowe – wszystkie jednak przeznaczone są tylko dla serwerów.

80 PLUS normy sprawności zasilaczy tabela

Zasilacze Super Flower Leadex dostępne są w wersjach o mocy 650 - 1200 W i reklamowane są jako mające certyfikat 80 PLUS Titanium (ponad 94% sprawności przy 50% obciążenia). W rzeczywistości jednak modele te mogą pochwalić się sprawnością przewyższającą normę 80 PLUS Platinum, lecz jeszcze nie spełniające wyższej 80 PLUS Titanium. Producent jednak pracuje nad przekroczeniem „tytanowej” granicy i pojawienie się tego typu konstrukcji (dla komputerów stacjonarnych) to z pewnością tylko kwestia czasu.

Super Flower Leadex zasilacze zdjęcie

Źródło: TechPowerUp, Plug Load Solutions

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    6
    Cena pewnie też będzie tytanowa ;>
    • avatar
      Konto usunięte
      6
      Nie właśnie te zasilacze nie są jakies cholernie drogie w porównaniu do seasonica lub BQ
      • avatar
        Konto usunięte
        -1
        No to jak już zaczną spełniać normę Titanium, to wtedy chętnie zakupię - ale tak do 500W.
        Nie dość, że nie spełniają tej normy, to jeszcze startują od 650W - muszą jeszcze popracować. Może wtedy konkurencja tez coś ciekawego wystawi w "tytanie" :)
        • avatar
          Oktawian
          0
          Na jonnyguru jest recenzja jednostki 1000W z tej właśnie serii http://www.jonnyguru.com/modules.php?name=NDReviews&op=Story&reid=340.
          Szału ogólnie nie ma zwykła platyna i nic więcej ale już nam wciskają że prawie tytanium. No cóż dobry kit nie jest zły.