Ciekawostki

FBI poradzi sobie z iPhone'em bez pomocy Apple

przeczytasz w 1 min.

Dziś firma Apple miała zostać oficjalnie zmuszona do zaprojektowania backdoora. Być może nie będzie takiej konieczności.

iPhone tył

Na dziś zaplanowana została rozprawa, w wyniku której firma Apple miała zostać (lub nie zostać) zmuszona do złamania zabezpieczeń swojego smartfona iPhone. Na kilka godzin przed jej rozpoczęciem FBI ogłosiło jednak, że nie chce spotykać się z gigantem technologicznym w sądzie. I wcale nie dlatego, że postanowiło uszanować prywatność użytkowników.

Biuro twierdzi, że znalazło sposób na ominięcie zabezpieczeń i pomoc Apple jest zbędna.

FBI od wielu tygodni naciskało na Apple, a sąd pierwotnie nakazał firmie pomóc władzom. Rząd twierdzi, że nie ma powodów do obaw, ponieważ chodzi tylko o obejście zabezpieczeń w jednym konkretnym urządzeniu (należącym do zamachowca z San Bernardino). Amerykański gigant opierał się jednak argumentując, że może to prowadzić do poważnych naruszeń prywatności i bezpieczeństwa użytkowników, a jeśli FBI wygra – inżynierowie zapowiedzieli odejście z firmy. Przedstawiciele branży stawali po stronie Apple.

Nie wiadomo w jaki sposób FBI chce teraz ominąć zabezpieczenia, ale twierdzi, że jest to możliwe. W oświadczeniu przesłanym do prawników firmy Apple Biuro informuje, że nie wykonało jeszcze testów tego rozwiązania, ale jest wysoce prawdopodobne, że okaże się ono skuteczne.

Sąd przyjął wniosek i oficjalnie odwołał rozprawę.

A uściślając: odroczył. Jeśli bowiem metoda ta nie zda egzaminu, rozprawa odbędzie się 5 kwietnia.

Źródło: Digital Trends, PAP

Komentarze

21
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    16
    Może też być tak, że Apple podało FBI sposób złamania, ale żeby nie tracić "dobrego imienia" podają, że to FBI samo złamało.
    • avatar
      fasterbijacz
      15
      Sztuczne zamieszanie, nie sądzę aby taka organizacja jak FBI nie potrafiła złamać zabezpieczeń iphone'a.
      • avatar
        Radical
        10
        Odwrócili telefon a tu kartka z hasłem?
        • avatar
          Konto usunięte
          10
          Amerykańska szopka.
          Sezon 7, odcinek 12.
          • avatar
            Author
            7
            Wszystkie oświadczenia publiczne władz to czyste kłamstwa. To podstawowa zasada zapamiętajcie sobie.

            Natomiast można przypuszczać, że firma poszła na układ z władzami i zrobią to po ciuchu wydając właśnie takie głupie oświadczenie dla plebsu.

            W dobie szalejącego lewactwa system kontroluje dosłownie wszystko taki jest właśnie socjalizm lewacki. Żeby spełnić socjalistyczne hasła równości i wolności najpierw musisz wszystkich kontrolować przecież to logiczne tego wymaga gospodarka centralnie sterowana ta sama co nakłada limity produkcji mleka, nazywa ślimaki rybami, prostuje banany, i nazywa się szumnie kapitalizmem heheh
            • avatar
              Konto usunięte
              -7
              Trzeba wprowadzić prawo które będzie w ogóle zabraniać tworzenia oprogramowania które szyfruje dane na komputerze, smartfonie czy jakimkolwiek innym urządzeniu! Dobrze by było aby zabronione było też, np dodawanie takiego programu do portali typu Dobre Programy. Tak że np taki program by się pojawił twórcom takiego portalu groziło by np 5 więzienia i kara od 100 tysięcy złotych.
              Sami widzicie co się stało w Brukseli dzisiaj i nie można dłużej przymykać oko i udawać że szyfrowanie danych jest czymś dobrym! Nie jest niczym dobrym i zwykli użytkownicy nie powinni mieć dostępu do takich programów! Na pewno się okaże za niedługo, że terroryści za pomocą smartfonów się porozumiewali i wykorzystywali szyfrowanie danych aby służby specjalne nie miały dostępu że chcą dokonać zamachu.
              Jeśli okaże się to prawdą to Google czy Apple powinno wypłacić gigantyczne odszkodowania rodzinom ofiar, bo ich narzędzia okazały się bronią w rękach terrorystów!!!
              • avatar
                piterk2006
                0
                Na tvn24 piszą: "W artykule opublikowanym w poniedziałek grupa naukowców z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore udowodniła, że do programu aplikacji iMessage wkradł się błąd na poziomie kodu źródłowego tzw. bug, który otwiera drogę do złamania zabezpieczeń."
                Czyli naukowcy, a nie żadni super tajni hakerzy?
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Niech FBI samo się w to bawi bez Apple.
                  Tu nie chodzi o koszty, podatnik płaci więc nie ma co się ograniczać. Chodzi o to że jeśli Apple otworzy furtkę w systemie dla służb to po zawodach. Analogicznie (heh) to jak z dziewictwem - nie gwarantuje ono że kobieta nie miała kontaktów seksualnych, ale gwarantuje że nie doszło do "złamania" jej zabezpieczeń.
                  Jakoś tak.
                  • avatar
                    PL_SBX
                    0
                    Ehh.. pewnie któryś z developerów podrzucił source code..
                    • avatar
                      pablo11
                      0
                      Iphone SE zareklamowany, zadanie wykonane.