Karty graficzne

Górnicy wykupują karty graficzne na potęgę - nie uwierzysz ile sprzętu trafiło do koparek

przeczytasz w 2 min.

Problemy z dostępnością kart graficznych ciągną się od kilku miesięcy, a jednym z głównych powodów takiej sytuacji ma być ogromny popyt na sprzęt ze strony górników kryptowalut. Jak jest w rzeczywistości?

Agencja Jon Peddie Research opublikowała ciekawy raport, w którym określono wpływ koparek kryptowalut na rynek kart graficznych. Warto jednak zaznaczyć, że mówimy tylko o danych szacunkowych, bowiem trudno pozyskać tutaj precyzyjne informacje na temat sprzedaży sprzętu do poszczególnych grup klientów (szczególnie, że dużym problemem są też handlarze, odsprzedający karty po zawyżonej cenie).

Ogromna ilość kart graficznych trafiła do koparek kryptowalut

Niestety, ujawnione dane nie wyglądają optymistycznie.

Wpływ koparek kryptowalut na sprzedaż kart graficznych

Według prognoz analityków, w pierwszym kwartale 2021 roku do kopaczy kryptowalut i spekulantów trafiło około 25% sprzedanych kart graficznych ze średniej i wysokiej półki. Mówimy więc o jakichś 700 000 modeli, których wartość szacuje się na 500 milionów dolarów.

Co warto podkreślić, spore zainteresowanie kartami utrzymuje się tutaj już co najmniej od kilku lat. Profesjonalni górnicy na ogół jednak nie kupują komputerów, a jedynie same karty graficzne, które montują w swoich koparkach. Całe zestawy raczej są wybierane przez amatorskich inwestorów, schodzących do świata cyfrowej waluty.

Handlarze korzystają na problemach z dostępnością kart graficznych

Spore zainteresowanie koparkami ma przełożenie na sprzedaż kart graficznych – firmy Nvidia i AMD (a także partnerscy producenci) odnotowały tutaj spore zyski, ale najbardziej wzbogacili się handlarze, którzy proponują nawet kilkukrotnie wyższe stawki za nowe GPU. Fabryki sprzedają chipy po stałych cenach, więc teoretycznie nie ma znaczenia czy sprzęt zostanie kupiony przez graczy czy górników kryptowalut.

Obydwaj producenci mają jednaj inne podejście do kopaczy. Nvidia zdecydowała się ograniczyć wydajność kopania kryptowalut na gamingowych modelach GeForce i wydać typowo miningowe modele CMP, natomiast AMD w żaden sposób nie limituje możliwości swoich kart i daje równe szanse na zakup sprzętu kllientom.

Gigabyte CMP 30HX
Producenci przygotowali specjalne wersje kart graficznych Nvidia CMP do koparek kryptowalut

Na ograniczonej dostępności zyskały także sklepy, które wolały sprzedać cały komputer z nową kartą niż samą kartę (szczególnie, że taki zakup opłacał się także klientom). Takie działanie w pewien sposób ograniczało też wykupywanie sprzętu przez góników.

Kiedy sytuacja z kartami graficznymi wróci do normy?

Problem z dostępnością kart graficznych jest dużo bardziej złożony. Ograniczona dostępność jest wynikiem ograniczonej podaży i dużego popytu, na co wpływ mają też łańcuchy dostaw komponentów (a w czasach pandemii element ten został mocno zaburzony).

Choć Nvidia i AMD starają się poprawić dostępność kart graficznych, prognozy nie są zbyt optymistyczne. Mówi się, że kryzys na rynku kart graficznych może potrwać do końca roku lub nawet przedłużyć się do przyszłego roku.

Źródło: Tom’s Hardware, Gigabyte (foto), inf. własna

Komentarze

38
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    greghostor
    25
    Żaden normalny człowiek za tyle nie kupi teraz karty. Mogę się mylić ale takie jest moje zdanie.
    • avatar
      gromzjasnegonieba
      9
      Gdyby gornicy wykupili tylko 25% kart to nie byloby deficytu na rynku. Statystyka zapewne bierze pod uwage wszystkie GPU czyli takze zintegrowane w cpu i w laptopach i te biurowe typu gt730.
      • avatar
        CyberdyneSystems
        7
        Niedługo już tylko górnicy będą kupować karty bo normalnie pracujących ludzi na nie stać w tych cenach.
        • avatar
          szymcio30
          7
          700 000 to kropla w morzu na zapotrzebowanie całego globalnego rynku, co nie zmienia faktu, ze Nvidia i po czesci AMD wydymała klientow zapewniając iz zrobią wszystko aby karty były dostępne. A po cichu kontenery prosto z fabryki trafiały do farm kaparkowych
          • avatar
            KENJI512
            3
            Więcej niż to etyczne lub legalne ;)

            Huurr durr premiera X dnia, recenzje X dnia, ale górnicy już kopali na X-7 dnia...
            • avatar
              bullseye
              3
              Czyli 25% to 700tys, czyli 2.8mln poszło pozostałych ludzi i to kopacze tymi złymi ? :D
              • avatar
                xxx.514
                3
                Chyba jednak doczekam papierowej premiery RTXa 4000 zanim uda mi się kupić 3000...
                • avatar
                  loostraat
                  2
                  Cały ten górniczy biznes zakłada zrobienie kogoś w wała - zwykle przyszłego posiadacza pokoparkowego GPU.
                  To chyba jedyny znany mi biznes gdzie nie uwzględnia się amortyzacji sprzętu tylko się jeszcze na nim zarabia mimo że jest wyeksploatowany.
                  Gdyby możliwość odsprzedaży GPU w paskarskich cenach się skończyła to i kopanie krypto by się skończyło.
                  • avatar
                    Marti99
                    1
                    Pewnie karty ktore wykupili w pierwszym kwartale to 25% calej produkcji 3xxxx od poczatku. Czyli nie bierze pod uwage innych miesiecy. Jakby wzial to na pewno procenty inaczej by wygladaly. Sytuacja powoli sie stabilizuje. Mozna sledzic dostepnosc w sklepach (albo niedostepnosc ;) ) i ceny. Cos sie rusza. Ceny nie musza calkowicie spasc zeby cos kupic w rozsadnej cenie.
                    • avatar
                      angelboy
                      1
                      przez górników rynek zarobi srogiego kopniaka w tyłek... ceny kart zaraz tak poszybują że nawet ludzie mający kasę nie będą chcieli jej utapiać a i biura pracujące i żyjące z kart graficznych jak np blizzard, activision itd też będą mieli zagwostkę.
                      • avatar
                        SiLNOR3KI
                        1
                        Zacznie się moda na retro gaming pełną parą. Bo nowych produkcji nie będzie na czym odpalić, chyba, że w chmurze.
                        • avatar
                          BariGT
                          0
                          Te 25% zakupow gorniczych to niezle pierdoly - jak przystalo na anal-itykow z reszta. W obecnych cenach tylko gornicy sa w stanie przeplacic 3-4 krotnosc ceny karty a pulap na jakim to sie zatrzymalo stanowi wypadkowa dostepnosci i ceny BTC. Jak BTC bedzie szedl w gore w gore pojda karty. Gracze nie maja tu nic do gadania.
                          • avatar
                            greghostor
                            -1
                            25% hahaha dobre żarty
                            • avatar
                              Konto usunięte
                              -3
                              No nie wiem. Ostatnio karty tanieją. 3070ti poniżej 5500zł można już kupić.