Samochody elektryczne

Toyota będzie się bawić w symulowanie, ale Honda nie zamierza robić nas w konia

przeczytasz w 2 min.

Świat coraz bardziej zwraca się w stronę pojazdów elektrycznych, które mogą w przyszłości stać się najpopularniejszym środkiem transportu osobowego. Jakie w tej przyszłości jest miejsce dla manualnej skrzyni biegów?

Trzy sposoby myślenia o skrzyni biegów

Producenci samochodów pracują nad swoimi seriami pojazdów elektrycznych stosując różne podejścia do tego zagadnienia. Ostatnie wypowiedzi przedstawicieli Hondy dotyczące tego jak ugryźć temat skrzyni biegów, która w samochodach elektrycznych nie jest w żadnej formie konieczna, prowokują dyskusję na temat tego czy w przyszłości jako kierowcy będziemy jeszcze w ogóle wiedzieć czym jest ten drążek na prawo od kierownicy (zakładając prawilne umiejscowienie jej po lewej stronie auta).

Podejście klasyczne

Oldschoolowe klasyki jak Mustangi i Ferrari z pewnością nie zrezygnują z kontroli i tego, że dla niektórych kierowców jazda ze skrzynią biegów po prostu przynosi przyjemność. Pomimo elektryfikacji większości motoryzacji (co zakładamy w przyszłości) pozostanie aktywny sektor samochodów spalinowych. Zapewne będzie on ograniczony, obłożony pewnymi limitami, a przez to droższy (za to elektryki będą tańsze), stąd założenie, że najbardziej opłacalna będzie inwestycja w auta posiadające wyższą wartość ze względu na markę lub historię. Ryczące silniki spalinowe mogą być czymś o czym w przyszłości pomyślimy z nostalgią.

Podejście Toyoty

Ten producent promuje korzystanie z fałszywej skrzyni biegów. Pojazdy elektryczne jej nie potrzebują, bo silnik elektryczny nie ma „biegów". Cała filozofia takiej skrzyni w elektryku skraca się do jedź do przodu i jedź do tyłu, a całą resztę wykonuje za użytkownika komputer. Toyota chce jednak dać użytkownikom możliwość by ciastko zjeść i ciastko mieć. Samochód zachowałby swoje zwykłe elementy sterujące, co oznacza dźwignię zmiany biegów, która zamiast wpływać realnie na pracę napędu samochodu, po prostu informuje komputer o tym jaki bieg powinien on zasymulować. Byłoby to porównywalne do operowania akcesoriami do komputerowych gier wyścigowych i zapewniałoby jedynie poprawienie wrażeń z jazdy.

Podejście Hondy

I tutaj dochodzimy do sedna sprawy, czyli do wypowiedzi szefa elektryfikacji Hondy, Shinji Aoyama, w wywiadzie dla Car and Driver. Skomentował on podejście Toyoty jako niewłaściwą drogę dla pojazdów elektrycznych i zapowiedział, że jego firma będzie szukać innych sposobów na uprzyjemnienie jazdy elektrykami. 

Honda nie rezygnuje jeszcze całkiem z manualnej skrzyni biegów, nadal produkując samochody spalinowe wykorzystujące drążek. Jednak jak wynika z zapowiedzi, kiedy wytwarzanie takich aut na dobre ustanie to ustanie też praktyka montowania skrzyni biegów. No chyba, że pojawią się jakieś nowe i zaskakujące korzyści, które wpłyną na tę decyzję.

A jakie elektyki możemy w przystępnej cenie dostać w Polsce? Sprawdźcie nasz ranking.

Źródła: technology.org, caranddriver.com 

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Kenjiro
    3
    Symulacja zwykłej skrzyni biegów w elektryku mija się z celem. Zmniejsza tylko wydajność rozwiązania, a grupka fanatyków i tak będzie niezadowolona.
    • avatar
      Sander Cohen
      1
      Dlatego Toyota sobie lepiej radzi niż Honda. Toyota idzie za arcydebilnym trendem elektryfikacji w ciemno, Ci którzy wciąż używają mózgów niestety zostają w tyle w społeczeństwie tiktoka. Idiokracja. Jest taki film klasy B, który idealnie pokazuje dokąd zmierza świat.
      • avatar
        pawluto
        -1
        Honda to klasa samochód - Widziałem tego elektryka z bliska - Fajne małe śliczne autko.
        Jedyny minus jak dla mnie to brak lusterek - zamiast tego są kamery ...
        • avatar
          Yamaraj6
          -3
          Czy oni mają rozum i godność człowieka, skrzynia biegów w samochodzie już dawno powinna być wyeliminowana, to g**** tylko rozprasza kierowcę, który zamiast na otoczeniu skupia się na tym, który bieg wbić. Zmiany biegów mają sens tylko w samochodach sportowych jako łopatki pod kierownicą.
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            bo silnik elektryczny nie ma „biegów".
            Spalinowe też nie mają skrzyni biegów, jak się o czymś piszę to trzeba mieć o tym minimalną wiedzę. Tutaj takiej brak.