Gadżety

Inteligentny dom z akcesoriami Hama - co nowego?

przeczytasz w 1 min.

Inteligentny dom to świetna koncepcja, ale jej wdrożenie w życiu często wiąże się z dużymi kosztami. Aby zacząć, nie trzeba mieć jednak niesamowicie dużego budżetu, co swoimi nowymi produktami udowadnia firma Hama.

Włącznik światła oraz LED-owa żarówka to nowe produkty firmy Hama, które pozwalają zrobić pierwszy krok w kierunku przemiany zwykłego mieszkania w inteligentny dom. Obydwa wykorzystują łączność Wi-Fi i mogą być sterowane za pomocą aplikacji na smartfona lub samego głosu, jako że są kompatybilne z Asystentem Google i Alexą Amazona.

Dzięki temu, że wykorzystywana jest łączność Wi-Fi nie potrzeba żadnych dodatkowych urządzeń. Wystarczy zainstalować aplikację Hama Smart Solution na swoim smartfonie z systemem Android (w wersji 4.3 lub nowszej) albo iOS (od 8.0 wzwyż), by zapewnić sobie możliwość sterowania oświetleniem w wygodny i bezproblemowy sposób.

Włącznik światła działa z każdym typem żarówek i może być podłączony do dwóch sekcji oświetlenia. Nie tylko zwiększa wygodę, ale też pomaga w obniżeniu rachunków za prąd: można wyłączać światło bez wstawania z łóżka, a nawet robić to wtedy, gdy jest się poza domem.

Hama włącznik

Drugą nowością jest filamentowa żarówka LED o mocy 7 W, jasności 800 lumenów, temperaturze 2700 K i żywotności szacowanej na 15 000 godzin. Producent obiecuje „białą, ciepłą poświatę, której intensywność możemy swobodnie regulować”. Dostępne są również inne modele: w tym RGB.

Hama żarówka

Firma Hama wprowadziła już swoje nowości do sklepów. Włącznik światła (001765510000) kosztuje 109 zł, a żarówka (001765550000) – 89,90 zł.

Źródło: Hama

Warto zobaczyć również:

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    kamil112234
    0
    szkoda, że nie ma tego włącznika w kolorze czarnym
    • avatar
      pawluto
      0
      Jeśli to ma działać tak samo jak klawiaturą którą użytkuję (hama Urage) to współczuję.
      Najgorsza klawiatura z jaką miałem do czynienia.