Akcesoria mobilne

Śmialiście się z Apple i ich AirTagów? Google może właśnie tworzyć ich konkurencję

przeczytasz w 1 min.

Odnosząc się do doniesień przedstawionych w mediach - Google może właśnie pracować nad konkurencyjnym urządzeniem dla AirTag. Tak wynika z kodu źródłowego Usług Google.

Lokalizator od Google? Być może

Pamiętacie kwietniową konferencję Apple, na której zaprezentowano AirTagi? W materiale podsumowującym to wydarzenie pokusiłem się o stwierdzenie, że wkrótce lokalizatory mogą stać się tak popularnym produktem, że większość konkurencji postanowi poszerzyć swoje portfolio produktowe o tego rodzaju urządzenia.

Dużo wskazuje na to, że tak właśnie się dzieje. Do kodu źródłowego zaktualizowanych Usług Google dotarł portal 9to5Google, z którego wynika, że firma może pracować nad rozwiązaniem, które będzie wykorzystane do lokalizowania urządzeń.

Do tej pory znamy funkcję “Znajdź moje urządzenie” - ta jednak wymaga stałego połączenia z siecią oraz uruchomionych usług lokalizacji (GPS). Różni się ona od technologii, którą wykorzystuje m.in. właśnie Apple tworząc sieć z użyciem Bluetooth.

Kod źródłowy w Usługach Google wskazuje na to, że użytkownicy będą mogli uruchomić funkcję ułatwiającą znalezienie urządzeń w pobliżu.

W tym momencie możemy jedynie snuć domysły, co planuje Google. Może to być po prostu zwiększenie funkcjonalności obecnego systemu lokalizowania, ale niewykluczone, że wkrótce może zostać przedstawiony nowy lokalizator (najpewniej marki Pixel), który będzie bezpośrednim konkurentem dla Apple AirTag.

Myślicie, że Google może rzeczywiście pracować nad swoim lokalizatorem? Dajcie znać w komentarzach, co sądzicie o tego rodzaju urządzeniach.

Źródło: theverge.com

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    zack24
    13
    Szanowny redaktorze, śmialiśmy się z ceny, a nie pomysłu. Apple chciało na nowo wymyśleć koło, mając na rynku już istniejące lokalizatory, ale cena za pluskwę bez breloczka już była wysoka, a sam brelok droższy od urządzenia. Skoro uważają, że ich zwolennicy mogą za to zapłacić ich sprawa.
    Zaś na temat samych lokalizatorów sądzę jedno. Gadżet niezbędny dla osób, którym wciąż coś ginie. Do lokalizowania pociech lub zwierząt. Ale każdy niech korzysta dla swoich potrzeb. Niech mi gugle, ajple, amazoni i inne nie wchodzą w moją prywatność na siłę. Czy idę do pracy czy burdelu to moja sprawa i nie powinni przechowywać historii i jej wykorzystywać do profilowania.
    • avatar
      Damian_jo
      5
      Gdyby każdy telefon z androidem bez względu na jego wersję mial ustawione lokalizowanie nie tylko po gps ale też po bt (założenie funkcji takie samo jak z apple tylko większa ilość urządzeń z andkiem) a jednocześnie byloby tańsze niż te z apple - sukces murowany, osobiście kupiłbym kilka sztuk