Przeglądarki WWW

Microsoft nie zdąży dopracować przeglądarki Edge na premierę Windows 10

przeczytasz w 1 min.

Jakich braków należy się spodziewać?

Microsoft Edge

Premiera Windows 10 zbliża się coraz większymi krokami. Jednym z największych atutów systemu ma być zupełnie nowa przeglądarka internetowa - Microsoft Edge. Okazuje się jednak, że nie od razu pokaże ona pełnię swoich możliwości.

Producent poinformował właśnie, że na premierę systemu nie uda się zakończyć wszystkich prac związanych z nową przeglądarką. Tym samym początkowo nie będzie ona oferowała wszystkich funkcji, jakie są dla niej przygotowywane.

Jakich braków należy się spodziewać? Ten najważniejszy to chyba pozbawienie przeglądarki obsługi rozszerzeń. Poza tym nie będzie ona wspierać Object RTC oraz Pointer Lock, a więc zabawa z grami przeglądarkowymi może nie przebiegać w najlepszy z możliwych obecnie sposobów. Dodatkowo pewne ograniczenia dotkną asystenta głosowego Cortana, z którym przeglądarka będzie współpracować.

Na tym nie koniec, ponieważ producent wspomniał o kilku innych funkcjach, których początkowo Edge nie zaoferuje, ale szczegółów nie podał. Wszystko ma jednak pojawić się w ramach późniejszych aktualizacji.

Przypominamy, że wedle słów CEO AMD, Windows 10 zadebiutować ma już w lipcu.

Źródło: neowin, pcworld.com

Komentarze

28
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    27
    co sie dzieje z tymi firmami... wszystko byle szybciej, nie ważne że zabugowane, źle zrobione, brzydkie... ważne żeby tylko wydać i mieć spokój

    nie mogą po prostu wszystkiego dopracować i wydać tego windowsa na jesień wraz z wszystkim POPRAWNIE działającymi funkcjami?
    • avatar
      Konto usunięte
      4
      Hehehe, Explorera do teraz nie dopracowali to jakim cudem mają Edge'a dopracować ? XD
      • avatar
        Konto usunięte
        2
        Przeglądarka Edge będzie płatnym DLC.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          To czym teraz pobiorą ludzie inną przeglądarkę jak domyślna nie będzie działać?
          • avatar
            Foxy the Pirate
            -1
            • avatar
              Foxy the Pirate
              -1
              Dopiero teraz zrozumiałem bezcelowość powyższego komentarza. Ponieważ jaki marketingowiec z m$ to przeczyta ? A nawet jeśli, to wątpię w jego znajomość języka polskiego (?)

              btw: za trzecim razem zrozumiałem, że "," kasuje treść komentarza. Więc są 4 zamiast 2.
              • avatar
                filazaf
                -1
                Przecież to już zostalo wyjaśnione.
                Wydają w wakacje, aby kompy do szkoły we wrześniu miałby OEM Win10.
                Raczej nikt nie będzie kupował 10, skoro jest XP i 7...
                • avatar
                  Foxy the Pirate
                  -2
                  Jap...kurcze pieczone, gdzie jest Bill ? Kto ma powiedzieć tym durniom, że wydawanie niedopracowanego systemu w sezonie letnim jest strzałem w stopę ? Głównego projektanta wymienili, super. Teraz niech ktoś wymieni ludzi od marketingu...
                  • avatar
                    marekxdx
                    0
                    Wy tu możecie sobie dyskutować ale ja co do win10 jestem pewny że uda im się to. Na smartfonach też. Darmo to bierzemy i tyle.
                    • avatar
                      Wodzu1988
                      0
                      Niepokojący zaczyna się być ten trend w którym deweloperzy sprzedają "ułomny produkt - Narzędzie" wygłaszając jaki to on jest spaniały, a potem wydają paręset megabajtów aktualizacji i dalej wciskają kit jak to oni starają się usprawnić daną aplikacje czy tez grę
                      • avatar
                        sabaru
                        0
                        Nie za bardzo rozumiem tego zdania "Ten najważniejszy to chyba pozbawienie przeglądarki obsługi rozszerzeń". Może ktoś wyjaśnić o co z tym chodzi?
                        • avatar
                          loctor
                          0
                          MS kolejny raz próbuje odstrzelić sobie kolano zapominając że kolana są tylko dwa. Pierwsze już odstrzelili czyli IE dlatego że nie chce im się pracować nad poprawieniem jego złej opinii. Teraz chcą wydać Edge bez wsparcia dla addonów i bez ORTC i PL czyli na starcie nowa przeglądarka wyrobi sobie złą opinię. Wydawałoby się, że dla takiego giganta pracują ludzie którzy przynajmniej potrafią kojarzyć fakty i wyciągać wnioski ale wszystko wskazuje na to, że chyba nie bardzo. A może im się wydaje, że za parę lat wychodują trzecie kolano i odstrzelą drugie czyli Edge? Na ich miejscu nie byłbym tego taki pewny....
                          • avatar
                            Hakuren
                            0
                            MS ma to generalnie gdzieś. Sami zapowiedzieli, że W10 to ostatni Windows typu stand-alone. Windows365 już za rogiem i w przyszłym roku lub za 2 latka zacznie się dojenie - chcesz łatkę, zapłać subskrypcję.