Laptopy

MSI GT72 Dominator Pro G Tobii - pierwszy laptop z technologią śledzenia wzroku już w sprzedaży

przeczytasz w 2 min.

GT72S Dominator Pro G Tobii otwiera nowy rozdział sprzętu do gier. Dzięki niemu gracze będą mogli grać w zupełnie inny sposób niż dotychczas.

MSI GT72 Dominator Pro G Tobii laptop

Firma MSI wprowadziła do sprzedaży laptopa GT72 Dominator Pro G Tobii, w którym po raz pierwszy zaimplementowano technologię pozwalającą śledzić wzrok – rozwiązanie to zapewni użytkownikom zupełnie nowe doznania w najnowszych grach.

Technologia śledzenia wzroku jest kolejnym krokiem w ewolucji interfejsów komputerowych i uważa się, że będzie ona jednym z najważniejszych trendów 2016 roku. Rozwiązanie opracowane przez firmę Tobii, a więc światowego lidera w dziedzinie systemów śledzenia wzroku, która rozwija swoją technologię eye trackingu już od ponad 15 lat, daje graczom bardziej realistyczne i fascynujące interakcje podczas grania na laptopie GT72S Dominator Pro G Tobii. Dzięki technologii opracowanej przez Tobii, gracze nie ruszając się z miejsca mogą teraz wykorzystać naturalne ruchy gałek ocznych do celowania, strzelania czy poruszania postaciami jedynie za pomocą przemieszczania wzroku.

To jednak nie koniec zastosowań technologii Tobii, bo pozwala ona skorzystać również z funkcji logowania Windows Hello. Użytkownicy mogą więc zalogować się do systemu Windows 10 za pomocą spojrzenia w bardziej naturalny sposób, przy jednoczesnym zapewnieniu większego bezpieczeństwa.

Laptop został wyposażony w 17,3-calową matrycę IPS – do wyboru w wersji Full HD z obsługą G-Sync lub 4K o 100% odwzorowaniu barw z palety Adobe RGB. Oprócz tego producent zastosował klawiaturę SteelSeries z podświetlanymi klawiszami i wzmacniacz słuchawkowy z konwerterem audio ESS SABRE HiFi.

Całość napędza procesor Intel Core i7 z generacji Skylake, do 64 GB pamięci DDR4-2133 i karta graficzna Nvidia GeForce GTX 970M, GTX 980M lub GTX 980. Dodatkowo producent udostępnił nagrywarkę Blu-ray lub DVD-RW, 2,5-calowy dysk twardy, nośnik SSD M.2 (w modelu GT72S dwa takie połączone w macierz SuperRAID 4) i łączność Killer DoubleShot Pro (przewodową kartę sieciową Killer E2400 i bezprzewodową Killer Wireless-AC 1535).

Po charakterystycznym modelu GT80 Titan SLI, który był pierwszym na świecie laptopem do gier wyposażonym w mechaniczną klawiaturę, GT72S Dominator Pro G Tobii otwiera nowy rozdział związany ze sprzętem do gier. Dzięki niemu gracze będą mogli grać w zupełnie inny sposób niż dotychczas.

Specyfikacja laptopa MSI GT72(S) Dominator Pro G Tobii:

  • ekran: 17,3" IPS Full HD G-Sync lub 4K
  • procesor: Intel Core i7-6700HQ lub Core i7-6820HK
  • pamięć RAM: do 64 GB DDR4-2133
  • karta graficzna: Nvidia GeForce GTX 970M, GTX 980M lub GTX 980
  • dysk HDD: 2,5 cala SATA do 1 TB
  • dysk SSD: 1x lub 2x SSD M.2 (SuperRAID 4)
  • napęd: Blu-ray lub DVD-RW
  • sieć: Killer E2400, Killer Wireless-AC 1535, Bluetooth 4.1
  • akumulator: 9-komorowy
  • wymiary: 428 x 294 x 48 mm
  • waga: 3,78 kg

MSI GT72S 6QE Dominator Pro G Tobii w konfiguracji z procesorem Intel Core i7-6820HK, 32 GB pamięci RAM, kartą GeForce GTX 980M oraz dyskami 1 TB HDD + 256 GB SSD SuperRAID 4 kosztuje w przeliczeniu około 15 000 złotych. W zestawie dodawana jest gra Tom Clancy’s The Division, w której to zaprogramowano funkcje obsługujące śledzenie wzroku. Ponadto z zestawem dostępne będą promocyjne kody o rynkowej wartości 40 dolarów, dzięki którym użytkownik będzie mógł nabyć na platformie Steam wybrane gry zgodne z technologią eye tracking.

Źródło: MSI

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    MrZiomHD
    9
    Gra z 23 sekundy chyba nie miała być puszczona w odtwarzaczu windowsa...
    • avatar
      M4St3R
      2
      Dłuższej nazwy nie dało się wymyślić?
      • avatar
        Snack3rS7X
        1
        'Użytkownicy mogą więc zalogować się do systemu Windows 10 za pomocą spojrzenia w bardziej naturalny sposób, przy jednoczesnym zapewnieniu większego bezpieczeństwa."

        Marketingowcy do łopat, od dawna to mówię...

        Co to wg nich znaczy patrzeć w bardziej naturalny sposób?! I w jaki sposób spojrzenie w bardziej naturalny sposób pozwala na zwiększenie bezpieczeństwa?

        Czy to nie jest przypadkiem stworzony przez nich bełkot, którego sami nie rozumieją?