Karty graficzne

MSI wraca z koncepcją przystawki do podłączenia grafiki do laptopa

przeczytasz w 1 min.

Nowa wersja MSI G.U.S pozwoli zamienić kompaktowego laptopa w stację roboczą o wydajności komputera stacjonarnego.

Pięć lat temu, podczas targów CES 2012 pisaliśmy o przystawce MSI G.U.S. (Graphics Upgrade System), która pozwalała na podłączenie desktopowej karty graficznej do laptopa – wszystko za sprawą interfejsu Thunderbolt 10 Gb/s. Urządzenie jednak nie spełniło oczekiwań producenta i ostatecznie nie trafiło do masowej produkcji. Najnowsza wersja interfejsu Thunderbolt 3 40 Gb/s otworzyła nowe możliwości przed takimi projektami, więc producent powrócił do pomysłu, a efekty prac zaprezentował na tegorocznych targach CES.

Nowa wersja przystawki MSI G.U.S współpracuje z kartami graficznymi pod PCI-Express, a do komunikacji z komputerem wykorzystuje interfejs Thunderbolt 3 40 Gb/s – na targach podłączono ją do komputerka Intel NUC Skull Canyon (notabene też zaprojektowanego z myślą o graczach, ale wykorzystującego tylko zintegrowany układ graficzny Intel Iris Pro).

MSI GUS

Przystawka wyróżnia się efektowną stylistyką, a na dodatek w jednym z boków znalazło się okienko do podglądania karty graficznej. Do dyspozycji oddano też cztery porty USB (jeden USB 3.0 zgodny z Quick Charge 3.0 z przodu oraz dwa USB 3.0 i jeden USB 3.0 typu C z tyłu). Za zasilanie odpowiada jednostka o mocy 500 W z certyfikatem 80 PLUS Gold.

MSI GUS

Cieszy fakt, że kolejni producenci interesują się przystawkami umożliwiającymi podłączenie desktopowej karty graficznej do laptopa lub miniaturowego komputerka, bo większa konkurencja może zaowocować spadkiem cen takich konstrukcji. Przy okazji warto wspomnieć, że wcześniej pisaliśmy o podobnych przystawkach zaprojektowanych przez inne firmy: ASUS ROG XG Station 2PowerColor DEVIL BOX, Razer CoreZotac External Graphics Dock.

Źródło: ComputerBase

Komentarze

24
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    mutissj
    25
    1. zasilacz 150 zł
    2. obudowa 50 zł
    3. kontroler PCI_E 2.0 / 3.0 100 zł
    4. kabel zasilający 20 zł

    = i całość zamyka się w 320 zł

    ------------------------------------------------------

    A oni NIEEE!, wolą bajery i przez to cena urządzenia 2,000 zł !
    za tyle można kupić nowego GTX1070 a nie podstawkę pod niego! I POTEM SIĘ DZIWIĄ ŻE NIKT NIE KUPUJE

    by...
    J A N U S Z E _ M A R K E T I N G U
    • avatar
      mleczan
      13
      Wszystko się sprowadza do ceny.
      Najlepszym wyjściem byłoby proste kanciate pudełko, które ma tylko slot na PCI-E x16, max 2 porty USB i byłoby tanie jak barszcz.
      • avatar
        silvver
        2
        500W? Nie jest to trochę overkill dla samej karty graficznej?
        • avatar
          Fiona
          1
          Pomysł fajny dla fanów lapków, ale nie ma sensu jak ktoś tu napisał jechać na lapku na baterii jeśli przystawka będzie wymagała kabla - a musi - waty.

          Swoją drogą to moze być niezły komputer ala fallout.
          Laptop, przystawka z grafiką, przystawka z dyskiem, dodatkowy monitor i mamy sprzęt po apokalipsie ;P
          • avatar
            vincentlaw
            0
            Pamiętajcie, że całość jest podłączana TB3 więc tylko jakieś nowe lapki mogą spełniać ten standard, a co za tym idzie opłacalność drastycznie spada. Wszystko będzie zależało od ceny, ale dzisiejsze mobilne GPU to już te same układy, które możemy znaleźć w blaszakach więc chyba fail. Jedyne zastosowanie jakie mogę znaleźć to jeśli posiadasz małego lapka do pracy, a w domu chcesz pograć nie tracąc jednocześnie mobilności i czasu pracy na baterii. Rzeczywistość zweryfikuje.
            • avatar
              vincentlaw
              0
              Pamiętajcie, że całość jest podłączana TB3 więc tylko jakieś nowe lapki mogą spełniać ten standard, a co za tym idzie opłacalność drastycznie spada. Wszystko będzie zależało od ceny, ale dzisiejsze mobilne GPU to już te same układy, które możemy znaleźć w blaszakach więc chyba fail. Jedyne zastosowanie jakie mogę znaleźć to jeśli posiadasz małego lapka do pracy, a w domu chcesz pograć nie tracąc jednocześnie mobilności i czasu pracy na baterii. Rzeczywistość zweryfikuje.
              • avatar
                vincentlaw
                0
                Pamiętajcie, że całość jest podłączana TB3 więc tylko jakieś nowe lapki mogą spełniać ten standard, a co za tym idzie opłacalność drastycznie spada. Wszystko będzie zależało od ceny, ale dzisiejsze mobilne GPU to już te same układy, które możemy znaleźć w blaszakach więc chyba fail. Jedyne zastosowanie jakie mogę znaleźć to jeśli posiadasz małego lapka do pracy, a w domu chcesz pograć nie tracąc jednocześnie mobilności i czasu pracy na baterii. Rzeczywistość zweryfikuje.
                • avatar
                  Yukko
                  0
                  Gdy 2x GTX 1080 w laptopie to za mało i chcesz wtyknąć trzeci.
                  • avatar
                    Tchorg
                    0
                    Jedyne pytanie jakie się nasuwa to.
                    PO CO?
                    Bo nie rozumiem, stary laptop będzie miał kulawego procka a wszystkie z lepszymi będą już miały kart dedykowane więc w sumie lepiej było by sprzedać i kupić nowego z normalną kartą.
                    Przecież teraz te dedykowane do laptopów są praktycznie takie same jak desktopowe, może miało by to sens 10 lat temu jak karty graficzne w laptopach były strasznie ułomne i to za cene 500złoty max.