Telefony

Nie jesteśmy wierni smartfonom

przeczytasz w 2 min.

Z badań przeprowadzonych przez naukowców wynika, że nie jesteśmy szczególnie wierni - przynajmniej w sprawach "smartfonowych".

 Warto przeczytać:
 

Nowa opcja w wyszukiwarce Google

Czasy, gdy na rynku dostępne były tylko telefony firmy Nokia i Siemens (z Alcatelami i Ericssonami w tle) minęły bezpowrotnie, a wraz z nimi - piastowskie wręcz przywiązanie do konkretnej marki. Naukowcy donoszą, że obecnie nie przyglądamy się szczególnie uważnie osobie producenta.

W ankiecie przeprowadzonej na 2500 badanych z całego świata 56% zadeklarowało, że przy zakupie telefonu zawsze bierze pod uwagę możliwość wybrania innego producenta niż dotychczas. Tylko 25% twardo deklarowało lojalność konkretnej marce.

Na pewno zadowolone może być Apple. Tutaj współczynnik wiernych marce klientów wyniósł imponujące 60%. Na drugim miejscu, ale już ze zdecydowaną stratą, uplasowały się telefony marki BlackBerry, zdobywając 35%. Cała reszta osiągnęła wynik nie większy niż 30%, przy czym najgorszy rezultat zanotowały smartfony od Microsoftu (które po fiasku KIN w zasadzie są już historią).

Warto jednak odnotować, że w dzisiejszych czasach coraz większe znaczenie ma system operacyjny, a nie marka telefonu i sporo zależy także od tego czy dany aparat ma Androida lub Windows Phone - tak bardzo cenione przez użytkowników. Czy wyprodukował go Samsung, HTC czy Motorola powoli zaczyna być sprawą drugorzędną.

Źródło: Reuters

Polecamy artykuły:  
Fotogaleria: obudowa jakiej jeszcze nie było
TOP-10: Monitory
GeForce GTX 580 - najszybsza w rodzinie

Komentarze

34
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Stiw i jego banda bezmozgich fanboyow nie zawiodla. Bedzie sobie chlopak mogl wymieniac watroby co tydzien.
    • avatar
      Kiziea
      0
      Szczera prawda, miałem kiedyś kilka Nokii, później LG KU990i i Samsunga I5700, a teraz HTC HD2 ;).

      Patrzę również przy wyborze telefonu dużo na wygląd, nie zapominając o systemie i parametrach technicznych telefonu.
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Nic dziwnego. Ludzie kupuje jakies szmelc ktory tylko w reklamach wyglada ma "zabojce" iPhone'a i przekonuja sie na wlasnej skorze ze ich urzadzenie to FON ale do SMART im jeszcze daleko. Myslcie dalej jak koles z pierwszego posta to bedziecie zmieniac telefony co rok.
        • avatar
          jeomax.co.uk
          0
          No jestem nienormalny, bo sie trzymam Nokii.
          W kazdym razie ciesze sie, ze wreszcie zwycieza sprawa obslugi, czyli obslugi oprogramowanie (software) ponad kwestia marki, czyli hardware. Byc moze telefony doszly do punktu, w ktorym nic je od strony sprzetowej nie rozni (ponad gros opcji dostepnych w podziale na linie/klasy), wiec taki stan wynikl nieco naturalnie, w kazdym razie stara zasada "kazdy sprzet niewart jest nic bez oprogramowania"
          zaczyna swiecic triumfy. Mi w Nokii pasi, co tam ona sobie ma, wiec telefon mi pasuje i jest OK.
          • avatar
            Kiziea
            0
            Następny, który iPhona ma idealny telefon :D.
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Dlatego właśnie wymyślono sklepiki z aplikacjami. Jak ktoś ma od paru ładnych miesięcy Androida i wydał dużo pieniędzy na aplikacje, to nagle nie zmieni na WinPhone, czy iOS, bo będzie musiał jeszcze raz kupować programy.

              Mi się nie opłaca zmieniać iPhone'a na Galaxy, czy inne Androidy, bo samo kupno nawigacji to 50 euro... byłbym uosiem :) gdybym jeszcze raz wydawał te pieniądze na ten sam program.

              Co innego, jeśli patrzymy na modele oparte na tym samym systemie operacyjnym. Wtedy możemy kupować co się chce, w zależności od tego, co potrzebujemy, czy dobrego ekranu, rozmiarów, czy czego tam jeszcze.

              • avatar
                Kiziea
                0
                Akurat tu się mylisz, w Markecie Androida masz swoje własne konto i możesz z niego korzystać na każdym telefonie z tym system. Dzięki temu nie musisz kilka razy kupować tych samych aplikacji, raz kupujesz i nic więcej. Aplikacje są przypisane do konta, nie do danego telefonu.
                • avatar
                  Kiziea
                  0
                  Cmoknij mnie w zadek, dojebał*s się jak do kolegi!
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Ja ma Iphone 4 żałuję z całego serca że nie wziąłem Samsunga Galaxy S ;(((
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Wiadomosc na poziomie pudelka.
                      To moze jeszcze statystyki czy sa rozowe biale czarne itd ?
                      Sic...
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        a ja trzymam sie SE, z kazdego telefonu bylem zadowolony i z kazdego nowego jestem bardziej zadowolony od poprzednika, jednak android podbija swiat i kto wie czy nie znajdzie sie inny nastepca SE z owym systemem bo alternatyw co raz wiecej
                        • avatar
                          Baleryon
                          0
                          Panie Jakubie, news napisany niekonsekwentnie. Najpierw "piastowskie przywiązanie", co sugeruje, że będzie o Polakach. Potem jednak wyniki ankiety i procenty "badanych z całego świata".
                          • avatar
                            Gakudini
                            0
                            Piękne dane o lojalności:
                            Apple 60%
                            BlackBerry 35%
                            Reszta 30%
                            Średnio: 25%
                            Zadanie brzmi: jak średnia możne być niższa od najmniejszej ze składowych?
                            Myślę, że są to liczby zespolone. Podano nam tylko części rzeczywiste, natomiast jest jeszcze część urojona. W przypadku przywiązania do marek w szczególności do Appla część urojona jest bardzo duża. I to by tłumaczyło średnie 25% przywiązania.

                            • avatar
                              Konto usunięte
                              0
                              kiedyś miałem nokie, samsung a potem sony ericsson, a następne będzie pewnie coś na andrzeju
                              • avatar
                                Konto usunięte
                                0
                                Eh nie wiem co tak wszyscy przyczepili sie do Iphone...

                                Prawda jest taka, że gdyby w Polsce iP kosztował porównywalnie do zarobków tyle co na zachodzie to komentarze były by inne, a tak typowe narzekanie polaczków, nie stać mnie czyli jest to bleeeee.

                                Większość tutejszych botów pewnie jest na utrzymaniu rodziców, a pozostali mają na utrzymaniu rodzine, a wia

                                Ah Polska i ta mentalność ludzi. Kto był w jakimś bardziej cywilizowanym kraju lub też tam się przeniósł ten wie co mam na myśli.

                                PS. Nie jestem Fanboyem Apple, po prostu używam 3GS od kilku miesiecy i jestem zadowolony, każdy by był, gdyby kupił prawie nówke 32GB za 170jurków. Ktoś powie to lepiej sprzedać ten szit i kupić coś na Androidzie... Sry, ale nie mam czasu na głupoty(przeszukiwać dziesiątki stron, żeby wybrać ten najlepszy model), bo to co mam w zupełności mi wystarcza i zastepuje kompa, eh gdyby tylko był Flash i lampa błyskowa (dla mnie jest nieporozumieniem brak lampy w sprzęcie za tyle hajsu, zdjecia robi dobre, ale tylko przy dobrym oświetleniu, a jak już szaro to można se wsadzić wiadomo gdzie...)
                                Buahahahah i ten brak MMS, niby soft 4, ale ja tam dalej nie moge MMS wysłać, tyle dobrze, że nielimitowany net w abonamecie to zawsze mailem można wysłać, więc mnie to rybka.

                                A z innej beczki czy nadejdzie w Polsce taki dzień, że za 2godziny pracy będziesz miał miesieczny abonament 150min/150SMS + net no limit?
                                Chyba, że jesteś złodziejem pracującym w rządzie lub ekskluzywną prostytutką...;)