Ciekawostki

Nieoczywista zaleta fotowoltaiki. Mało kto by się spodziewał

przeczytasz w 2 min.

Fotowoltaika pozwala na generowanie taniego, "zielonego" prądu. Oprócz tego ma też jednak inną, nieoczywistą zaletę. Okazuje się, że farmy słoneczne wspierają bioróżnorodność.

Energetyka odnawialna ma wiele zalet. Do podstawowych należą rzecz jasna niskie koszty produkcji prądu, a także niska lub wręcz zerowa emisja gazów cieplarnianych w procesie produkcji energii. Okazuje się jednak, że fotowoltaika może pozytywnie wpływać na środowisko naturalne również w inny sposób.

Jak podaje redakcja serwisu globenergia.pl, powołując się na dane RWE, farmy fotowoltaiczne są środowiskiem sprzyjającym dla rozwoju różnych gatunków roślin i zwierząt. Schronienie na ich terenie znajdują m.in. owady, które mogą zimować na ich obszarze ze względu na stabilność warunków. Ponadto mogą one kolonizować pobliskie pola i łąki, co może podobać się rolnikom – drapieżne owady redukują liczbę żyjących na danym terenie szkodników. Ze względu na fakt, że na terenie farm fotowoltaicznych nie przeprowadza się tylu zabiegów rolniczych, co na łąkach i polach uprawnych, owady mają tu lepsze warunki do życia.

Nie inaczej jest z roślinami i ptakami. Roślinność na terenie farm fotowoltaicznych jest podobna do tej, którą można uświadczyć na łąkach. Występują tu tylko dokładnie określone wyjątki. Instalacje fotowoltaiczne są też dobrym miejscem dla ptaków, które znajdują na nich schronienie w okresie lęgowym.

Badania nad bioróżnorodnością na terenie farm PVB prowadzą naukowcy z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu wraz z RWE, tj. niemieckim koncernem energetycznym z Essen. Do tej pory badania prowadzono przez 12 miesięcy na terenie dziesięciu farm, które zostały poddane działaniom proekologicznym – wykorzystywano na ich terenie martwe drewno, biomasę i piasek w celu stworzenia dogodnych warunków dla owadów. Oprócz tego wzdłuż ogrodzenia  rozmieszczono rośliny. Poza nimi badano też 12 standardowych farm i obszary kontrolne.

Wstępne wnioski wyciągnięte z badań sugerują, że odpowiednie zabiegi mogą uczynić wielkopowierzchniowe farmy fotowoltaiczne dobrym miejscem dla zwierząt i roślin. Właściwe zarządzanie farmami może sprzyjać rozwojowi bioróżnorodności.

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    marcadir
    2
    Dostosuję poziom postu do artykułu....
    Fotowoltaika ma też jedną wielką wadę, wpływa na zmniejszenie dzietności... jak żona ucieka przede mną to chowa się między panele a dach, a ja jestem za gruby i się nie mieszczę. :-)
    • avatar
      stalkerpl
      1
      badania finansowane przez niemiecki koncern w Polsce, ważna informacja dla buszmenów
      • avatar
        K8v8M
        1
        To jest ściema i greenwashing. Fakty są takie że pod farmy wycina się drzewa i niszczy tereny zielone. I oczywiście że da się znaleźć przykłady gdzie jest inaczej co nie zmienia faktu że miejsce PV jest na terenach zurbanizowanych a nie w dzikiej przyrodzie, czy na użytkach rolnych.
        Jedyny wyjątek (ale też w ostateczności) to instalacji pionowe paneli bifacial.
        I tradycjne oszustwo o rzekomo niskich cenach prądu. Tak, jak się koszty bilansowania i backupu przerzuca na konsumentów to ceny za energię są niskie. Pozornie.
        • avatar
          antytalent
          1
          Pismaku ciągle produkujesz tu te bzdury. Panele stawiane na ziemi zajmują ogromne połacie terenu, psują krajobraz, a prądu wytwarzają stosunkowo niewiele. Poza tym pod nimi panuje cały czas cień jak łatwo się domyśleć. No ale Niemcy produkują je w dużych ilościach więc muszą być ekologiczne prawda?
          • avatar
            Marek1981
            -2
            Jak to mówią POlaczki zrobią wszystko dla niemców. A prawda jak zwykle leży gdzieś indziej. Farmy Pv raz pomagają innym razem są przeklrństwem
            • avatar
              gehaes
              -4
              przecież to jakiś bełkot, po kilku latach ziemia pod panelami to będzie bez-roślinny nieużytek
              • avatar
                WardedMan
                0
                No rzeczywiście, mało kto by się spodziewał…