Komputery

Stara koncepcja komputerów pójdzie do lamusa? Intel proponuje nowe rozwiązanie

przeczytasz w 1 min.

Intel zaproponował nową koncepcję działania komputerów, która miałaby zapewniać obsługę tylko najnowszej architektury 64-bit. Takie rozwiązanie pozwoliłoby przyspieszyć komputery.

Współczesne procesory to uniwersalne konstrukcje – układy oferują obsługę 64-bitowych instrukcji (x86-64), ale nadal są kompatybilne z 32-bitowymi aplikacjami (x86). Z obecnego punktu widzenia to archaiczne podejście. Z biegiem czasu 64-bitowe systemy operacyjne stały się standardem, a starszy tryb po prostu jest porzucany przez twórców oprogramowania (nadal jednak systemy zachowują możliwość uruchamiania 32-bitowych aplikacji). Intel zaproponował, by zmienić podejście.

Intel proponuje nowe podejście do architektury

Według przedstawionej koncepcji, nowe komputery miałyby zostać pozbawione natywnej obsługi 16-bitowych (sięgających 45-letnich układów Intel 8086!) i 32-bitowych architektur, w rezultacie czego oferowałyby obsługę tylko 64-bitowej architektury (Intel dla uproszczenia posługuje się tutaj oznaczeniem x86-S). Jeśli jesteście zainteresowani szczegółami, producent opublikował dokument "X86-S External Architectural Specification", gdzie opisano ulepszenia i modyfikacje takiej architektury.

Koncepcja działania nowej architektury x86S
Koncepcja działania nowej architektury x86-S - nowa architektura usuwałaby obsługę starszych trybów 16-bit i 32-bit, zapewniając bezpośrednią obsługę 64-bitów. Takie rozwiązanie pozwoliłoby przyspieszyć wykonywanie operacji

Wprowadzone zmiany usuwają niektóre elementy wymagane do obsługi starszych architektur, a tym samym zmniejszają ogólną złożoność architektury dla oprogramowania i sprzętu. Przejście na nowy standard eliminuje "kilka etapów kodu trampoliny, wymaganej do przejścia do operacji 64-bitowej", w rezultacie czego aplikacje od razu korzystałyby z 64-bitów. Według Intela, w praktyce pozwoliłoby to przyspieszyć działanie komputera, bo procesor nie musiałby już stosować starszego trybu podczas uruchamiania systemu i aplikacji. Co ważne, taka zmiana nie powodowałaby odcięcia obsługi starszych aplikacji, bo możliwe byłoby ich uruchamianie z pomocą wirtualizacji.

Czy nowa architektura rzeczywiście zostanie wdrożona? Tego jeszcze nie wiadomo. Intel opublikował dokumentację, aby uzyskać informacje zwrotne, jednocześnie badając korzyści płynące z przejścia do nowego standardu.

Źródło: Intel

Komentarze

20
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Przem0l
    4
    Najwyzszy czas. Apple odcielo sie od staroci jakis czas temu i wyszlo to userom na dobre. W przypadku windy czy linuxa zawsze znajdzie sie ktos kto akurat musi odpalic 20 letni soft ale przeciez moze do tego uzyc obecnych kompow poniewaz i tak zapewne uzywa starszego systemu operacyjnego (zeby zachowac zgodnosc). Dla super trudnych (ponizej promila populacji) zawodnikow, ktorzy potrzebuja starego sprzetu dla firmy (wszelkiej masci maszyny sterowane komputerowo od obrabiarek cnc, po wywazarki kol, sterowniki itd) to niech sobie zawczasu dokupia kilka poleasingowych delli i nie placza. Mnie tez boli ze jest bardzo malo stajni i moje konie nie maja gdzie zjesc i wypic w trasie ale swiat poszedl do przodu.
    • avatar
      PerfectDAY
      3
      I ta cała późniejsza wirtualizacja da radę wszystko udźwignąć bez strat na wydajności?
      • avatar
        dzezik
        2
        Maziarz. Jaka rewolucja. Odgrzewany 20 letni kotlet. Przecież intel produkowal takie procki i dopieto kilka latctemu zrezygnowal. IA-64.
        • avatar
          izufodax
          0
          :)
          • avatar
            piomiq
            0
            Jest cała masa oprogramowania dla Win. Jak poradzą sobie użytkownicy z tym? Wirtualizacją?
            • avatar
              xxx.514
              0
              A gdzie są procesory Itanium? Te, które miały być całkowicie 64 bitowe od początku? No właśnie :D
              • avatar
                que_pasa
                0
                Lepiej wprowadzić całkiem nową architekturę a nie pudrować obecną.
                • avatar
                  biuro74
                  0
                  No i wreszcie SoundBlastery dostaną sterowniki bez wycieków pamięci ;-) MSPANC, sorry, Intel chyba wreszcie zauważył, że protezowanie każdego procesora nie za dobrze mu wychodzi w zyskach, a WOW64 nie działa zawsze dobrze.
                  • avatar
                    brettsinclairdannywilde
                    0
                    No i słusznie, obecnie w zasadzie jedynie wtyczki są jeszcze w wielu wypadkach 32 bitowe, zwłaszcza te sprzętowe, a przez wrapery-translatory są z nimi bardzo duże problemy. Dodatkowo stare 32 bitowe oprogramowanie i tak nie chce najczęściej działać prawidłowo pod Win 10/11, więc nie widzę problemu żeby na dzisiaj pozbyć wsparcia dla 32 bitów.
                    • avatar
                      MKjanek32
                      0
                      Jest jeden szczegół, który diametralnie zmienia wydźwięk tej informacji - cytując sekcję 3.3:
                      "16-bit and 32-bit protected mode are not supported anymore and cannot be entered. The CPU always operates in long mode. The 32-bit submode of Intel64 (compatibility mode) still exists."

                      Nie chodzi o całkowite pozbycie się możliwości wykonywania 32-bitowego kodu, tylko o zrezygnowanie ze wszystkich trybów pracy procesora zebranych w architekturze x86-64 pod wspólną nazwą legacy mode, które miały na celu zachowanie pełnej ponad 40-letniej kompatybilności wstecznej z pierwszymi 16-bitowymi procesorami x86 jeszcze bez sprzętowych mechanizmów ochrony pamięci. Czyli procesor miałby startować po resecie od razu w trybie 64-bitowym używanym przez dzisiejsze systemy operacyjne i UEFI, zamiast przechodzenia całej ścieżki od 16-bitowego trybu rzeczywistego przez 32-bitowy tryb chroniony i 32-bitowy tryb kompatybilności wchodzący już w skład long mode. Natomiast 64-bitowy system operacyjny wciąż będzie mógł uruchamiać 32-bitowe programy użytkownika we wspomnianym trybie kompatybilności, dokładnie tak jak teraz.

                      Jedynie uruchamianie 32-bitowych systemów operacyjnych na maszynach wirtualnych będzie wymagać wirtualizacji większej liczby operacji w sofcie i potencjalnie w niektórych sytuacjach więcej interakcji z hiperwizorem.