Bezpieczeństwo

Chcieli mnie oszukać na Allegro. O mały włos nie straciłem pieniędzy

przeczytasz w 2 min.

Allegro Lokalnie to popularna platforma ogłoszeniowa, która pozwala na okazjonalną sprzedaż produktów. Niestety, serwis przyciąga także oszustów. Mało brakowało, a sam dałbym się nabrać.

Naciągacze non stop podszywają się pod platformy ogłoszeniowe. Serwis dobreprogramy.pl niejednokrotnie informował o oszustwach na Allegro, które polegały na zmyleniu użytkownika fałszywymi wiadomościami o zawieszeniu konta.

W tym przypadku było inaczej. Chodzi o fałszywą wiadomość wysyłaną do użytkowników, którzy korzystają z platformy Allegro Lokalnie.

Prawie oszukali mnie na Allegro

Tak się składa, że niedawno modernizowałem komputer i postanowiłem sprzedać stare pamięci DDR4 RAM – pomyślałem, że może komuś się przydadzą, a mi wpadnie „kilka groszy” do kieszeni. Wystawiłem ogłoszenie w serwisie Allegro Lokalnie.

Allegro - oszustwo

Kilkanaście minut po opublikowaniu ogłoszenia, otrzymałem prywatną wiadomość od zainteresowanego, który poprosił o podanie adresu e-mail, twierdząc, że jest to niezbędne do dokonania płatności w banku. Mimo że prośba wydawała się podejrzana, zdecydowałem się udostępnić adres.

Po chwili dostałem e-mail od Allegro Lokalnie, który rzekomo informował o sprzedaży przedmiotu. Czy jest się z czego cieszyć? Niekoniecznie. Osoby bardziej spostrzegawcze mogą zauważyć kilka elementów, które mogą sugerować, że mamy do czynienia z oszustwem.

Allegro - oszustwo

Komunikat był napisany z błędami (pomijając kwestię, że na Allegro Lokalnie kupujący nie organizuje wysyłki przedmiotu).

Dobry dzień . Jesteś na krawędzi sprzedaży! Twój produkt został zakupiony przez klienta, który zorganizował jego dostawę. Kliknij poniższy przycisk, aby autoryzować zamówienie, a zostaniesz przeniesiony bezpośrednio na naszą stronę potwierdzenia zamówienia. Jeśli nadal masz nierozwiązane pytania, nie wahaj się skontaktować z naszym zespołem wsparcia na czacie na stronie potwierdzenia zamówienia.

Mechanizm oszustwa był tutaj bardzo prosty. Odnośnik z e-maila był skrócony – docelowo prowadził sfałszowanej strony Allegro, która miała na celu wyłudzić dane logowania do bankowości elektronicznej. Całe szczęście nie dałem się nabrać i zatrzymałem się już na etapie fałszywej strony.

Jak nie dać się oszukać? Na co zwracać uwagę?

Wiadomości naciągaczy bardzo często przychodzą z dziwnych adresów e-mail (chociaż nie jest to regułą). Czytajcie uważnie przychodzące wiadomości i nie klikajcie w niepewne linki. W razie czego można je sprawdzić za pomocą „sprawdzacza” skróconych linków (np. URLVoid oraz SSLTrust).

Platformy sprzedażowe typu Allegro Lokalnie i OLX mają zautomatyzowany mechanizm organizowania dostawy, więc kupujący jej nie organizuje. Jeśli macie wątpliwości, informacja o sprzedaży przedmiotu powinna pojawić się na waszym koncie w serwisie sprzedażowym.

Komentarze

20
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    AntyRut13
    19
    Osoba, która oszukuje innych clickbajtami czyli fałszywymi tytułami zdziwiona, że ktoś ją naśladuje.
    • avatar
      SerwusX
      6
      Scamy udawałyby się o wiele częściej, gdyby ludzie uważali na lekcjach języka polskiego. :P
      • avatar
        Lord of Orb
        5
        Szkoda że się nie udało, akurat ciebie, masowo oszukującego czytelników clickbajtami, nie byłoby mi żal.
        • avatar
          jerry1333
          4
          Jedno spojrzenie na nadawcę wiadomości i wiadomo że to kicha
          • avatar
            LuziQ
            4
            No niestety plaga oszustów i ich nowe pomysły zaskakują. Dzisiaj rano dwóch próbowało, skończyli z banem. Tylko co to da, jak na jedno zbanowane konto powstanie 5 innych i dalej będą szukać. Jeden scammer próbował na wiadomości do sprzedawcy na normalnym Allegro z jakimś zrzutem ekranu w PDF'ie... tylko zapomniał zmienić daty pliku. Była jakoś sprzed 3 dni przed wystawieniem oferty :D Drugi już był o tyle cwańszy, że kliknął kup teraz i próbował w wiadomości do sprzedającego przekonać, że potrzebuje adresu e-mail. Status płatności dalej wisi na "Poczekaj, aż kupujący opłaci zakup", na zdjęciu metody dostawy, których nie wybrałem... Tak więc drugi scammer został z banem, a od Allegro przyszedł mail, że była to próba wyłudzenia etc.
            Cóż, tak długo jak świadomość ludzi nt. oszustw będzie tak niska, tak długo takie chwasty będą zarabiać... Szkoda jedynie, że właściciele takich platform jak Allegro, OLX nie wymyślili jeszcze skutecznych metod przeciwdziałania takim chwastom, bo obecne jak widać nic nie dają.
            • avatar
              morzeprytywypite
              3
              CYTAT: [...Po chwili dostałem e-mail od Allegro Lokalnie...Osoby bardziej spostrzegawcze mogą zauważyć...]
              Osoby nawet z niską inteligencją na poziomie pomaturalnego przygłupa patrzą najpierw KTO NADAŁ ten e-mail, czyli skąd go wysłano, z jakiego konta pocztowego, z jakiego adresu.
              I od razu WIEDZĄ (!) że to ściema dla tępaków ! Bo adres nadawcy jest dziwnie nie mający nic wspólnego z Allegro.
              • avatar
                trollhunter
                2
                Wzruszyla mnie ta historia.
                • avatar
                  piomiq
                  2
                  Dobrze, że autor o tym pisze. To bardzo ważne aby podnieść świadomość użytkowników.
                  Chyba wszystkie szkoleniach w korpo czy innych większych firmach mówią o tym jak się chronić przed tego typu oszustwami, no ale szkolenia szkoleniami, a jak przyjdzie co do czego do można zaliczyć wpadkę...
                  • avatar
                    fonzie
                    2
                    Ja skończył bym konwersacje po prośbie o podanie adresu mailowego albo podał bym ten generowane przez allegro (nie wiem czy w lokalnym jest takie coś).
                    Kolejna okazja do śmiechu to tekst "Dobrze zrobiony" xD
                    • avatar
                      antytalent
                      0
                      Tekst z błędami jakby pisany przez jakiegoś "gościa" ze wschodu czyli ukra, który dorabia sobie w Polsce do zasiłków okradaniem kont bankowych. Typowa sytuacja.