Technologie i Firma

Outsourcing IT to nie tylko szansa, ale też zagrożenie

przeczytasz w 2 min.

Outsourcing IT ma spore plusy, ale trzeba do niego odpowiednio podejść. W innym przypadku rezultat może być dosłownie beznadziejny.

Outsourcing IT z roku na rok odgrywa coraz istotniejszą rolę na naszym rynku. Nic też nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miało się to zmienić, tym bardziej że to właśnie na ten model postanowił stawiać sektor publiczny. Przynajmniej w teorii powinno przełożyć się to na szybszą realizację projektów oraz obniżenie ich kosztów. W praktyce jednak może być różnie.

Eksperci są podzieleni – jedni uważają, że outsourcing to przyszłość IT, inni widzą w nim przede wszystkim zagrożenie. Prawda leży jednak najpewniej gdzieś pośrodku, bo dobry outsourcing może być bardzo korzystny, ale pytanie brzmi, czy w przypadku projektów z sektora publicznego będzie faktycznie taki dobry.

Cena ważniejsza niż doświadczenie?

Prezes Engave, Dominik Żochowski, dopatrzył się co najmniej kilku budzących wątpliwości założeń w ofercie „wynajmu” informatyków przez Centralny Ośrodek Informatyki. Przede wszystkim są to wartości znaczące przy wyborze firm: 60% cena, 20% liczba rekruterów, 10% liczba programistów JAVA, 10% liczba testerów. 

Doświadczenie zdecydowanie więc najważniejszą wartością nie jest. To jednak tylko jeden problem związany z tą kwestią. Inny polega na tym, że stawianie w 60 proc. na cenę bez względu na profesjonalizm oznacza automatyczną dyskwalifikację mniejszych firm i tym samym wprowadzenie nierównowagi na rynku.

Outsourcing często oznacza pójście na łatwiznę

Instytucje decydujące się na outsourcing IT często nie przywiązują dużej wagi do technicznego przygotowania projektu dla wykonawców, uznając, że to należy do nich. To ogromny błąd. – „W branży wielokrotnie słyszeliśmy o nieudanych inicjatywach, które co prawda zlecono dobrym specjalistom, ale w niewystarczający sposób skupiono się na pracach koncepcyjnych” – zwraca uwagę Żochowski.

„Dlatego samo zakupienie usług programistów, testerów oraz projekt menedżerów nie gwarantuje sukcesu. Potrzebna jest przede wszystkim dobra koncepcja, a tę mogą zapewnić osoby, które od wiele lat biegle poruszają się w branży IT” – dodaje. 

Jeden wielki chaos

Outsourcing IT może się doskonale sprawdzić przy mniejszych projektach albo przynajmniej takich o niezbyt dużej złożoności. Nie w każdej sytuacji zastąpi jednak dobrze zgrany zespół współpracujących ze sobą od lat informatyków. Nawet mała grupka może działać sprawniej, a ich praca przynieść lepsze efekty niż gdyby powierzyć ją zespołowi 500 obcych sobie specjalistów.

To nie wszystko. – „Rozproszony proces delegowania pracowników do poszczególnych zadań może oznaczać gigantyczny chaos” – zauważa Żochowski. Najpierw bowiem firma outsourcingowa rekomenduje osoby, a później organizator przetargu zleca im prace według własnego planu. Nie ma więc gwarancji, że odpowiednie osoby otrzymają odpowiednie zadania. 

Odpowiedzialność za produkt i za jego rozwój

„Zlecając usługi firmie IT, w całości powierzamy jej odpowiedzialność za przekazane zadania. Korzystając z outsourcingu narażamy się na rozmycie struktury odpowiedzialności. Inne jest podejście do pracy pracownika stale zatrudnianego w firmie, a inaczej swoje obowiązki potraktuje freelancer, któremu łatwiej porzucić projekt, do którego został zatrudniony jednorazowo” – uważa Żochowski.

Pod dużym znakiem zapytania stoi także dalszy rozwój projektu. Korzystając z outsourcingu organizator przetargu nie ma bowiem pewności, że kolejnym razem (na przykład do stworzenia nowej wersji systemu) zostaną mu przydzieleni ci sami informatycy, którzy czuwali nad projektem.

Czas pokaże czy to się sprawdzi.

Źródło: Engave, Puls Biznesu, inf. własna

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Kenjiro
    9
    Przecież wszystko powyższe to są oczywiste oczywistości i wszystko to powinny wiedzieć osoby z kadry zarządzającej, gdy wynajmują usługi na zasadach outsourcingu.
    Jeśli nie wiedzą, to taka z nich kadra zarządzająca, jak z d... firanka...
    • avatar
      Konto usunięte
      3
      To nie tylko burdel i opóźnienia ale także zagrożenia
      • avatar
        Benczi
        0
        Nie wiem, jak w sektorze publicznym, ale w prywatnym outsourcing specjalistów IT jest świetną opcją. Oczywiście wiele zależy od jakości usługodawcy, my korzystalismy ze wsparcia Infinite i podsunęli nam bardzo kompetentnych ludzi.