Internet

Policyjna mapa zagrożeń bezpieczeństwa już działa

przeczytasz w 1 min.

Każdy obywatel może nanieść na ogólnopolską mapę informacje o zagrożeniach bezpieczeństwa w jego okolicy.

Polska policja (wraz z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych) wchodzi w XXI wiek – uruchamia internetową Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa, która służyć ma zarówno funkcjonariuszom, jak i obywatelom. Co to takiego?

Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa to system, w którym przedstawiane są różnego typu zagrożenia – od drogowych (jak nieprawidłowe parkowanie, przekraczanie prędkości czy nieczytelne oznaczenia), przez przestępstwa (jak znęcanie się nad zwierzętami, niszczenie zieleni czy nielegalne rajdy samochodowe) i problemy (jak bezdomność) po wandalizm, spożywanie alkoholu i żebractwo. 

Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa Polska

Wszystkie zagrożenia są nanoszone na mapę Polski – dane pochodzą głównie z policyjnych rejestrów, ale każdy obywatel może dodać własne zgłoszenie. Wystarczy kliknąć plusik w lewym dolnym rogu i opisać zdarzenie. Policja zapewnia, że każde takie zgłoszenie będzie weryfikowane. Należy jednak pamiętać, że w sprawach pilnych wciąż należy korzystać z numerów 112 lub 997.

Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa zgłoszenie

Po co nam Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa? Celem jest oczywiście zwiększenie bezpieczeństwa obywateli. W dodatku każdy może anonimowo zgłosić coś, o czym bałby się powiedzieć otwarcie. Sama policja natomiast traktuje nowy system jako narzędzie, dzięki któremu będzie mogła lepiej rozmieszczać swoje struktury terenowe, w odpowiedzi na zapotrzebowanie.

Źródło: Policja, Dziennik Bałtycki, Kronika Tygodnia

Komentarze

15
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    kitamo
    2
    Już widze jak gówniaki będą nanosiły lipne namiary po to by patrzeć jak policja puka do drzwi ich kolegów.

    Pomysł jest naprawdę dobry, tylko ludzie niestety nie dorośli jeszcze do tego.
    • avatar
      Fiona
      2
      Pomysł fajny, ale ma i minusy...

      Czyżby skasowali dzielnicowych ? - taki policjant doskonale wie co się dzieje na tych jego ulicach i sam może te wszystkie miejsca wyliczyć obudzony o 12 w nocy.

      Policja nie słucha sama siebie ??? A będzie słuchać Kowalskiego ???

      Poza tym system statystyk, premii itd. skutkuje tym iż drobnicy nikt nie chce, wykrywalność zerowa, a statystyki zepsute....

      Ale pomysł dobry, może jak wszyscy zobaczą iż nie jest wesoło to Ci w warszawie zaczną myśleć nad zmianami w prawie...
      • avatar
        deLillah
        1
        W ch... nie najlepszej dzielni mieszkam.
        • avatar
          kokosnh
          1
          Się dziwiłem czemu Kraków ma najwięcej, a większość to nieprawidłowo zaparkowane samochody.
          • avatar
            rambosz
            1
            Trochę za łatwo się "zlepiają" kropki, miejsce zgłoszenia widać dopiero przy maksymalnym zbliżeniu, mogły by się łączyć dopiero jak na siebie nachodzą
            • avatar
              Konto usunięte
              1
              Mają rozmach ******y. Ciekawe z czyich pieniędzy została opłacona nazwijmy to ta inwestycja i jakie były jej realne koszta / te pod stołem w kopercie proszę też uwzględnić. "A Zadłużenie sekunda po sekundzie do góry..."
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Na całej obwodnicy trójmiasta powinny być co 5 cm na mapie znaczki przekraczanie dozwolonej prędkości...
                Fajna zabawka dla konfidentów.
                • avatar
                  Q'bot
                  -4
                  Wpiszmy gdzieś np. zboczach Rysów kilkadziesiąt zgonów, rozczłonkowań i uszkodzeń ciała ;)
                  • avatar
                    sebmania
                    -6
                    Albo jestem ślepy albo nie widzę : kradzieży, pobicie, włamania, potrącenia, podpalenia, porwania, gwałt ,molestowania ,Stalking ,patologie rodzinna i inne odobne