SSD

Samsung 9100 PRO: stałe tempo i realny zysk z Gen5

artykuł sponsorowany, przeczytasz w 4 min.

Masz dość żonglowania projektami między dyskami i różnymi lokalizacjami chmurowymi? Samsung 9100 PRO w wersji 8 TB łączy PCIe 5.0 z pamięcią na „wszystko”: od bibliotek RAW i wideo 8K po rosnące gry AAA. Sprawdzamy, dla kogo 8 TB to najpraktyczniejszy prezent pod choinkę.

Materiał sponsorowany przez Samsung Electronics Polska

Dlaczego aż 8 TB?

Pliki urosły nam szybciej niż budżety i czas. Biblioteki wideo w wysokiej rozdzielczości, projekty z generatywnym AI (modele, checkpointy, cache), a do tego wiele nowych gier AAA wymaga dziś trzycyfrowych ilości miejsca — często w okolicach 100–150 GB[1] – to dzisiejsza norma. „Stare, dobre” 1–2 TB pęka w szwach przy kilku większych produkcjach i jednym sezonie intensywnego grania. W praktyce przy intensywnym korzystaniu 2–4 TB staje się nowym minimum na komputer „do wszystkiego”, o ile nie chcemy co tydzień sprzątać biblioteki. A jeśli zależy nam na świętym spokoju – bez żonglowania, bez kasowania „na szybko” – realny komfort zaczyna się przy 8 TB.

Tu wchodzi Samsung 9100 PRO w wariancie o wyżej wymienionej pojemności. Taka przestrzeń dyskowa „odtyka” wąskie gardło miejsca: na jednym, bardzo szybkim nośniku mieści się system, aplikacje, gry, katalog projektów, cache do montażu i surowe pliki źródłowe. Pozwala na mniej kopiowania tam i z powrotem, mniej dublowania danych i mniej ryzyka, że zabraknie miejsca w połowie eksportu. Jedna kość M.2 staje się centrum pracy i rozrywki – z zapasem, który wystarczy nie tylko na święta, ale i na kolejne sezony dużych projektów.

Szybkość, która nie siada po 5 minutach

PCIe 5.0 to nie magia, tylko technologia umożliwiająca większą przepustowość magistrali przy długich, ciągłych obciążeniach. W praktyce oznacza to, że nośnik 9100 PRO może realnie rozwinąć skrzydła: sekwencyjnie do ok. 14,8/13,4 GB/s (odczyt/zapis) i losowo do ok. 2,2M/2,6M IOPS. Liczby brzmią efektownie, ale sedno nie leży w jednorazowym skoku wydajności z benchmarku. Klucz to utrzymanie wysokiego tempa w czasie, gdy kopiujemy setki gigabajtów, renderujemy cache albo przepychamy wielkie biblioteki RAW/4K/8K. To właśnie tu Gen5 robi odczuwalną różnicę: pasek postępu nie startuje sprintem, by po chwili zamienić się w trucht.

Samsung 9100 PRO został zaprojektowany z myślą o równym tempie przy długim zapisie. Pomaga w tym Intelligent TurboWrite 2.0 — duży, dynamiczny bufor SLC, który wygładza skoki obciążenia i utrzymuje stałą prędkość przy dużych paczkach danych. Zamiast typowego spadku po kilku gigabajtach dostajemy długi, „płaski” przebieg transferu. W praktyce kopiowanie 200–300 GB nie rozjeżdża się na dwie części („szybko” i nagle „bardzo wolno”), a import czy eksport dużych projektów nie kończy się frustrującym przeciąganiem czasu oczekiwania.

Na co dzień korzysta się również z losowego I/O – to on decyduje o responsywności systemu, wczytywaniu projektów, działaniu maszyn wirtualnych czy kompilacji. Wyższe IOPS Gen5 oznacza mniej mikro-zacięć w mieszanych obciążeniach i lepsze „przerzucanie” wielu małych i średnich plików równocześnie. Podsumowując: Samsung 9100 PRO wygrywa powtarzalnością i przewidywalnością pracy wtedy, gdy naprawdę liczy się czas.

Chłodzenie ma znaczenie: jak dobrać wersję 9100 PRO

9100 PRO występuje w formacie M.2 2280 w dwóch wersjach: „zwykłej” bez oraz z fabrycznym radiatorem. Warianty 1–4 TB z radiatorem zachowują profil zgodny ze standardem PCI-SIG D8, natomiast wersja 8 TB ma inną wysokość – przed zakupem warto sprawdzić kompatybilność slotu M.2, osłon na płycie i prześwitu w obudowie.

Po co radiator? Przy długich, ciągłych kopiowaniach to on trzyma temperatury w ryzach i stałe tempo zapisu, ograniczając ryzyko zjazdu wydajności. W praktyce wersja z radiatorem 9100 PRO utrzymuje stabilność w typowych sekwencyjnych obciążeniach przy ok. 25°C otoczenia, bez nerwowych spadków po kilku–kilkunastu minutach pracy[2]. Jeśli płyta główna ma solidne chłodzenie M.2 i dobry przepływ powietrza, podstawowa wersja jest wystarczająca; w ciasnych obudowach, pod gorącym GPU albo gdy regularnie przerzucasz setki gigabajtów, fabryczny radiator to bezpieczny wybór.

Montaż, AI, gry – gdzie Samsung 9100 PRO skraca dzień pracy

Wyobraźmy sobie klasyczny grudzień w montażowni. Karty po całym dniu zdjęć lądują na biurku, w kolejce czeka import, budowanie cache i eksport pierwszego „wglądu” dla klienta. Z Samsung 9100 PRO tempo kopiowania nie zjeżdża po kilku gigabajtach, więc cały łańcuch „zgrywanie → cache → render” układa się w jedną, krótszą sekwencję. W praktyce zyskujesz minuty codziennie – nie na wykresie, tylko w terminarzu.

Kolejny przykład: praca lokalna z AI i danymi. Modele, checkpointy, rozpychające się pliki pośrednie – łatwo dobić do setek gigabajtów na projekt. Tu 8 TB robi porządek z logistyką. Zamiast żonglować katalogami, wszystko trzymasz na jednym, szybkim nośniku, a do tego czeka cię mniej „sprzątania dysku”, a więcej realnego trenowania i testów.

I wreszcie domowa rzeczywistość: telefony pełne ujęć ze świątecznych spotkań, 4K z kamery, parę krótkich klipów „do sklejenia”. Zgrywasz wszystko na 9100 PRO, robisz szybki montaż, a na koniec porządna archiwizacja roku – w jednym miejscu, bez kombinacji. Różnica nie polega na tym, że pasek postępu pędzi jak oszalały. Chodzi o to, że nie zwalnia wtedy, kiedy najbardziej ci się spieszy. Jedno urządzenie staje się centralnym punktem pracy i rozrywki – na święta i długo po nich.

Gdy liczą się minuty: komu najbardziej opłaca się 8 TB i PCIe 5.0

Jeśli Twoja codzienność to praca z ciężkimi plikami, takimi jak filmy 4K lub 8K, RAW-y, projekty 3D, lokalne eksperymenty z AI albo środowiska dev/VM, Samsung 9100 PRO 8 TB pozwoli uporządkować wszystko w jednej przestrzeni roboczej. Import, cache, eksport, kopie robocze: zamiast żonglować dyskami, po prostu pracujesz i odzyskujesz minuty każdego dnia. Graczom z rozrośniętą biblioteką też robi to różnicę: 8 TB pozwala trzymać kilkanaście dużych tytułów naraz, a PCIe 5.0 skraca instalacje i przenoszenie gier.

Natomiast, jeśli mówimy o typowym biurze i okazjonalnym graniu, bardziej opłaci się solidne PCIe 4.0 albo mniejsza pojemność. W takim przypadku lepiej dołożyć do gigabajtów, które faktycznie wykorzystasz, niż do przyspieszenia, którego codziennie nie zauważysz.

Jeśli czas to koszt, 9100 PRO 8 TB zwraca się w minutach odzyskanych każdego tygodnia. Dla pracy na dużych plikach i do „PC na lata” to prezent, który naprawdę działa – nie tylko w benchmarku, ale w realu.

[1] np. Star Wars Jedi: Survivor ~155 GB, Red Dead Redemption 2 ~150 GB, Forza Horizon 5 ~103–110 GB), zależy od platformy i aktualizacji.

[2] Odnosi się do testów w kontrolowanych warunkach (temperatura otoczenia ok. 25 °C, obudowa z poprawnym przepływem powietrza, slot M.2 zgodny z PCIe 5.0 x4, brak dodatkowego źródła ciepła w bezpośrednim sąsiedztwie). Stabilność długich sekwencyjnych transferów może się różnić w zależności od płyty głównej, umiejscowienia gniazda M.2 (np. blisko GPU/VRM), ustawień BIOS, wersji firmware i charakteru obciążenia (sekwencyjne vs. losowe).

Materiał sponsorowany przez Samsung Electronics Polska

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login