• benchmark.pl
  • Foto
  • Maska filtrów RWB i cieńsze moduły aparatów - pomysły Samsunga na najbliższe lata
Foto

Maska filtrów RWB i cieńsze moduły aparatów - pomysły Samsunga na najbliższe lata

przeczytasz w 2 min.

Mniejsze rozmiary sensorów to między innymi zasługa mniejszego rozmiaru piksela

Samsung sensor RWB

Niedawno wspominaliśmy o planach Apple dotyczących nowych sensorów w iPhone 6S. Istotnym elementem jest zastosowanie maski filtrów RGBW w matrycy wyprodukowanej przez Sony, która w porównaniu z najpopularniejszym układem filtrów Bayera, czyli RGB, daje szanse na lepszy kontrast i mniejsze szumy barwne. Samsung, konkurencja Sony w dziedzinie sensorów światłoczułych, zdaje się mieć na przyszłość podobne poglądy, lecz chce pójść nieco inną drogą. Zamiast zamieniać jeden piksel G (zielony) na piksel W (biały, czyli reagujący na całe widmo światła), chce również zastosować filtry W, ale kosztem całkowitego wyeliminowania filtrów zielonych.

Taka strategia ma po części związek z próbą dalszego zmniejszania rozmiarów sensorów stosowanych w aparatach cyfrowych w smartfonach. Kluczowa w tym przypadku jest tu wysokość układu, bo w tej osi producenci mają najmniej miejsca do dyspozycji.

Skonstruowanie mniejszego sensora ma być możliwe dzięki zastosowaniu mniejszego rozmiaru piksela. Tak, brzmi to paradoksalnie, wszak nie od dziś wiadomo, że należy obrać przeciwny kierunek rozwoju. Jednak wygląda na to, że dzięki technologii RWB czyli układ filtrów czerwony, biały, niebieski, biały, w każdym czteropikselowym bloku, uda się zniwelować ewentualne straty, a nawet poprawić osiągi.

Poza tym trzeba pamiętać, że technologia stale się poprawia i piksele o tych samych rozmiarach dziś to nie to samo co kilka lat temu. Samsung chce zmniejszyć dotychczasowy rozmiar piksela, który wynosi 1,12 um (mikrometra) do 1 um. Efektem ma być zmniejszenie o 23% głębokości całego modułu aparatu cyfrowego. Oznacza to, że w przypadku sensorów 16 Mpix wysokość modułu wyniesie 5 mm zamiast 6,5 mm, a w przypadku 13 Mpix sensorów 4,5 mm zamiast 5,2 mm.

Ciekawi nas także, jak będzie wyglądać odwzorowanie kolorów w przypadku sensora pozbawionego filtra zielonego. Oczywiście nie ma przeszkód by odtworzyć całe spektrum barw, a nawet jest to prostsze niż w przypadku sensora RGBW, ale mimo to ciekawi nas jak wypadną zdjęcia.

Po co takie zabiegi? Oczywiście po to, by uraczyć nas jeszcze mniejszej grubości smartfonami, a przynajmniej na początek wyeliminować wystającą część modułu na tylnej ściance (choć mnie osobiście to aż tak nie przeszkadza, a czasem ma zalety). Oczywiście wraz ze zmniejszeniem rozmiaru modułu aparatu cyfrowego, by ewentualnie zmniejszyć grubość całego smartfona, Samsung będzie musiał opracować jeszcze cieńsze akumulatory. I takie ma plany. Zwiększenie gęstości energii z 700 Wh/l (watogodziny na litr objętości), którą może pochwalić się w obecnych flagowcach, do 750 Wh/l pod koniec 2015 roku i 780 Wh/l do roku 2017, pozwoli zachować obecne parametry pracy akumulatorów przy ich mniejszych rozmiarach.

Źródło: gsmdome

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    2
    Fajnie, że coś się dzieje w rynku aparatów smartfonowych, bo od dłuższego czasu był lekki przestój i tylko zwiększanie Mpx na siłę.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Zgadzam się, po wyżej 20Mpix nie ma już większego sensu ładować wyżej. Dlatego lustrzanka zawsze zrobi lepsze zdjęcie, lepsza optyka, to tak na prawdę się liczy.
      • avatar
        Silver
        0
        Zabrzmi kuriozalnie, ale jak ma tam dobrzeć światło? Zapominają, że ograniczenia są po stronie optyki - przy wielkościach rzędu mikrometrów to piksele będą odbierać w niemałej mierze wady szkła. Moim zdaniem dobrze, gdyby nie zmniejszali zanadto jako takiego obiektywu.