Gadżety

Ten smartwatch to twardziel. Dinozaur dla aktywnych

przeczytasz w 2 min.

To najdroższy, ale też najlepiej wyposażony smartwatch spod tego znaku. Amazfit T-Rex Ultra jest próbą ataku średniej półki i ta próba może okazać się udana.

Amazfit T-Rex Ultra to – jak sama nazwa wskazuje – smartwatch kierowany do tych bardziej wymagających użytkowników. Pozwoli precyzyjnie monitorować aktywność – przede wszystkim na świeżym powietrzu. Według zapowiedzi będzie to zegarek funkcjonalny, solidny i wytrzymały. Poradzi sobie w różnych warunkach: także pod wodą (dzięki wodoszczelności w klasie 10 ATM). 

Oto Amazfit T-Rex Ultra. Co ma do zaoferowania?

Zacznijmy od tego, że zegarek będzie miał na pokładzie całkiem spory akumulator (500 mAh), dzięki któremu wytrzyma 20 dni na jednym ładowaniu. No chyba, że włączymy wszystkie funkcje sportowe i moduł GPS – wtedy czas pracy skróci się do 28 godzin. A skoro już przy nim jesteśmy… 

Poza dwuzakresowym GPS-em, który przyda się podczas pieszych i rowerowych przechadzek, ale też zapewni precyzyjne pomiary aktywności w mieście, T-Rex Ultra zaoferuje także zaawansowany sensor biometryczny. Ten skutecznie zmierzy puls i natlenienie krwi (obok wielu innych pomiarów).

Amazfit T-Rex Ultra wygląd

Jednym z potężnych atutów modelu T-Rex Ultra będzie też jego wyświetlacz. To 1,39-calowy panel AMOLED o rozdzielczości 454 x 454 pikseli, co daje zagęszczenie na poziomie 326 PPI. Obraz powinien więc być ostry, a ilość mieszczących się na ekranie informacji – naprawdę duża. W dodatku dzięki jasności dochodzącej do 1000 nitów widoczność w pełnym słońcu nie powinna być problemem. Obsługę zegarka w różnych warunkach ułatwią ponadto cztery fizyczne przyciski.

Duży ekran i duży wyświetlacz, a w dodatku ramka ze stali nierdzewnej – to wszystko musi też sprawiać, że waga nie będzie niska. Konkretnie Amazfit T-Rex Ultra waży 89 gramów (bez paska). Grubość urządzenia wynosi natomiast niespełna 13,5 mm. 

Ile kosztuje Amazfit T-Rex Ultra?

A ile kosztuje? Na razie można go zamówić tylko w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, gdzie jego ceny wynoszą odpowiednio 399 funtów i 399 dolarów. W Polsce trzeba się więc nastawić na wydatek rzędu 2000 złotych.

Źródło: Amazfit, NotebookCheck, informacja własna

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Hasta-la-vista-baby
    1
    Dorzucili do T-REX 2, WiFi, mapy offline, miejsce na pliki muzyczne (~2GB), podwyższyli OS do ver 2, dodali parę trybów treningowych więcej, zwiększyli wagę o jakieś 20g, (wyświetlacz, bateria to samo co w TR2), bateria trzyma krócej niż w TR2 i podnieśli cenę o 1k, brawo AmazFit golenie baranów czas zacząć, odgrzewane kotlety...
    • avatar
      zack24
      1
      A aplikacja amazfita jest wciąż do d...