Wideorejestratory

Toyota sprzeda ci wideorejestrator i sama go zamontuje. Cena szokuje

przeczytasz w 2 min.

Fabrycznie montowany wideorejestrator nie jest nowością, ale wciąż wśród większości producentów to rozwiązanie rzadko spotykane. Może się to jednak zmienić za sprawą Toyoty, która dodała opcję fabrycznego montażu kamery w popularnym modelu.

Toyota ułatwia życie. Nie musisz kupować i montować wideorejestratora

Nowy crossover Toyoty, model Yaris Cross doczekał się aktualizacji możliwych do zamówienia dodatkowych akcesoriów. Potencjalni klienci (w Polsce) mogą teraz nabyć nowy samochód z fabrycznie zamontowanym wideorejestratorem.

Zalety tego rozwiązania proponowanego przez Toyotę są minimum dwie. Pierwsza: brak konieczności poświęcania czasu na poszukiwania dobrego wideorejestratora dla samochodu. Druga z kolei to oszczędność nerwów podczas montażu kamery na przedniej szybie.

Wideorejestrator w Toyota Yaris CrossTak wygląda fabrycznie montowany wideorejestrator w Toyocie Yaris Cross

Wideorejestrator w Yaris Cross stanowi jego integralną część, a zatem z urządzenia nie będą wystawać niechciane przewody, a cała instalacja zostanie poprowadzona w sposób profesjonalny.

Fabryczny wideorejestrator w Toyocie Yaris Cross jest bezpośrednio podłączony do zasilania. Gniazda w kabinie są więc wolne od jakichkolwiek wtyczek.

Są też wady tego rozwiązania. Cena i jakość fabrycznej kamery

Wideorejestrator fabrycznie montowany przez Toyotę nie jest wolny od wad. Choć z jednej strony to wyjątkowo wygodne rozwiązanie, to z drugiej odstrasza jego cena i jakość obiektywu.

Nagrywania realizowane przez toyotowski wideorejestrator nagrywają w rozdzielczości maksymalnej 1080p przy 30 kl./s lub 720p przy 60 kl./s. Kąt widzenia wynosi natomiast 140 stopni.

Toyota Yaris CrossYaris Cross to pierwszy model Toyoty, w którym można zamówić fabryczny wideorejestrator

Producent deklaruje, że wbudowaną kamerą można sterować aplikacją na smartfony z iOS lub Android i przesyłać z karty SD np. na komputer w celu dalszej obróbki.

Standardowa cena fabrycznego wideorejestratora w Yaris Cross wynosi 1829 zł. Akcesorium powinno pojawić się również w innych modelach, w nieznanej jeszcze cenie.

Największym problemem jest jednak cena tego akcesorium. Dostępna teraz cena promocyjna to 1290 zł. Po zakończeniu promocji będzie to już 1829 zł.

Niespełna 2000 zł za wideorejestrator, który nagrywa wyłącznie sytuację z przodu samochodu - i to w jakości 1080p (30 kl./s) to kwota kilkukrotnie wyższa od najlepszych wideorejestratorów do samochodów do samodzielnego montażu.

Myślicie, że takie posunięcie ze strony Toyoty przyniesie producentowi duży zysk, czy raczej klienci zdecydują się na klasyczne rozwiązania, czyli montaż na własną rękę?

Źródło: Toyota

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    PiotrJakub
    4
    Na Ali można kupić rejestratory zabudowane w obudowy lusterek/ czujników światła /deszczu do bardzo wielu aut popularnych marek. Są jak fabryczne, wymienia się oryginalną obudowę na taką z zabudowanym rejestratorem, podłącza się je do oryginalnej wiązki zasilającej ww czujniki. I kosztują wielokrotnie mniej...
    • avatar
      michalko
      3
      Czy takim autem można legalnie poruszać się po Austrii?
      • avatar
        zack24
        2
        Jak się komuś cena nie widzi, to se u kitajców kupi, a jak kogoś stać na toykę z aparatem, to do ceny te 1200 zł - pryszcz. Dzisiaj aygo kosztuje coś koło 90k to co to jest 1,2? Ciekawe ile w bawarii takie cudo?
        • avatar
          Fiwyy
          1
          wielkie halo - a jaka była różnica w cenie modułów GPS?
          • avatar
            Konto usunięte
            1
            Norbert Garbarek myśli, że w rejestratorach musi być 8k 60 kl/s, dlatego pisze, że jakość obiektywu jest odstraszająca. Skąd może wiedzieć, że to nie obiektyw, a matryca rejestruje obraz?
            • avatar
              michael85
              -1
              Stare dziady i tak to kupią i będą przekonani że mają najlepsze bo to toyota. Na głupocie robi się najlepszy biznes.
              • avatar
                deseczka
                0
                Są tacy których cena nie interesuje, więc wzięcie będzie. Tojota zarobi, klient nie zbiednieje = wszyscy szczęśliwi.
                • avatar
                  Puti78
                  0
                  Za taką cenę to można kupić kamerkę z dużo lepszymi parametrami i do tego dual, nagrywasz przód i tył, a w niektórych modelach i środek, ale jak kto woli. Jego wybór.