Samochody elektryczne

Triggo - innowacyjne autko miejskie made in Poland

przeczytasz w 1 min.

Na czym polega innowacja? Ano na tym, że choć zwykle ma prawie półtora metra szerokości, gdy trzeba może zwęzić się do zaledwie 86 cm. Oto Triggo – innowacyjny pojazd miejski z Polski.

Wszędzie się zmieści i zajmie tylko jedną piątą miejsca parkingowego – wszystko to dzięki zwartemu nadwoziu i podwoziu o zmiennym rozstawie kół. O czym mowa? O czterokołowym pojeździe miejskim z silnikiem elektrycznym, zaprojektowanym i skonstruowanym przez Polaków z firmy Triggo, której siedziba znajduje się w podwarszawskich Łomiankach.

Triggo to też nazwa samego innowacyjnego pojazdu, który przynajmniej częściowo rozwiązywać ma problem z korkami i niedoborem miejsc parkingowych. Łączyć ma on w sobie kluczowe cechy motocykla i samochodu, a więc zajmować niewiele miejsca, ale też zapewniać odpowiednie bezpieczeństwo i stabilność. Aby się nim poruszać, wystarczy zwykłe prawo jazdy kategorii B.

Triggo bok

„Nasz pojazd powstał w Polsce, ale mamy międzynarodowe ambicje, a prawa własności intelektualnej radykalnie powiększają nasze szanse – skomentował Rafał Budweil, podkreślając objęcie konstrukcji ochroną patentową w krajach o całkowitej populacji przekraczającej 2,5 miliarda mieszkańców. – To ogromne i perspektywiczne rynki, a po spodziewanym przyznaniu patentu w Indiach, populacja ta wzrośnie do niemal czterech miliardów".

Aktualnie trwają testy czwartego prototypu Triggo. Inżynierowie są zadowoleni z efektu i twierdzą, że ich pojazd to nie tylko narzędzie umożliwiające sprawne poruszanie się po mieście, ale też maszyna, którą jeździ się z olbrzymią przyjemnością. Fragmentom ostatniej próby na torze Łódź możecie przyjrzeć się na poniższym materiale wideo, a autorzy już teraz podkreślają, że na tym rozwój się nie kończy – „zebrane wyniki posłużą do wprowadzenia dalszych usprawnień” – dodał Budweil.

Dodajmy, że Triggo ma 260 centymetrów długości i 86 lub 148 cm szerokości (w zależności od trybu działania). Waży niecałe 600 kilogramów, ma dwa silniki elektryczne o mocy 10 kW każdy i pozwala przejechać 100 kilometrów między ładowaniami. 

Źródło: Triggo, InnerValue

Warto zobaczyć również:

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Marek2704
    4
    A jakie są szanse na przeżycie po zderzeniu z takim np. starym Oplem?
    • avatar
      newhousik
      2
      Z całego artykuły jedyna istotna informacja to zasięg. Na szybko znalazłem na stronie Triggo że ma jechać 90km/h. Wszędzie skąpe informacje, mnie ciekawi jaki bagażnik na zakupy ;). No i ten prześwit przeraża, w Katowicach mamy wyższe progi, a ma to być auto miejskie, no chyba że potrafi się podnieść.
      • avatar
        dziobolek
        2
        Innowacyjne???
        Patrz Renault Twizy.
        • avatar
          TicTac
          1
          Ehh....i znowu problem z przekroczeniem magicznych 100km zasięgu :( Ciekawe jak spada zasięg w stosunku do czasu użytkowania? Bo o cenę aż boję się zapytać ;)
          • avatar
            Kenjiro
            -1
            Wow, zawrotna prędkość na filmie rozwiała mi włosy. Chociaż chyba nie jestem aż tak hipsterski, by pasować do wizerunku tego pojazdu.
            • avatar
              dziks
              -1
              "Aby się nim poruszać, wystarczy zwykłe prawo jazdy kategorii B." - a jakie byłoby niezwykle? C, czy DE?