Filmy / seriale / VOD

Robi wrażenie? Nowy Avatar na nowym zwiastunie

przeczytasz w 1 min.

Niespełna miesiąc dzieli nas od premiery Avatar: The Way of Water, bezsprzecznie jednego z najgoręcej wyczekiwanych filmów tego roku. Czy zaprezentowany zwiastun sugeruje świetne widowisko?

Avatar: The Way of Water zapewni kolejne fajerwerki wizualne?

Wielokrotnie rozmawiano i pisano o tym, dlaczego pierwszy Avatar (z 2009 roku) nieustannie może szczycić się mianem najbardziej dochodowego filmu w historii. Kolokwialnie to streszczając, zapewnił większości widzów opad szczęki. Tak, padały stwierdzenia, że pod względem wizualnym to arcydzieło. Avatar: The Way of Water (Avatar: Istota wody w polskiej wersji językowej) ma zatem bardzo wysoko zawieszoną poprzeczkę. Uda się przynajmniej do niej doskoczyć?

Wytwórnia 20th Century Studios pochwaliła się kolejnym zwiastunem nowej produkcji Jamesa Camerona. Każdy indywidualnie oceni, czy materiał robi wrażenie. Jeśli chodzi natomiast o fabułę, to dodajmy, że ten wyczekiwany film przedstawi wydarzenia rozgrywające się 10 lat po tych z pierwszej części i będzie skupiał się na losach Jake'a oraz Neytiri.

Avatar: Istota wody - zwiastun

Kiedy premiera Avatar 2?

Zauważalnie rozkręcająca się kampania promująca Avatar: The Way of Water daje do zrozumienia, że nie będziemy mieli do czynienia z nieprzyjemną niespodzianką w postaci opóźnienia premiery. A skoro tak, to można nastawiać się na przedświąteczną wizytę w kinie, bo film zadebiutuje na wielkim ekranie 16 grudnia.

Źródło: Avatar, 20thCenturyStudios

Komentarze

14
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    zack24
    5
    Idę na to do kina. I jeśli ktoś jęczy, że to nie fil tylko kreskówka, to znaczy, że nie pojmuje, iż w kinie jest wiele gatunków filmu. Idę na widowisko innej kategorii niż thriller a aktorami, a co najważniejsze mam się dobrze bawić. Dla kilku efektów ktoś może iść na cokolwiek, ten film jest przepełniony efektami i chcę go porównać do pierwszej części, zanim powiem: nie widziałem, ale...
    • avatar
      Ad_Lou
      1
      poczekam na oceny po premierze, bo strasznie mało ujawniają w zwiastunach z zakresu fabuły skupiając się na prezentacji wodotrysków, w tym wypadku akurat i dosłownie... jak ma to być 3h benchmark gpu z miałką historią to podziękuję
      • avatar
        pawluto
        1
        Eeeeee....Że co ??? Robi wrażenie ??? Zupełnie jakbym oglądał wstawki z gier wideo...Zupełnie nie rozumiem jak można się jarać takimi komputerowymi efektami których są setki w filmach i jest ich coraz więcej a niestety w Avatar 2 nie wygląda to najlepiej...
        • avatar
          Blejd
          0
          Jednak będzie wersja 3D no i gites :)
          • avatar
            larenzio
            -10
            Kto w ogóle nazwał ta KRESKÓWKĘ filmem? Dla mnie to był najgłupszy film roku o niczym. Nazywanie to FILMEM jest śmieszne, a ludzie sie jarają jak by nie wiadomo co to było. Pocahontas remastered edition i tyle. Same komputerowe ludziki non stop.
            • avatar
              baertus11
              0
              ludzie chodzą/oglądają filmy w zasadzie dla dwóch powodów: dla historii (scenariusz filmu i wątki) i dla efektów. Czasem jest tak, że kiepski scenariusz ratują efekty a czasem brak dobrych efektów ratuje scenariusz. Czasem scenariusz/wątek filmu jest tak zgrany/wyeksploatowany iż z sentymentu się idzie do kina lub z ciekawości jak dobrze "zagraj to jeszcze raz Sam" zagrają nowi aktorzy. Nowi aktorzy potrafią swoim "graniem" często opowiedzieć porywająco stare i zgrane kawałki, mamy tu przykład czy tez w pierwszych Piratach z Karaibów czy też Mumii z 1999... Tak samo pierwszy Avatar w zasadzie skalkował częsty w starych westernach motyw zmiany "złego białego" w "dobrego Indianina" (nawet Człowiek zwany koniem się kłania) dodatkowo doszły na niespotykanym poziomie efekty.... więc znajoma/zgrana/bez udziwnień historia w nowym opakowaniu zwyciężyła. czy będzie tak tym razem? Jeśli nie przekombinowali w poprawności politycznej i typach aktorek "superRey" to 16-go grudnia szykuje się niezłe widowisko. Poczekamy - zobaczymy - skomentujemy ;-)
              • avatar
                bullseye
                0
                Wdg mnie tak sobie, Avatar podbil serca nie fabula Pocahontas, a tym ze byl tak na prawde genialnie zrobiony w 3D.
                Nawet jak sie im uda 2 raz zrobic genialne 3D to dalej to bedzie juz drugi film a nie pierwszy i wow moze nie byc.
                Po zarysie i filmikach, fabularnie slabo.