Czytniki e-booków

Ten smartfon nie męczyłby wzroku. Ale czy to smartfon?

przeczytasz w 2 min.

Na rynku smartfonów każdy szuka sposobu, aby się wyróżnić. Jedni stawiają na niecodzienne wykończenie i edycje limitowane. Inni zaskakują ekranem. Vivoods AiPaper Reader C to z jednej strony czytnik e-booków, a z drugiej urządzenie, które prawie zasłużyło na miano smartfonu.

Pamiętacie jeszcze taką markę jak Yota? Jeszcze w 2012 roku ta firma zaskoczyła na rynku mobilnym, gdy jako pierwsza zaoferowała telefon z ekranem E ink. YotaPhone nie został ogromnym hitem, choć połączenie ekranu LCD z drugim ekranem E ink na tyle obudowy było na tyle wyjątkowe, że zyskało pewną popularność. Pary w rosyjskiej firmie wystarczyło na wyprodukowanie drugiej generacji telefonu. Ten dotarł do Polski i choć był zauważalnie lepszy, nie stał się sprzedażowym hitem. 

Sprzedaż obydwu generacji na poziomie 75000 sztuk nie pozwoliła myśleć realnie o podbiciu rynku mobilnego. Producen - Yota - ogłosił bankructwo w 2019 roku, a my od tego czasu nie słyszeliśmy wiele o smartfonach z ekranami w technologii E Ink. Producenci próbują proponować alternatywę w postaci paneli LCD z warstwą matową, redukującą ilość docierającego do nas niebieskiego światła, ale to wydaje się rozwiązaniem pośrednim. Viwoods postanowiło pójść inną drogą.

Viwoods AiPaper Reader C to prawie smartfon z kolorowym ekranem E ink 

Wystarczyło dodać ekran wykonany w technologii E Ink, aby stworzyć urządzenie inne niż smartfony na rynku. Viwoods AiPaper Reader C nie powstał jednak po to, by rywalizować ze smartfonami. Producent nie pokusił się bowiem o obsługę połączeń i wiadomości tekstowych z wykorzystaniem karty SIM, choć w urządzenie wbudowano mikrofon. Kartę SIM możemy włożyć do obudowy po to, by zyskać dostęp do danych komórkowych w ramach łączności 4G LTE.

Takie rozwiązanie może przydać się w miejscach, gdzie nie połączymy się z Wi-Fi. Na obsłudze kart SIM podobieństwo do smartfonów się jednak nie kończy, bo Viwoods AiPaper Reader C oferuje ekran o przekątnej 6,13 cala i proporcjach 18:9. To panel Kaleido 3 pozwalający wyświetlać paletę barw przedstawiającą 4096 kolorów (współczesne ekrany w technologii OLED pokazują miliard kolorów).

Viwoods AiPaper Reader C czytnik e-bookow z ekranem jak smartfonSmartfonowe proporcje są kuszące, ale to nie smartfon

Zagęszczenie pikseli na cal wyniesie w tym przypadku 150 PPI – znacznie mniej niż współczesne ekrany oferujące około 400 PPI. Producent nie ujawnia częstotliwości odświeżania, ale z pewnością będzie to daleko od rekordowych 1000 Hz pokazanych przez Philips i AOC. Za to technologia E Ink znacznie mniej od zwykłych paneli męczy wzrok ze względu na brak emisji światła.

Porównania ze zwykłymi smartfonami są dla Viwoods AiPaper Reader C dość bolesne. Urządzenie pracuje pod kontrolą Androida 16, a producent nie ujawnia, jaka jednostka obliczeniowa odpowiada za tę pracę. Wiemy jedynie o tym, że to jednostka wykonana w 6-nanometrowym procesie litograficznym, która zaoferuje 8 rdzeni. W parze otrzymała ona 4 GB RAM-u i 128 GB przestrzeni na pliki. Akumulator o pojemności 2580 mAh, choć stosunkowo mały jak na smartfon, powinien zapewnić długą pracę w obliczu mniej prądożernego ekranu.  

W każdym urządzeniu musi teraz być AI

Na obudowie ważącego 140 gramów urządzenia oprócz przycisków głośności znajdziemy dodatkowy guzik. Zadaniem “AI Key” jest robienie zrzutów ekranu, które następnie asystent sztucznej inteligencji przeskanuje pod kątem treści. Inny sposób kliknięcia może wybudzić jednego z tych chatbotów: ChatGPT, Gemini albo DeepSeek. Producent nie precyzuje, czy dostęp do tych modeli będzie wymagał połączenia z siecią, ale biorąc pod uwagę brak informacji o układzie obliczeniowym próżno szukać odpowiednio dużej mocy obliczeniowej.

Viwoods AiPaper Reader C funkcje AI
Viwoods AiPaper Reader C oferuje funkcje AI... takie czasy

Viwoods AiPaper Reader C oferuje za to obsługę plików w formatach .pdf, .epub, .mobi, .azw3 oraz .epub3, co oznacza szeroką kompatybilność. Obraz wyświetlimy zarówno w kolorze, jak i w skali szarości, co dodatkowo pozwoli zaoszczędzić na zużyciu energii. Urządzenie trafiło do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych i kosztuje 349$.

Źródło: Vivoods

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login