Ciekawostki

Wi-Fi nowej generacji - przeszło 2 razy szybsze

przeczytasz w 2 min.

Wi-Fi 7 pojawi się na targach CES 2022. Za sprawą firmy MediaTek doczekamy się prezentacji nowego standardu łączności bezprzewodowej – jeszcze szybszego niż dotychczasowy.

Wi-Fi 7 nadciąga. Będzie jeszcze szybsze

Aktualnie topowe standardy – Wi-Fi 6 oraz Wi-Fi 6E – są piekielnie szybkie. W niedalekiej przyszłości twoja sieć bezprzewodowa może jednak rozpędzić się jeszcze bardziej. Wygląda na to, że w związku ze zbliżającymi się wielkimi krokami targami CES 2022 firma MediaTek planuje prezentację związaną z technologią Wi-Fi 7

Co to jest Wi-Fi 7? Jakie korzyści przynosi?

Wi-Fi 7 (IEEE 802.11be) to najnowszy standard łączności bezprzewodowej. Według słów wiceprezesa firmy MediaTek, Jamesa Chena, przy tej samej liczbie anten technologia ta będzie w stanie zaoferować nawet 2,4 raza większą przepustowość niż Wi-Fi 6 i Wi-Fi 6E – najszybsze spośród dostępnych obecnie rozwiązań tego typu. 

Wi-Fi 7 będzie więc szybsze, ale to nie wyczerpuje jeszcze listy atutów. Nowy standard ma również zapewnić zdecydowanie mniejsze opóźnienia, co docenią przede wszystkim gracze uwielbiający dynamiczne, sieciowe produkcje. Dzięki technologii redukującej interferencję sygnału łączność powinna być w dodatku stabilna, nawet w środowisku wielu zachodzących na siebie sieci. – „Możemy wytłumić hałas twojego sąsiada” – dodał Chen. 

Wi-Fi 7 MediaTek

Wi-Fi 7 nie zadebiutuje jutro. Pojutrze też nie

Choć MediaTek przymierza się do prezentacji, to nie należy spodziewać się szybkiego debiutu tej technologii. Wi-Fi 7 wciąż znajduje się na wczesnym etapie standardyzacji, w związku z czym premiera pierwszych kompatybilnych urządzeń w 2023 (albo nawet w 2024) roku jest tym, na co realnie można liczyć

Wiadomo również, że nad rozwojem chipów Wi-Fi 7 pracują także konkurenci firmy MediaTek, tacy jak Qualcomm czy Broadcom. Nie wiadomo jednak, czy oni również pokażą coś z tej kategorii na targach CES 2022, które odbędą się już w styczniu.

Źródło: PC Mag, Gizmochina, DigiTimes, Digital Trends, informacja własna

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Kenjiro
    12
    Spoko, Wi-Fi 6 (802.11ax) jest ledwie co na rynku, urządzeń jak na lekarstwo, a te co są kosztują krocie. Poza tym cudów nie ma, już 802.11n przy 2.4 GHz osiąga maksima fizycznych transmisji, gdzie następuje kompromis między prędkością transmisji, a stabilnością połączenia. Zaś przy 5 GHz nawet jedna ściana nośna (żelbet 20cm) robi różnicę w zasięgu na poziomie działa/nie działa. Przy 6 GHz jest jeszcze gorzej, sprawdzi to się chyba tylko w amerykańskich domach z papieru.
    • avatar
      KENJI512
      2
      Dopiero co wsiadłem na WIFI 6 (jest super!) i wiedziałem, że istnieją routery i topowe płyty główne z WIFI 6E, a tu proszę... :D

      Kocham rozwój!

      Nie cierpię stagnacji!

      I pozdrawiam Intela :)
      • avatar
        pawluto
        -1
        Skoro 2,4 jest rakotwórcze to jak rakotwórcze jest 5 GHz... ???
        No ale tu mówią już o szybszych...chcecie szybciej ale czy zdrowiej ???
        • avatar
          Silver
          0
          No spoko, że firifi 6, że jest postęp. Ale wiele sprzętu nadal ma i następne modele jeszcze przez kilka lat dostawać będzie N-ke. Fakt - nie potrzeba tam więcej, ale nie ma standardu takiego, który byłby jak bluethoot - bardzo niskie zużycie z ograniczeniem przepustowości rzecz jasna, ale tylko po to by być kompatybilnym z nowymi standardami.
          Kwestią nie jest narzucenie wyłącznie standardów. Po prostu czasem brak pośrednich przejściowych wariantów, aby sukcesywnie modernizować bez potrzeby posiadania specjalnie dwóch routerów, bo ten nowy nie obsługuje starych (taki zarzut klienta spotkałem, ale ma tu trochę racji).
          • avatar
            piotr.potulski
            0
            WiFi srifi, wyścig na cyferki, realna przepustowość w dobrch warunkach 50%, a konsumenckich urządzeń sieciowych na kable powyżej 1Gbit jak na lekarstwo.