Telefony

Wojna przeciw SMSowym oszustom

przeczytasz w 3 min.

Już niebawem problem z uporczywymi loteriami SMS może zostać rozwiązany.

 Warto przeczytać:
 

Co się stanie z Plusem?

Sprawą w końcu zainteresowały się lubiane i chwalone (za efektywność) urzędy - Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Komunikacji Elektronicznej. Ich celem nie jest wprawdzie całkowite zlikwidowanie takich loterii - co byłoby niezgodne z prawem i... w zasadzie bezzasadne.

Jest jednak spora część firm, które loterie SMS prowadzi w sposób nieuczciwy, bez właściwego poinformowania użytkownika o ewentualnych konsewkencjach cenowych, nie posiadające regulaminu czy uniemożliwiające kontakt z organizatorem.

Przede wszystkim UOKiK wypowiada prawdziwą wojnę firmom, które w swojej treści albo wyraźnie sugerują wygraną ("Koniec świata. Przecież decyzja o przekazaniu 30 tys. zł zapadła. Proszę o nadanie pustego SMS-a") lub też wprost oszukują konsumenta twierdząc, iż nagroda należy do niego, naciągając przy tym na wysłanie drogiej wiadomości tekstowej.

Poza zamknięciem i doprowadzeniem przed wymiar sprawiedliwości firm nieuczciwych, UOKiK planuje też wprowadzenie pewnej etykiety konkursów SMS-owych. Jednym z głównych postulatów jest informowanie od samego początku ile kolejnych SMS-ów trzeba będzie wysłać, by stać się osobą na prawach uczestnika konkursu. Urząd planuje również zrobić porządek ze stronami wyłudzającymi wysłanie SMS-a w celu poznania rezultatu czegoś, czemu poświęcili określoną porcję wysiłku i czasu - trafnym przykładem są popularne ostatnio Testy IQ, na koniec których należało wysłać wiadomość, która kosztowała nas około 40 złotych.

 Warto przeczytać:
 

Polacy pokochali iPada?

Urząd przypomina też, że każdy konsument może samodzielnie sprawdzić cenę SMS-a na podstawie numeru, na jaki ma on zostać wysłany. Jeżeli zaczyna się on na 7, ceną w złotych (ale bez VAT), będzie druga cyfra. Jeżeli numer zaczyna się na 9 - cena to dwie następne cyfry. Na przykład numer 935*** oznacza koszt sms-a równy 35 zł plus VAT. - przypomina TVN 24.

Również na łamach portalu internetowego TVN 24 czytamy o ostatnich interwencjach Urzędu Komunikacji Elektronicznej, znanego nam głównie z trzymania w ryzach operatorów telefonii komórkowej i stacjonarnej. Tym razem negocjuje z Orange, Plusem, Play i Erą. Urząd chce, by firmy rozmieściły jeszcze więcej nadajników poprawiając zasięg na terytorium Polski. W zamian jest skłonny przystać na zdjęcie ulg korzystnych dla malutkich operatorów (np. Cyfrowego Polsatu), dzięki którym mogą oni stosować bardziej preferencyjną politykę cenową.

Portal przypomina także o decyzji UKE z lipca tego roku, kiedy urząd wymusił na operatorach obniżenie stawek za SMS-y hurtowe z 15 do 5 groszy. Przy sporym oburzeniu firm, prezes UKE wyjaśniała, że rzeczywisty koszt jednej wiadomości tekstowej to tak naprawdę 1 grosz. Resztę stanowi zysk operatorów.

Źródło: TVN24, TVN24

Polecamy artykuły:  
Test: jeszcze szybsze Core i3 i Core i5
Testy monitorów LCD: 9 modeli Full HD
Niedrogie a wydajne: 5 x GTS450

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    TheSpeed
    0
    No nie, skończy się wygrywanie samochodów co drugi dzień? :(
    • avatar
      Tomecek
      0
      Szkoda.

      Dzięki tym SMS-om mam tyle BMW, że nie ma już gdzie garaży pod domem budować :(
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        A juz mialem odebrac dokumenty BMW od prezesa :D
        • avatar
          Darxis
          0
          Szkoda. Wczoraj właśnie wygrałem samochód :(
          • avatar
            Spirit
            0
            Już właśnie się wybierałem odebrać całą rzeszę moich BMW i jakiś miliard a tu taki zonk...