Czytniki e-booków

Podsumowanie

przeczytasz w 4 min.

Jak wypada PocketBook Touch Lux na tle konkurencji? Cóż, nie mieliśmy okazji prowadzić wielu oficjalnych testów tego typu sprzętu, ale prywatnie mogliśmy skonfrontować niniejszy czytnik np. z jednym z głównych konkurentów - Kindle Paperwhite. Oczywiste jest, że produkt firmy Amazon ma jedną podstawową zaletę, którą jest bezpośrednie powiązanie ze sławnym sklepem oferującym ogromny wybór wysokiej jakości książek.

Problem jednak w tym, że hasło „ogromny wybór książek” odnosi się bardziej do czytelników angielskojęzycznych, ale nie koniecznie polskojęzycznych. W praktyce więc przewaga Kindle-a na rynku polskim jest znikoma, a ostateczny wybór zależy od preferencji i potrzeb użytkownika. Książki kupić możemy przecież w jednej z wielu księgarni internetowych, pobrać np. w formacie EPUB i czytać do woli.

Pomijając kwestię dostępu do książek elektronicznych możemy (na podstawie własnych doświadczeń) śmiało stwierdzić, że PocketBook Touch Lux jest równie dobry, a nawet lepszy niż Amazon Kindle Paperwhite. Czytnik gwarantuje niemal identyczną jakość obrazu, przydatne „nadświetlenie” pozwalające czytać książki w całkowitej ciemności, bardzo podobną sprawność działania, zbliżone wymiary zewnętrzne oraz dobrą jakość wykonania.

PocketBook Touch Lux

Różnic należy dopatrywać się w szczegółach takich jak np. wbudowany czytnik kart microSD, wyjście słuchawkowe, możliwość całkowitego wyłączenia podświetlania oraz zainstalowany odtwarzacz plików audio. Zauważalne różnice dotyczą też formatów książek, które obsługują oba czytniki.

Komfort czytania książek na ekranach E Ink jest naprawdę wysoki. Jeśli potrafimy przełamać barierę psychiczną i przesiąść się z wydań papierowych, na elektroniczne, to bardzo szybko docenimy wygodę jaką oferuje PocketBook.

Czytanie jest o wiele przyjemniejsze niż na tradycyjnych tabletach z ekranami LCD (nawet o wyższej rozdzielczości). W dodatku E Ink spisuje się nieporównywalnie lepiej pod gołym niebem - im silniejsze światło padające na ekran tym lepiej. W nocy posiłkować możemy się sztucznym „nadświetleniem” zintegrowanym z PocketBookiem.

Czas pracy na baterii zależy od tego, czy używamy urządzenia z włączonymi diodami LED oraz aktywną łącznością Wi-Fi. Jeśli ustawimy moc światła na maksimum i włączymy komunikację bezprzewodową, to bateria o pojemności 1000 mAh może wyczerpać się po około 8 godzinach. Jeśli nie będziemy korzystać z Wi-Fi wcale, a „nadświetlenie” wyłączymy całkowicie, to czytnik popracuje nawet przez kilka tygodni na pojedynczym ładowaniu.

  Ocena:
Jakość wykonania:
dobry plus
Wielkość i waga:
dobry plus
Jakość obrazu:
dobry
Jakość podświetlenia:
dobry
Jakość dźwięku:
dobry
Czułość warstwy dotykowej: dobry
Płynność działania systemu: dobry
Płynność działania systemu: dobry
Różnorodność oprogramowania: dobry
Sklep z książkami: zadowalający
Czas pracy na baterii: zadowalający plus
Ilość obsługiwanych formatów: dobry
Ogólna ocena:
 Podsumowanie 
 plusy:
idealnie czytelny obraz nawet w pełnym słońcu
białe podświetlenie LED-owe
bardzo szerokie kąty widzenia
dobry kontrast
bardzo długi czas pracy na baterii przy wyłączonym podświetlaniu
obsługa wielu różnych formatów plików tekstowych
szybka konwersja tekstu do mowy
wbudowany słownik
wielozadaniowość
łączność bezprzewodowa
czytnik kart microSD
odtwarzacz muzyki
przeglądarka zdjęć
czytnik RSS
odręczny notatnik
przeglądarka WWW
niska waga
ergonomiczna konstrukcja
 minusy:
długi czas reakcji ekranu E Ink
miganie widoczne w czasie przerzucania stron
zauważalny „ghosting”
przeciętna równomierność podświetlenia
płynność działania systemu nie jest wysoka
brak litery „ń” w klawiaturze polskiej
dość krótki czas pracy przy włączonym podświetlaniu
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 650 zł

benchmark.pl Dobry produkt

Komentarze

15
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    1
    Czytniki E-ink to bardzo fajna sprawa. Oby jak najszybciej producenci ekranów opracowali technologię, którą można by zaimplementować w tabletach i smartphone-ach.

    Aktualnie ekrany oparte na LCD/OLED przypominają mi okręt diesel-owski walczący z naturą na morzu. E-ink to żaglowiec wykorzystujący potencjał natury. Zważywszy na "postępy" w technologii magazynowania energii elektrycznej, jak znalazł ;)

    Miałem w rękach Kobo Aura Hd i Kindle Paperwhite. Kindle jest fajny, ale Kobo jest naprawdę lepszy.
    Może gdyby redakcji wpadł w ręce to jakaś recenzja by się zdarzyła ? ;)
    • avatar
      Konto usunięte
      1
      Kindle lepszy...
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        "Dynamiczne animacje na ekranach tego typu są właściwie niemożliwe" http://www.youtube.com/watch?v=9fbD753xE-U
        • avatar
          Esper
          0
          A ja od kilku dni posiadam wersje basic 613 tego producenta, i jestem zadowolony :) Minusem dla mnie jest jedynie brak przycisków na bocznych krawędziach. Zaś zapłaciłem za niego połowę tego co chcą za powyższy model... blisko 700 zł to mógłbym dać ale za 8" ^_^
          • avatar
            kombajn
            0
            Mam pytanie do zorientowanych w temacie. Jako że czytam dużo, obecnie na smartphonie to z chęcią zaopatrzył bym się w czytnik. Czy inwestycja w taki najtańszy sprzęt ma w ogóle sens? Czego się można spodziewać po takim czytniku? Bo cena jest zachęcająca.

            http://allegro.pl/ebook-reader-thalia-oyo-sipix-6-2gb-wifi-i3342927305.html
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Kombajn poczekaj lepiej na wejście pocketbook basic touch (czyli taki jak w teście tylko bez podświetlenia) był już taki ,ale ten ma lepszy ekran jest szybszy itp, a bedzie za 400stówy. http://www.czytio.pl/product/130/czytnik-ebook/PocketBook-624-Basic-Touch.html