POCO F8 Ultra i F8 Pro. Którego lepiej wybrać? Test
Smartfony

POCO F8 Ultra i F8 Pro. Którego lepiej wybrać? Test

przeczytasz w 9 min.

Niedługo, bo kilka miesięcy po premierze serii POCO F7, do sprzedaży trafiają kolejne flagowce tej popularnej marki należącej do Xiaomi. Który z nich lepiej wybrać - POCO F8 Pro czy POCO F7 Ultra?

  • POCO F8 Pro i F8 Ultra zadebiutowały w listopadzie 2025 r. Choć to podobne smartfony, to jednak różnią się od siebie.
  • Oba modele serii POCO F8 powstały we współpracy z marką Bose - producentem doskonale znanym w świecie audio.
  • W POCO F8 Ultra znalazł się system audio 2.1 - z subwooferem umiejscowionym w tylnej części urządzenia.
  • POCO F8 Pro jest dobrym wyborem dla osób, które szukają taniego i dobrego telefonu. POCO F8 Ultra to natomiast sprzęt dla osób, które stawiają smartfonowi duże wymagania.

Norbert Garbarek - Redaktor benchmark.pl
Norbert Garbarek

Test POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra

Test przeprowadził dziennikarz z 5-letnim doświadczeniem, który w ostatnich latach przetestował wiele topowych (i nie tylko) smartfonów. Telefony otrzymał przed premierą i korzystał z nich przez ok. 4 tygodnie.

Przez kilka tygodni miałem do dyspozycji najnowsze flagowce sygnowane logo POCO. Mowa o smartfonach z serii F8 - a więc F8 Ultra oraz F8 Pro. Wydawać się więc może, że są to urządzenia bardzo do siebie podobne. W praktyce jednak - to zupełnie inne smartfony, które mimo wielu cech wspólnych - są skierowane do zupełnie innych odbiorców.

Po pierwsze: cena. Przykuwa największą uwagę

Nie ukrywajmy - kupując telefon, wielu klientów zwraca przede wszystkim uwagę na cenę. I w tym aspekcie Xiaomi wielokrotnie udowodniło już, że potrafi w maksymalnie niskiej kwocie zaoferować maksymalnie wydajny smartfon. Królem opłacalności bez dwóch zdań można okrzyknąć markę POCO (należącą do Xiaomi). Już podczas premiery poprzednika serii F8 - seria F7 w mediach branżowych wielokrotnie była określana jako jeden z najlepszych smartfonów w swojej półce cenowej.

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra POCO F8 Pro (po lewej) i POCO F8 Ultra (po prawej)

 
 

Od premiery linii F7 w polityce cenowej POCO nic się nie zmieniło. Najnowsze POCO F8 Pro i F8 Ultra znów mogą zrobić zamieszanie na rynku - i mają ku temu naprawdę mocne argumenty.

Aby jednak nie być gołosłownym - spójrzcie tylko na ceny tych nowych flagowców. Tańszy POCO F8 Pro producent wycenia w chwili publikacji tego materiału na 2099 zł. POCO F8 Ultra to natomiast wydatek rzędu 2699 zł. To naprawdę rewelacyjna cena za sprzęt, który z każdą kolejną generacją stara się być bardziej premium. I uważam, że seria F8 naprawdę może zagrozić droższej konkurencji, bo dziś nie jest tanim telefonem, który trudno skategoryzować w kontekście jego potencjalnego konsumenta, a tanim telefonem, który śmiało może konkurować z najlepszymi graczami na rynku.

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra POCO F8 Ultra wygląda bardzo specyficznie - "dżinsowy" materiał na pleckach może się podobać

Numer dwa: wygląd. POCO F8 może się podobać

Pamiętacie pewnie, że mający premierę na początku 2025 r. POCO F7 Ultra przykuwał uwagę nie tylko wydajnością, ale też wyglądem. Producent postawił na odważne wzornictwo, które w połączeniu z żółtą wersją kolorystyczną było czymś, co znacznie wyróżniało się na rynku.

Zanim jeszcze zobaczyłem POCO F8 Pro i Ultra - zastanawiałem się, jaki tym razem Xiaomi obierze kierunek. Okazało się, że Chińczycy wybrali najlepszą z możliwych dróg. Poszli w kierunku wzornictwa premium, ale zachowali elementy, które są czymś, czego trudno szukać u konkurencji.

Zacznę od POCO F8 Pro, który według mnie jest jednym z ładniejszych telefonów tego roku. To bryła z ekranem o przekątnej 6,59” o zaokrąglonej obudowie, która - umówmy się - nie jest rewolucją w świecie smartfonów - ale wygląda po prostu dobrze. Tył wykonano z jednego bloku szkła i poza wyspą aparatów rozciągniętą na szerokość telefonu - nie ma tam żadnego dodatkowego elementu. I to absolutnie nie oznacza, że mam z tym jakikolwiek problem. Jest minimalistycznie, materiały są dobrej jakości (plecy nie zbierają śladów palców ani nie rysują się) i korzystając z tego telefonu naprawdę można odnieść wrażenie, że jest to sprzęt znacznie droższy.

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra POCO F8 Pro (po prawej) zachowuje raczej klasyczne wzornictwo, ale nie brakuje mu przy tym sznytu premium

POCO F8 Pro genialnie leży w dłoni. Nie wyślizguje się (nawet bez etui), mieści się nawet w mniejsze kieszenie - zupełnie szczerze uważam, że producent wykonał kawał solidnej roboty w kontekście wzornictwa tego modelu.

Zupełnie inaczej wygląda natomiast POCO F8 Ultra. Już na pierwszy rzut oka widać, że jest to sprzęt nieco większy - ma bowiem ekran o przekątnej 6,9”, a z tyłu na próżno szukać szklanej wyspy aparatów. Zamiast tego na pleckach pojawił się plastik, którego struktura przypomina dżins. To jest właśnie element, który wyróżnia POCO na rynku wśród konkurencji - i o którym wspominałem wcześniej.

Mimo innego materiału na pleckach - i generalnie większej bryły - POCO F8 Ultra również dobrze leży w dłoni, choć naturalnie jest to lepszy wybór dla osób, które preferują większe urządzenia. “Dżinsowe” plecki nie brudzą się, ale też nie rysują nawet kiedy telefon ma kontakt m.in. z kluczami.

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra POCO F8 Pro leży doskonale w dłoni

Szczegół numer trzy: genialny wyświetlasz

Cenę i wzornictwo mamy już za sobą, a więc omówiłem już jedne z ważniejszych kwestii, na które często zwracamy uwagę podczas zakupu smartfona. Jest jednak kilka innych aspektów, którym warto się przyjrzeć. Jednym z nich jest wyświetlacz, a tutaj - zarówno POCO F8 Ultra, jak i POCO F8 Pro mają czym się pochwalić. Ten drugi - tańszy model - ma wyświetlacz o wspomnianej przekątnej 6,59” wykonany w technologii AMOLED i według producenta jest optymalnym wyborem, jeśli chodzi o rozmiar. I ja się z tym zgadzam, bo o czym wspominałem zresztą kilka akapitów wyżej - F8 Pro naprawdę fenomenalnie leży w dłoni.

Jeśli zaś chodzi o pozostałe parametry wyświetlacza w tym telefonie - F8 Pro osiąga rozdzielczość 1,5K (2510x1156 px) i odświeża się z częstotliwością 120 Hz. Jego jasność maksymalna sięga natomiast 3500 nitów. Jest też technologia HyperRGB, która ma sprawiać, że obraz jest bardzo czytelny, ostry i naturalny. Jak to wygląda w praktyce? Ano tak, że POCO F8 Pro ma ekran czytelny nawet w pełnym słońcu, obraz jest - zgodnie z deklaracjami - bardzo czytelny.

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra Subwoofer w POCO F8 Ultra robi robotę. Osoby, które często słuchają muzyki bezpośrednio z telefonu lub często oglądają seriale - docenią to rozwiązanie

Wyświetlacz w POCO F8 Ultra również robi ogromne wrażenie. To spory, bo 6,9-calowy panel AMOLED o częstotliwości odświeżania 120 Hz i jasności 3500 nitów. Wprawdzie jego rozdzielczość została obniżona względem poprzednika do 2608x1200 px, jednak producent twierdzi, że układ RGB S-stripe ma zapewniać jakość obrazu porównywalną z ekranami o większej rozdzielczości.

Bez wchodzenia w szczegóły - POCO F8 Ultra ma naprawdę genialny ekran. To samo mogę zresztą powiedzieć o matrycy w F8 Pro. Nie uważam siebie za tzw. hard-usera smartfonów, który każdemu pikselowi przyglądałby się z lupą, natomiast w tej półce cenowej (ale i wyższej) to, co oferują oba te modele w kontekście wyświetlania obrazu - zasługuje na naprawdę dużego plusa.

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra POCO F8 Ultra (po lewej) i POCO F8 Pro (po prawej) mają ekrany o różnej przekątnej. Ultra jest dla osób, które potrzebują większego wyświetlacza

Plus numer cztery: wydajność na najwyższym poziomie

Nowe flagowce POCO pracują pod kontrolą układów Qualcomm. F8 Ultra ma “pod maską” Snapdragona 8 Elite Gen 5 (SM8850-AC), natomiast F8 Pro pracuje pod kontrolą układu Snapdragon 8 Elite (SM8750-AB). W droższym modelu znalazł się więc wydajniejszy procesor, ale bez obaw - nie oznacza to, że F8 Pro odstaje w kontekście wydajności.

POCO F8 Ultra, testy wydajnościowe:

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra

POCO F8 Pro, testy wydajnościowe:

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra

Raz jeszcze podkreślę, że nie jestem tzw. hard-userem smartfonów. Telefonu używam do pracy, rozrywki i generalnie - korzystam z niego przez kilka godzin dziennie używając różnych aplikacji i śmiało mogę stwierdzić, że na co dzień potrzebuję raczej wydajnych urządzeń.

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra Materiał na pleckach POCO F8 Ultra jest specyficzny, ale przyjemny w dotyku i bez wątpienia wyróżnia się wśród konkurencji

I podczas kilku tygodni z F8 Pro i F8 Ultra - ani razu nie poczułem, aby którykolwiek z tych modeli był niewystarczający w jakimkolwiek zakresie. To oczywiste, że F8 Ultra spisuje się lepiej w testach wydajnościowych, których wyniki poniżej - ale w codziennych zadaniach nie zdarzyło mi się, abym zaczął narzekać na brak wydajności. Oba te różne układy zastosowane w nowej serii F8 są bestiami, jeśli chodzi o napędzanie telefonów. Pozwalają na wielozadaniową pracę - obróbkę zdjęć, wideo, korzystanie z mediów społecznościowych, pracę na kilku aplikacjach jednocześnie. Uważam więc, że jeśli nie oczekujesz od smartfona, aby kręcił najlepsze wyniki w benchmarkach - a bardziej podoba ci się F8 Pro, to bez obaw możesz go zamawiać i nie odczujesz, że Snapdragon 8 Elite jest jakkolwiek niewystarczający.

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra POCO F8 Pro (po lewej) jest bardziej klasyczny w kontekście wzornictwa, choć POCO F8 Ultra występuje też w czarnej wersji, bez "dżinsu"

Jakie na co dzień są te telefony? Test POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra

Zacznę ten akapit nieco przewrotnie, ale na pierwszy ogień oczywiście nie może iść nic innego, jak brzmienie tych telefonów. W obu modelach - na pleckach trudno nie dostrzec dużego napisu “Sound by Bose”. A to za sprawą współpracy, którą POCO nawiązało z tą popularną w świecie audio marką. W nowych smartfonach serii F8 dużą uwagę przyłożono bowiem nie tylko na wydajność i jakość wykonania, ale też jakość dźwięku.

I tak w tańszym F8 Pro pojawiają się symetryczne głośniki stereo, które grają naprawdę czysto i głęboko. Nie ma tutaj wprawdzie subwoofera, ale tony niskie i tak grają zadowalająco.

Subwoofer jest natomiast w POCO F8 Ultra - i trudno go nie zauważyć, bo znajduje się tuż obok aparatu na tylnej wyspie. Układ 2.1 robi naprawdę genialne wrażenie. Dźwięk jest czysty, basy “soczyste”, nie brakuje też wysokich tonów. Naturalnie dźwięk można dostosować w ustawieniach (dynamiczny lub zrównoważony, eksponowanie wysokich tonów etc.), a więc jeśli często słuchasz muzyki lub oglądasz filmy na telefonie - POCO F8 Ultra pozwoli dopasować dźwięk do własnych potrzeb w szerokim zakresie.

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra Efekty dźwiękowe w POCO F8 Ultra można dostosować według własnych preferencji

Przyznam szczerze, że praktycznie wcale nie słucham muzyki bezpośrednio z głośników telefonu, natomiast bardzo często oglądam na smartfonie filmy na YouTube czy też seriale na platformach VOD. I nowy F8 Ultra sprawdził mi się bardzo dobrze w tych sytuacjach - pochłaniając na smartfonie kolejne odcinki serialu, audio robiło na mnie duże wrażenie.

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra Zarówno POCO F8 Pro, jak i POCO F8 Ultra mają standardowy zestaw przycisków na obudowie - zasilanie oraz regulacja głośności

Jak natomiast spisują się nowe POCO F8 w każdym pozostałym - jeszcze nie wspomnianym aspekcie? Do dyspozycji na każdym z telefonów mamy HyperOS 3 (Android 16), który działa naprawdę płynnie zarówno na modelu Pro, jak i Ultra. Nie ma jakichkolwiek problemów z lagującymi animacjami, długo wczytującymi się widokami interfejsu - generalnie system jest tak dobrze zoptymalizowany, że trudno nawet na siłę znaleźć tutaj jakąkolwiek wadę. HyperOS 3 robi naprawdę dobre wrażenie i sprawia, że jeśli od lat nie miałeś telefonu Xiaomi w dłoni i wydaje ci się, że jest to sprzęt bardzo kompromisowy - to muszę cię wyprowadzić z błędu, bo tak nie jest.

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra POCO F8 Ultra w obiektywie POCO F8 Pro

Jako wadę muszę jednak wskazać zasypanie obu tych telefonów preinstalowanymi aplikacjami. Generalnie lubię mniejszy lub większy porządek i doceniam, jeśli po wyjęciu smartfona z opakowania mogę z niego korzystać od razu i nie muszę przestawiać ikon na pulpicie, ani też usuwać niechcianych aplikacji. W POCO F8 Pro i F8 Ultra wciąż jednak trzeba poświęcić krótką chwilę na pozbycie się tego, czego nie potrzebujemy.

Tę wadę zostawmy jednak na boku, bo pora na dużą zaletę obu tych telefonów - czyli baterię. POCO F8 Pro ma dyspozycji akumulator o pojemności 6210 mAh, natomiast F8 Ultra pracuje z baterią 6500 mAh. Różnica pomiędzy nimi jest niewielka i śmiało mogę powiedzieć, że rekompensuje ją różnica w wielkości ekranów. Oba te modele pracują na pełnym naładowaniu przynajmniej jedną dobę. Bez trudu można uzyskać wynik 1,5 dnia, a przy dobrych wiatrach - nawet dwie doby. Na plus również szybkie ładowanie 100W w obu modelach. Jeśli jednak zależy ci na ładowaniu indukcyjnym - tę technologię zarezerwowano tylko dla F8 Ultra. W tańszym F8 Pro ładowanie odbywa się tylko “po kablu”.

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra POCO F8 Ultra - to naprawdę kawał telefonu

Co z aparatami? Który POCO F8 jest lepszy do zdjęć?

POCO F8 Pro ma do dyspozycji zestaw trzech aparatów: główny 50 MP (Light Fusion 800, f/1.88), tele 50 MP (f/2.2) oraz ultraszeroki 8 MP (f/2.2). Z przodu natomiast jest 20 MP obiektyw.

POCO F8 Ultra dysponuje z kolei obiektywem głównym 50 MP (Light Fusion 950, f/1.67), tele 50 MP (f/3.0) oraz utraszeroki 50 MP (f/2.4). Z przodu znajduje się kamera 32 MP. Na papierze wygląda więc na to, że droższy wariant robi lepsze zdjęcia - ma nieco lepszy sensor, inną przysłonę. I w zasadzie “papier” potwierdza rzeczywistość - POCO F8 Ultra robi lepsze zdjęcia od POCO F8 Pro. Nie oznacza to jednak, że ten drugi robi słabe zdjęcia - nic z tych rzeczy.

POCO F8 Pro sprawdza się dobrze w dobrych warunkach oświetleniowych, obiektyw główny radzi sobie świetnie, tele również spisuje się dobrze choćby przy robieniu zdjęć portretowych. Nieco gorzej sytuacja wygląda w ciemności - kiedy do sensora wpada o wiele mniej światła. Wówczas możemy odczuwać, że nie jest to jakość flagowego smartfona (wciąż mówimy o sprzęcie za ok. 2 tys. zł).

POCO F8 Ultra spisuje się za to naprawdę świetnie w dobrych warunkach oświetleniowych. Kolory są nasycone, nie brakuje głębi, nie pojawiają się też jakiekolwiek artefakty przy krawędziach fotografii. POCO F8 Ultra radzi sobie też bardzo dobrze w nocy. Zdjęcia nocne są zauważalnie lepsze w tym modelu (w porównaniu z F8 Pro).

Galeria zdjęć POCO F8 Pro:

POCO F8 ProPOCO F8 ProPOCO F8 ProPOCO F8 Pro

POCO F8 ProPOCO F8 ProPOCO F8 ProPOCO F8 Pro

POCO F8 ProPOCO F8 ProPOCO F8 Pro

POCO F8 ProPOCO F8 ProPOCO F8 Pro

POCO F8 ProPOCO F8 ProPOCO F8 Pro

Galeria zdjęć POCO F8 Ultra:

POCO F8 UltraPOCO F8 UltraPOCO F8 UltraPOCO F8 Ultra

POCO F8 UltraPOCO F8 UltraPOCO F8 UltraPOCO F8 Ultra

POCO F8 UltraPOCO F8 UltraPOCO F8 UltraPOCO F8 Ultra

POCO F8 UltraPOCO F8 UltraPOCO F8 Ultra

POCO F8 UltraPOCO F8 UltraPOCO F8 UltraPOCO F8 Ultra

POCO F8 UltraPOCO F8 UltraPOCO F8 UltraPOCO F8 Ultra

Który model wybrać? POCO F8 Pro czy POCO F8 Ultra? Podsumowanie

Wydawać się może, że POCO F8 Pro i F8 Ultra to bardzo podobne telefony. W praktyce jednak są to urządzenia dla zupełnie innych użytkowników. Odpowiadając bardzo ogólnie - oba modele są naprawdę świetne w swojej półce cenowej, ale rozważając zakup jednego z nich - warto mieć świadomość, że różnią się one od siebie.

POCO F8 Pro to telefon o bardzo dobrej wydajności, równie dobrym aparacie i z baterią, która wystarczy w zupełności większości użytkowników, a do tego dobrze wykonany. To sprzęt, który jest po prostu dobrym telefonem w rozsądnych pieniądzach. Spełni oczekiwania osób, które potrzebują dobrego telefonu na co dzień i które chcą mieć “bufor bezpieczeństwa” w postaci zapasu wydajności.

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra Te telefony są naprawdę ładne!

POCO F8 Ultra to z kolei “ultra” w pełnym tego słowa znaczeniu. To telefon, który doskonale odnajduje się w zadaniach wymagających dużej wydajności, który robi naprawdę dobre zdjęcia w każdych warunkach oświetleniowych i który po prostu jest sprzętem mogącym konkurować z flagowcami.

Który więc lepiej wybrać? W zależności od tego, jakie masz potrzeby. Jeśli szukasz kompaktowego dobrego telefonu na co dzień - wybierz POCO F8 Pro. Jeśli natomiast chcesz maksymalnej wydajności i większego ekranu, a do tego robisz bardzo dużo zdjęć, więc zależy ci na jak najlepszej ich jakości - POCO F8 Ultra jest naprawdę świetnym wyborem.

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra POCO F8 Ultra

POCO F8 Ultra

Plusy:

  • świetny ekran
  • świetna wydajność
  • bardzo dobre brzmienie (zasługa subwoofera Bose)
  • bardzo dobre aparaty (spisują się nawet w trudnych warunkach oświetleniowych)
  • szybkie ładowanie przewodowe 100W i bezprzewodowe 50W
  • długi czas pracy na baterii
  • HyperOS 3 radzi sobie bardzo dobrze na co dzień
  • wsparcie Wi-Fi 7
  • obecność eSIM
  • świetny stosunek ceny do jakości

Minusy:

  • przy bardzo dużym obciążeniu telefon się nagrzewa (nie przeszkadza to w użytkowaniu na co dzień)
  • brak pełnoekranowego Always-on-Display
  • preinstalowane aplikacje na starcie

  • Wyróżnienie "Super Produkt" - benchmark.pl
  • Wyróżnienie "Super Opłacalność" - benchmark.pl

POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra POCO F8 Pro

POCO F8 Pro:

Plusy:

  • bardzo dobra wydajność na co dzień
  • pojemna bateria zapewniająca długi czas pracy na baterii
  • głośniki stereo (mimo braku subwoofera) brzmią bardzo dobrze
  • obecność eSIM
  • świetna jakość wykonania
  • świetny stosunek ceny do jakości
  • dobry aparat
  • HyperOS 3 spisuje się dobrze na co dzień

Minusy:

  • preinstalowane aplikacje
  • aparaty nie radzą sobie najlepiej w nocy

  • Wyróżnienie "Dobry Produkt" - benchmark.pl
  • Wyróżnienie "Super Design" - benchmark.pl

Produkt do przeprowadzenia testu został użyczony przez firmę Xiaomi. Firma użyczająca nie miała wpływu na treść ani wyglądu w nią przed publikacją. Jest to niezależna recenzja dziennikarska.

Komentarze

1
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Szymonkoss
    0
    gdyby mial LTPO to juz bylby smartfon idealny..

    Witaj!

    Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
    Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

    Połącz konto już teraz.

    Zaloguj przez 1Login