Dźwięk w wymiarze premium? Test Bang&Olufsen Beoplay Portal
Słuchawki

Dźwięk w wymiarze premium? Test Bang&Olufsen Beoplay Portal

przeczytasz w 5 min.

Firmy Bang&Olufsen przedstawiać w zasadzie nie trzeba, bo to wszak marka, która słowa takie jak jakość i premium mogłaby umieścić w swoim claimie reklamowym. Sprawdźmy więc, jak brzmią i sprawują się na co dzień Bang&Olufsen Beoplay Portal.

ocena redakcji:
  • 4,5/5

Bang&Olufsen Beoplay Portal - tu jest styl!

Co tu się rozpisywać, jest tu jakość i jest tu premium. I jest tego w opór. Słuchawki zaprojektowane są bajecznie, ale niczego innego nie moglibyśmy oczekiwać po takiej marce i po kwocie, którą trzeba za Portale wyłożyć. Szczęśliwie równanie jest uczciwe, wykładamy na stół minimalną krajową pensję i otrzymujemy za nią sprzęt, za którym można obejrzeć się na ulicy. Za mną nikt się nie oglądał, ale spacerując sobie w nich (a nie są to de facto słuchawki stworzone z myślą o spacerowaniu)  miałem wrażenie, że gdzieś czeka na mnie płyta chodnikowa, gotowa do odciśnięcia w niej odcisku moich dłoni. Tak, człowiek czuje się w nich premium jak diabli. 

Bang&Olufsen Beoplay Portal pudełko

Bang&Olufsen Beoplay Portal są bardzo stonowane, a jak na słuchawki dla graczy, bo w sumie są to częściowo słuchawki dla graczy, jest ten design wręcz powszechnie niespotykany. Mamy tu całościowo taki mocno grafitowe, niemal czarne wykończenie, szczotkowane, metalizowane panele na osłonach przetworników, pałąk pokryty materiałem na wzór skóry na zewnątrz i przyjemną wyściółką od wewnątrz. Nawet muszle są wykończone skóropodobnym tworzywem, a same pady niezwykle miękkie, niezwykle miłe dla uszu. Premium czuć tu nawet podczas regulowania pałąka, to jak pracuje, jak bezstopniowo wysuwają się pady, jest czystą symfonią.

Jeśli dobry dźwięk miałby mieć jakąś wizualną reprezentację, spokojnie mogłyby być nią słuchawki Bang&Olufsen Beoplay Portal!

Jakość wykonania i design Bang&Olufsen Beoplay Portal to półka najwyższa z najwyższych. Prawdziwa ekstraklasa. Jeśli ktoś ceni sprzęt nie tylko za to, jak zachowuje się „na robocie”, ale i za to jak wygląda, to Portalami będzie zachwycony. Albo zachwycona, wiadomo. 

Zestaw na bogato!

W bardzo gustownym pudełku, takim grubym, takim solidnym, znajdziemy przyjemny zestaw. Obok samych słuchawek producent dołączył materiałową torebeczkę z takiego atłasu czy czegoś podobnego, niezwykle miłą w dotyku, pluszową, dbającą o to, by słuchawki czasem nie chwyciły ani pół ryski. Poza tym papierologia, ale to oczywista sprawa oraz przewody, w tym USB do ładowania z końcówką USB-C, słuchawkowy, coby połączyć się na kablu oraz dongle z klasycznym USB oraz USB typu C, co pozwala podłączyć słuchawki do komputera i odpalić dźwięk przestrzenny w grach. Tak, to w końcu słuchawki dla graczy! 

Bang&Olufsen Beoplay Portal prawa i lewa

Na prawej muszli znajdziemy potencjometr do regulacji głośności, włącznik, diodę, port USB-C oraz gniazdo słuchawkowe i mikrofon. Na lewej muszli znajdziemy przycisk do parowania poprzez Bluetooth oraz panel dotykowy do obsługi redukcji szumu i podbijania czułości mikrofonów. Funkcyjne są również elementy z logo producenta na muszlach, które obsługujemy poprzez podwójne dotknięcie. 

Specyfikacja:

  • Pasmo przenoszenia: 20 - 22 KHz
  • Przetworniki: dynamiczne z magnesami neodymowymi o średnich 40 mm
  • Czas pracy: do 12 godzin z włączonym ANC; do 24 godzin bez ANC
  • Czas ładowania: ok 3 godziny
  • Pojemność akumulatora: 1200 mAh
  • Zasięg: do 12 metrów
  • Łączność: Bluetooth 5.1, USB-C, jack 3,5 mm, Xbox Wireless
  • Impedancja: 24 Ω
  • Czułość: 95 dB
  • Wymiary: 178,7 mm x 167,3 mm x 92,6 mm
  • Waga: 282 gramy

Co potrafią słuchawki klasy premium?

Praktycznie wszystko, chciałoby się rzec. Korzystając z nich czysto gamingowo, trzeba przyznać, że oferują genialne wrażenia, choć mają też pewne ograniczenia. Co dziwne, szału nie robi mikrofon, a przynajmniej nie robi takiego szału, jak wrażenia dźwiękowe. Jest poprawnie, wyraźnie i czysto, ale faktycznie można oczekiwać czegoś ciut więcej. 

Bang&Olufsen Beoplay Portal zestaw

Trzeba przyznać, że po podłączeniu słuchawek do komputera poprzez dołączony odbiornik z DAC i aktywowaniu standardu Dolby Atmos Portale zaczynają dokazywać. I to jak! Dźwięk w grach jest pełny i dynamiczny, a przestrzenność robi doskonałe wrażenie. Jeśli ktoś jest fanem gier akcji, pokocha Portale! Nawet w takim poczciwym CS: GO granie w tych słuchawkach podnosi rozgrywkę na poziom wyżej i pozwala doskonale odnaleźć się na wirtualnym polu walki. To jak przestrzenny i kierunkowo akuratny jest dźwięk, sprawia, że niechętnie siada się do gry bez słuchawek na uszach. 

Co ciekawe, Portale są sprzętem niezwykłym. Mocno gamingowe, pomyślane dla graczy najbardziej wymagających, a jednak na tyle designerskie o stonowanym feelingu estetycznym, że na biznesowych spotkaniach z powodzeniem mogą służyć jako headset. Dziwna konstrukcja, która w świecie sprzętu dla graczy migruje w kierunku słuchawek dla fanów brzmienia najwyższej jakości, a entuzjastom muzyki w ogóle posłuży również jako świetny sprzęt do weekendowego grania. Rzadko spotykana konfiguracja, która Bang&Olufsen udała się wybitnie.

Bang&Olufsen Beoplay Portal dongle

A co z aktywną redukcją szumu otoczenia, czy tam dźwięków otoczenia? Jest nieźle! Słuchawki bardzo ładnie wygłuszają szum wiatru czy dźwięki ulicy, a nieco gorzej głosy, więc mobilnie całkiem spoko. Gorzej jest jednak z dźwiękami o nagłym charakterze, jak obok nas śmignie tramwaj albo wiatr stwierdzi, że czas na podmuch to Portale wysiadają i jest nieprzyjemnie. Tak czy inaczej, dla kogoś, komu zależy na tym, by odciąć się od świata i oddać muzyce lub zatracić w grze - takie mocne 4 na 5 w tym aspekcie.

Co ciekawe, słuchawki różnią się nieco sposobem obsługi. Podczas grania dotykając dwukrotnie panelu na obudowie lewego przetwornika, odpalimy korektor, zaś powtarzając tę czynność na prawym panelu, wyciszymy dźwięk. W trybie mobilnym, podwójne dotknięcie lewej słuchawki to Play/Pauza, a prawej przeskok do następnego utworu na liście. Proste, ale skuteczne. 

Bang&Olufsen Beoplay Portal

No dobra, ale jak to gra?

Bang&Olufsen Beoplay Portal to dość ciepłe słuchawki, które brzmieniowo w naturalny sposób lepiej radzą sobie z jazzem, bluesem czy nawet rapem bądź hip-hopem. Dźwięk jest szeroki, ale tak nie za bardzo. To znaczy, jest tu szeroka scena, ale taka jakby wycofana, bardziej punktowa, bardziej nastawiona do grania, niemniej nie jest to wada, a cecha, gdy zdamy sobie sprawę z tego, że są to słuchawki raczej rozrywkowe. Portale mają też nieco ograniczone wysokie tony i domyślnie nadają się właśnie bardziej do wymienionych wyżej gatunków, co troszkę wpływa na taką obszerność dźwięku podczas słuchania muzyki.

Bang&Olufsen Beoplay Portal jedna słuchawka

Co ważne, sporo można tu pozmieniać w korektorze, ale od tej ciepłej, ciemnej nawet charakterystyki się nie ucieknie i trzeba ten fakt polubić. Pamiętajmy, że to słuchawki również dla graczy, co sprawia, że w oczywisty sposób stawiają na przestrzenność, ale w kontekście dynamiki i takie rozrywkowe brzmienie. Akceptując ten fakt i mając na uwadze, że nie jest to sprzęt do referencyjnego odsłuchu oraz dając sobie godzinkę, dwie, no może cztery na przesłuchanie różnych utworów - dochodzimy do wniosku, że nie ma na rynku wielu… tak dobrze grających słuchawek. 

Jest mięsiście, jest dynamicznie, rozrywkowo, ale nie imprezowo, bo ta ciemna charakterystyka dominuje. Świetny sprzęt, z którym naprawdę trudno jest się rozstać, jak już człowiek się do niego przyzwyczai. 

Bang&Olufsen Beoplay Portal pałąk

Warto postawić na Bang&Olufsen Beoplay Portal? I dla kogo stworzono te słuchawki?

Jeśli dobry dźwięk miałby mieć jakąś wizualną reprezentację, spokojnie mogłyby być nią słuchawki Bang&Olufsen Beoplay Portal! Innymi słowy, jeśli ktoś ma w portfelu kilka zbędnych złotówek i szuka stylowych słuchawek do gamingu i nie tylko - śmiało może biec do sklepu, czy tam siadać przed kompa i kupować z dostawą, co tam kto lubi. Z Bang&Olufsen Beoplay Portal po prostu nie można nie być zadowolonym z zakupu, ot co.

Drugie pytanie, które pojawiło się powyżej, dotyczy tego, dla kogo Bang&Olufsen stworzył te słuchawki? Dla graczy? No pewnie, że tak! Ale takich graczy doświadczonych i świadomych, którzy oprócz doskonałego dźwięku chcą kupić coś, co pełni rolę takiej biżuterii w gamingowej jaskini. W tym kontekście są to słuchawki gamingowe. Jednakże nie wolno zamykać Portali w tej kategorii, bo to prawdziwie uniwersalne słuchawki. 

Słuchawki Bang&Olufsen Beoplay Portal

Osobiście muszę przyznać, że ogrom radości sprawił mi ten sprzęt tak po prostu podczas słuchania muzyki. I tak słowem podsumowania, Bang&Olufsen Beoplay Portal będą świetnym wyborem dla kogoś, komu bezkompromisowo zależy na jakości dźwięku. Do słuchania muzyki nadają się doskonale i trudno byłoby znaleźć słuchawki gamingowe, które byłyby w tym aspekcie lepsze, a i do gier czy zastosowań bardziej rozrywkowych, jak oglądanie filmów i seriali pokazują pazur. Sprzęt w zasadzie kompletny i to się chwali.

  • Wyróżnienie "Dobry Produkt" - benchmark.pl
  • Wyróżnienie "Super Design" - benchmark.pl

Ocena Bang&Olufsen Beoplay Portal

90% 4.5/5

Komentarze

1
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    hellsea
    4
    Widzę recenzje tych słuchawek na każdym portalu.. Mam H4 2nd gen czyli bliźniaczo podobne i do gier są naprawdę niezle, lepsze niż do muzyki (jeśli słuchasz metalu nawet nie podchodź), ale mimo wszystko za te cenę to polecam coś innego 3 razy tańszego i wcale nie 3 razy gorszego.