Czajniki elektryczne

Szwedzki producent przedstawia czajnik Kettle Steel. Nie włączysz go bez wody

przeczytasz w 1 min.

Szwedzka firma Aarke przedstawia Kettle Steel. Czajnik z regulacją temperatury i zabezpieczeniem przed włączaniem bez wody wyceniono na 1200 złotych.

Wysokość urządzenia wynosi 27 cm, szerokość razem z rączką 19 cm, a głębokość - 14 cm. Waga to 1,6 kg. Model ma moc 1850-2200 W, a zagotowanie wody zajmuje około trzech minut.

Aarke Kettle Steel

Regulacja temperatury w Aarke Kettle Steel

Jedną z ważniejszych funkcji czajnika jest zaawansowana funkcja regulacji temperatury. Można wybrać pomiędzy 40, 75, 85, 95 i 100 stopniami Celsjusza. To istotna funkcjonalność - nie każda herbata lub kawa wymaga wrzącej wody do parzenia. Wiele gatunków smakuje najlepiej w określonej temperaturze.

Inne funkcje i cechy

Dodatkową zaletą czajnika jest LED-owy wskaźnik grzania. Arke Kettle Steel ma solidny uchwyt i niekapiącą wylewkę. Z kolei gładko otwierana pokrywa zapobiega rozpryskiwaniu się kropel gorącej wody. Ponadto dzięki konstrukcji z podwójnymi ścianami sprzęt zatrzymuje ciepło, co wspomaga energooszczędność.

Warto również wspomnieć o zabezpieczeniu przed pracą "na sucho". Czajnik wyłącza się automatycznie, gdy przypadkowo włączymy go bez wody lub z jej małą ilością. Limit pojemności wynosi 1,2 litra.

Cena

Sugerowana cena detaliczna Aarke Kettle Steel wynosi 1199 zł.

źródło: materiały prasowe

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Karaimi
    8
    a i bez prądu też go nie włączysz!
    • avatar
      Kenjiro
      7
      Strasznie drogi czajnik elektryczny. Cóż, forma nad treścią kosztuje.
      • avatar
        digitmaster
        3
        Trochę drogi w porównaniu do samego wyglądu i możliwości. W domu używam dwóch konkurentów, które są zarówno tańsze jak i ich marka jest trochę bardziej rozpoznawalna: Electrolux E7K1-6BP oraz Smeg KLF04CREU. Obydwa mają lepszą regulację temperatury m.in. 60 stopni, ważne dla amatorów herbat białych, ponieważ od tej temperatury zaczynają się parzenia niektórych gatunków.
        Kupując Smega kieszeń bolała, ale tu chodziło o wygląd retro więc przecierpiałem. Lubię dobre AGD, ale tu nie widać jakości premium, a cena ją dobitnie wskazuje.
        • avatar
          Qazzy
          0
          Serio? Ma zabezpieczenie przed gotowaniem wody bez wody? Przecież termik ma chyba każdy markowy czajnik.
          Przypominam także, że reklama powinna być czytelnie oznaczona.
          • avatar
            piomiq
            0
            Jest wiele takich czajników, i dodatkowo tańszych.
            • avatar
              piomiq
              0
              "Jedną z ważniejszych funkcji czajnika jest zaawansowana funkcja regulacji temperatury. Można wybrać pomiędzy 40, 75, 85, 95 i 100 stopniami Celsjusz"
              Czajniki za niespełna 100zł, czyli ponad DZIESIĘĆ RAZY TAŃSZE dostępne na najpopularniejszym naszym serwisie aukcyjnym mają taką funkcje, a nawet więcej bo temperaturę pokazują w postaci cyfrowej a nie za pomocą "LED-owy wskaźnik grzania" .
              Dodatkowo są w większości szklane i podświetlane na różne kolory w zależności od temperatury. A ten blaszak z ceną z kosmosu raczej takiej funkcji nie posiada.
              Opisany tu czajnik nie ma ŻADNYCH ZALET, za które można by dać te 1200 zł. Po prostu totalna strata pieniędzy.
              • avatar
                domaru
                0
                A myślałem że Fellow EKG za 500 to już drogi czajnik, a tu proszę.
                • avatar
                  Mabiq
                  0
                  Zgadzam się z innymi, ta cena to nieporozumienie. Czajnik z tymi samymi właściwościami, również stalowy, również z podwójnymi ściankami kosztuje połowe mniej np. ZWILLING Enfinigy Pro. Ewidentnie skok na kase i dopłacanie do znaczka. Pomijam fakt że utrzymanie w czystości lśniącej stali będzie z czasem irytować ciagłym wycieraniem, bo każda kropla zostawi widoczny ślad.
                  • avatar
                    petecki
                    0
                    Jest całkiem podobny, znacznie tańszy z Ariete. Generalnie myślę, że nie ma co przepłacać, kiedy można mieć niemal tę samą jakość