Ciekawostki

“Alpejski Titanic” wróci na powierzchnię? Zatonął prawie 100 lat temu

przeczytasz w 2 min.

Okręt Saentis, który określany jest często mianem “alpejskiego Titanica”, może wkrótce zostać wydobyty na powierzchnię wody – podaje portal The Science Times. Parowiec zatonął w Jeziorze Bodeńskim w 1933 r.

Saentis został zatopiony 91 lat temu z uwagi na to, że był niezdolny do dalszej żeglugi, a jego zezłomowanie było zbyt kosztowne. Parowiec spoczął więc na głębokości niemal 200 m, skąd wkrótce ma zostać wydobyty i wystawiony na widok publiczny – czytamy. Firmy odpowiedzialne za wyciągnięcie wraku z Jeziora Bodeńskiego dostały już odpowiednie zgody na prace przy okręcie.

“Alpejski Titanic” – skąd ta nazwa?

Saentis nie bez powodu określany jest mianem “alpejskiego Titanica”. Parowiec dzieli bowiem wiele technicznych rozwiązań z Titaniciem, który zatonął w 1912 r. Podobnie jak brytyjski transatlantyk, Saentis również charakteryzuje się rzadkim trzycylindrowym silnikiem parowym. Ponadto – podobnie jak w przypadku Titanica – jednostka była w pierwszych latach funkcjonowania opalana węglem, a od 1920 r. zaczęto wykorzystywać do napędu ropę.

Pływający niegdyś u podnóża Alp statek ma wkrótce zostać pokazany publiczności – ten cel postawił sobie Silvan Paganini, prezes stowarzyszenia Ship Salvage Association. To skutek odkrycia w 2013 r. dokładnej lokalizacji, gdzie spoczął wrak jednostki i późniejszego rozpoczęcia planowania wydobycia okrętu przez stowarzyszenie.

Saentis na dnie Jeziora Bodeńskiego - zobacz wideo

Paganini wyjaśnił, że do zatonięcia Saentis w 1933 r. doprowadziły wyzwania ekonomiczne, przede wszystkim przejście na napędzanie okrętu ropą. Rozbiórka i złomowanie jednostki okazały się nieopłacalne, w związku z czym postanowiono odzyskać najcenniejsze materiały, które zresztą mogły w przyszłości posłużyć do produkcji innych maszyn, a pozostałość konstrukcji pozostawiono na dnie jeziora.

Miejsce, w którym zatopiono Saentis okazało się jednak odpowiednim, aby po niemal 100 latach móc wydobyć jednostkę w bardzo dobrym stanie. The Science Times zauważa, że pomimo wieku jednostki, Saentis jest lepiej zachowany od Titanica ze względu na sprzyjające warunki panujące w głębokim jeziorze u podnóży gór. Jedynym problemem mają być natomiast małże, które z czasem mogą niszczyć kolejne elementy konstrukcyjne statku.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!