Ciekawostki

Lubicie Paczkomaty? Sprawdźcie nową aplikację InPost

przeczytasz w 1 min.

Jest już nowa aplikacja InPost Mobile dla osób, które lubią Paczkomaty – śledzenie przesyłki, lokalizowanie punktów odbioru oraz generowanie kodów QR staje się dzięki temu znacznie łatwiejsze.

Polacy lubią Paczkomaty – to druga najpopularniejsza forma dostaw zakupów internetowych w naszym kraju. Teraz korzystanie z nich staje się jeszcze łatwiejsze i przyjemniejsze, za sprawą nowej aplikacji mobilnej InPost.

Paczkomaty - śledzenie, lokalizowanie i generowanie kodów QR w aplikacji

Jak tłumaczą przedstawiciele InPostu, aplikacja została zaprojektowana w taki sposób, by zapewniać szybki i intuicyjny dostęp do bardziej i mniej podstawowych funkcji. Z jej poziomu można między innymi śledzić paczki (swoje lub na przykład kogoś z rodziny), udostępniać zaufanym osobom dane do odbioru przesyłki, a także nadawać nazwy poszczególnym paczkom. 

InPost app

Aplikacja pozwala również na wyszukiwanie Paczkomatu, nawigowanie do niego oraz otrzymywanie powiadomień o tym, że znaleźliśmy się niedaleko takiego punktu. Daje również szybki dostęp do kodu odbioru i kodu QR, a do tego pozwala na bezproblemową realizację zapłaty za paczkę pobraniową. Odebrane przesyłki od razu trafiają zaś do archiwum.

InPost Paczkomat

„Najnowsza aplikacja mobilna jest nie tylko prosta i intuicyjna, ale posiada wiele udogodnień dla naszych użytkowników. Teraz jeszcze szybciej można odebrać, skorzystać z opcji śledzenia drogi przesyłki. Łatwo można generować kody QR, które umożliwiają odbiór paczki w kilka sekund czy płacić za pobraniem. Te udogodnienia to kolejny etap zaawansowanej informatyzacji InPostu” – mówi prezes Rafał Brzoska.

Paczkomaty - aplikacja InPost Mobile (Android i iOS)

Darmowa aplikacja InPost Mobile dostępna jest na Androida (w Google Play) oraz iOS (w App Store).

Źródło: InPost

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    franiux
    1
    Jakby jeszcze nie jeździli walcem po paczkach to byłby sukces.;) W piątek zmiażdżyli mi metalowe pudełka z Metro Exodus. Ocalała tylko płyta i książeczka, dobrze że sprzedawca był wyrozumiały i oddał mi pieniądze biorąc na siebie droczenie się z Inpostem.
    • avatar
      ammarmar
      1
      Poprzednia wersja aplikacji była dużo prostsza i szybsza w obsłudze. Składała się w zasadzie z jednej listy, na której był wszystkie przesyłki, ich stan i adres nadawcy, posortowane po dacie.

      Teraz, żeby sprawdzić listę przesyłek, trzeba wejść do archiwum. Archiwum jest niekompletne (u mnie np. pokazuje tylko 3 losowe paczki, nie wiem, na jakiej podstawie wybrane ze wszystkich, na pewno nie są to 3 ostatnie, które dostałem).

      Lista paczek w archiwum to lista numerów, które nic nie mówią. Żeby sprawdzić, co to w ogóle za paczka, od jakiego nadawcy i kiedy nadana, trzeba wejść w szczegóły.

      Trzy razy bardziej skomplikowane niż poprzednio. Jak dla mnie fail.
      • avatar
        sceri
        0
        Czy dobrze wnioskuję, że InPost przestał wysyłać kody QR drogą mailową, by przyciągnać klientów do swojej apliacji? I prawdopodobnie śledzić jej użytkowników?
        • avatar
          TranceEternity
          0
          Lepiej by coś zrobili z tymi ekranami dotykowymi w paczkomatach bo działają powolnie jak z technologi z przed 10 lat