Ciekawostki

Aplikacja wykryje niewydolność serca. Wystarczy próbka głosu

przeczytasz w 1 min.

Analiza głosu przy pomocy aplikacji na smartfona, umożliwia wykrycie przekrwienia płuc u pacjentów z niewydolnością serca. Ułatwi też wcześniejszą interwencję lekarza, zanim stan zdrowia chorego znacznie się pogorszy.

Coraz więcej aplikacji pomaga w kontrolowaniu naszego stanu zdrowia. Nie dotyczy to jedynie aktywności sportowych, ale przydaje się też do monitorowania przebiegu różnych chorób.

Izraelski startup Cordio Medical opracował eksperymentalną aplikację o nazwie Cordio HearO, która może uratować życie osobom chorym na niewydolność serca. Najczęstszym objawem tej choroby jest duszność, którą powoduje gromadzący się w płucach płyn mogący zagrażać życiu. Wczesne wykrycie jest tutaj bardzo ważne.

Dzięki analizie głosu pacjenta, opracowana aplikacja będzie mogła sprawdzić, czy wymaga on pomocy medycznej.

Aplikacja wykrywająca niewydolność serca

Przeprowadzono badania na czterdziestu pacjentach z ostrą niewydolnością serca. Każdy z nich nagrał próbkę swojego głosu, który został przeanalizowany przez program. Przekrwienie płuc powodowało subtelne zmiany w mowie, które bardzo dokładnie wychwytywała aplikacja.

EKG

Dzięki takiemu rozwiązaniu, pacjenci zagrożeni niewydolnością serca mogliby sami monitorować swój stan zanim jeszcze dopadnie ich choroba. Jeżeli pojawią się pierwsze objawy, aplikacja je wykryje i niezwłocznie powiadomi lekarza, który przepisze odpowiednie leki. Można będzie w ten sposób zareagować zanim stan pacjenta się pogorszy.

Dzięki nadzorowi aplikacji, pojawiłaby się realna szansa na ograniczenie lub spowolnienie rozwoju tej śmiertelnej choroby. Niewydolność serca jest najczęstszą przyczyną hospitalizacji w USA i Europie. Dotyka ponad 26 milionów ludzi na całym świecie.

Źródło: escardio

Warto zobaczyć również:

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    cacodemon
    6
    Bzdura na resorach. Coś jak te opaski sportowe, który przyłożone do rolki srajtaśmy wykrywają tętno.
    • avatar
      Konto usunięte
      2
      Izraelski startup buhahah chyba mosad do podsłuchiwania, co żydowskie to złe
      • avatar
        michu82
        1
        SI niejednego zadziwi...analiza głosu jest już od dawna prowadzona przez potężne korpo, np.w ubezpieczeniach...
        • avatar
          Marucins
          1
          Lądzienie wierzą w pomiar ciśnienia na nadgarstku, w zegarkowe natlenienie krwi czy inne wodotryski a tutaj coś takiego :) Taaaa
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Jak ludzie będą każdą małą pierdołę (słuchawki, zegarki, opaski) będą parować przez fale BT czy Wifi smażąc swoje ciała, to sami sobie zafundują niewydolność serca (choć wcześniej niewydolność seksualną i obniżoną płodność).
            • avatar
              pablo11
              0
              Kolejny pretekst by zainstalować sobie podsłuch 24h/dobę. Wypada poczekać, kiedy Facebook albo inny gigant wykupi przedsiębiorstwo. Jest to jakiś pomysł na biznes IMO.