Smartfony

ASUS ZenFone Max w nowej, bardzo ciekawej wersji

przeczytasz w 1 min.

Podrasowany ASUS ZenFone Max jest jeszcze ciekawszy niż oryginał. Specyfikację znacząco poprawiono.

ASUS ZenFone Max okazał się smartfonem bardzo udanym. Producent postanowił skorzystać na sporym zainteresowaniu tym modelem i przygotował odświeżoną wersję.

Podobne przypadki nie oznaczają zazwyczaj dużych korekt, ale w tym przypadku jest na szczęście inaczej. Podrasowany ASUS ZenFone Max to przede wszystkim lepszy procesor - Snapdragon 410 został zastąpiony przez Snapdragona 615. To jednak nie wszystko. Dodatkowo użytkownicy nowszej wersji smartfona otrzymają też preinstalowanego Androida 6.0.1, 2 lub 3 GB pamięci RAM do wyboru i 32 GB przestrzeni na dane. W oryginale znajdujemy 2 GB RAM i 16 GB pamięci wewnętrznej.

Reszta parametrów pozostała bez zmian. Dotyczy to także najważniejszej kwestii, a więc baterii o pojemności aż 5000 mAh. Producent nie zdecydował się też na zmiany stylistyki.

Specyfikacja techniczna:

  • system operacyjny Android 6.0.1 z Zen UI
  • ekran IPS 5,5" o rozdzielczości 720p z Corning Gorilla Glass 4
  • ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 615
  • 2/3 GB RAM
  • 32 GB pamięci wewnętrznej + czytnik kart microSD
  • kamera główna 13 Mpix, f/2.0, z podwójną diodą LED i przednia 5 Mpix, f/2.0
  • Bluetooh 4.0, Wi-Fi, LTE, NFC
  • dual SIM
  • akumulator 5000 mAh

ASUS ZenFone Max

Odświeżony ASUS ZenFone Max oferowany będzie w wariancie z 2 i 3 GB pamięci RAM. Ta pierwsza kosztować ma tyle co oryginał. Niestety istnieją obawy związane z tym, czy producent wprowadzi nową propozycję do Europy.

Źródło: asus, gsmarena

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    jarekzon
    -1
    Mam pytanie do redaktorów portalu benchmark.pl. Czy Panowie promujecie satanizm ? bo pani na zdjęciu, które dołączyliście do newsu, pokazuje satanistyczny znak.
    • avatar
      Wasek
      -5
      293.72 ppi. Słabo dosyć. Rozumiem, że ekrany 4k itd nie mają sensu w telefonach ale powinien mieć on przynajmniej 300 ppi. Dobrze, że daleko nie odbiega od tej normy. Jeszcze ta nakładka Zen UI, która jest dosyć słaba. Poleciłem raz komuś Zen 5 LTE, bo jak na specyfikacje była fajna cena a potem musiałem się użerać z nakładką, która nie jest zbytnio przyjazna użytkownikowi.