Oprogramowanie

Bezpłatny antywirus Microsoftu już wkrótce

przeczytasz w 1 min.

Microsoft jest gotowy do rozpoczęcia rozdawania bezpłatnego oprogramowania zabezpieczającego. Koncern poinformował, że przygotowuje antywirusa, wiemy też, że wersja beta zostanie udostępniona "już wkrótce".

Oprogramowanie nazywa się Microsoft Morro (nie wiadomo czy nazwa się jeszcze zmieni) i ma nas chronić przed wirusami. Jednak internauci będą musieli zatroszczyć się także o dodatkowe zabezpieczenia, bo Morro ma oferować jedynie podstawową funkcjonalność antywirusa i nie znajdziemy w nim np. kontroli rodzicielskiej, czyli funkcji często dostępnej w komercyjnych pakietach Internet Security.

Morro będzie drugim przedsięwzięciem Microsoftu, jeśli chodzi o wysoce konkurencyjny rynek oprogramowania dbającego o bezpieczeństwo. Dla przypomnienia podajemy, że pierwszym była usługa Windows Live OneCare, która nie odniosła większego sukcesu i użytkownicy woleli korzystać z produktów znanych firm specjalizujących się w bezpieczeństwie, takich jak Symantec czy McAfee.

Kiedy Morro będzie gotowe, Microsoft planuje zakończyć swoją przygodę z Live OneCare.

Na razie nie znamy konkretnej daty udostępnienia gotowej wersji Morro. Microsoft wyjawił jednak, że premiera nastąpi nie później niż pod koniec roku.

Morro ma chronić przed wirusami, rootkitami, trojanami i oprogramowaniem spyware.

Janice Chaffin, prezes oddziału ds. produktów konsumenckich w Symantec, uważa że klienci chcą czegoś więcej niż podstawowej ochrony. - Pełne pakiety Internet Security są obecnie tym, czego wymagają klienci chcący zabezpieczyć swoje dane - powiedziała.
Oprogramowanie zabezpieczające dla komputerów domowych kosztuje zazwyczaj ok. 30-40 funtów i często możemy zainstalować je na kilku pecetach.

Inne firmy, takie jak AVG czy avast!, już od dawna oferują bezpłatne antywirusy.

Czy Morro ma szanse na sukces? Być może, jeśli oprogramowanie będzie mógł używać każdy użytkownik, czyli również te osoby, które wykorzystują komputery do celów zarobkowych (użytek komercyjny).

Źródło: BBC.co.uk

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    NomadDemon
    0
    heh... symantek juz sapie bo klientow zabieraja ;>
    kocham firmy antywirusowe..
    gardze nimi....
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      ja nie uzywam zadnego antywira nic! Jak MS zrobi darmowego to moze zaczne, narazie sa darmowe inne ktore okropnie zamulaja co mnie nie zachęca. Natomiast te platne to tylko Kaspersky nadaje sie do instalacji ale kto by chcial płacić za coś - za co sami producenci oprogramowania antywirusowego płaca innym aby rozpowszechniac wirusy itp. takie błędne koło! Nie dam im - zarobić - siebie okradać! MS naprawde bardzo fajny pomysł ma, za chwile beda glosy MONOPOLISTA itp. Fakt fakt maja wiekszosc rynku i mogą na to sobie pozwolic - i nic w tym zlego - bo nie godzi w nasze - klientow dobro. A gadanie ze ochrona rodzicielska czy inne pierdu pierdu nie bedzie tam - bzdura! I tak to nie dziala! :P Wiec po co wrzucac cos komus na sile i zamulac kompa!
      • avatar
        Terrorek
        0
        hahaha @up a to zes powiedzial ( microsoft mialo by zrobic cos niemulacego - precej wielblad przejdzie przez iglane oko ( czy jak to szlo ))

        jak dlamnie to chala po co kolejny cham na rynk ? moze neich zrobic cos pozadnego a nie ;d rozumiem robic konkurencie ale MS to MS i tyle ;]
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          @Terrorek

          A możesz w języku normalnych ludzi ?!
          • avatar
            XaRaDaS
            0
            A ja używam ESET Smart Security i mi nic nie zamula, w sumie jest chyba najlepszym programem, a testowałem kilka, bo trzeba było wybrać do firmy i po testach wyszło, że ESET jest najlepszym i najbardziej wydajnym antywirusem. W dodatku nie pożera tak dużo zasobów systemowych :D
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Hmmm... Ten antywirus ma szansę być dość skutecznym, bo kto zna lepiej system operacyjny od jego twórców? Ludzie z MS podczas tworzenia tego antywira mieli pewnie ułatwioną sprawą, ze względu na dostęp do całego kodu źródłowego systemu. ;P