Ciekawostki

Białoruś walczy z sankcjami pozwalając na piractwo

przeczytasz w 1 min.

Sankcje nałożone na Białoruś, spowodowane pomocą, jakiej kraj ten udziela Rosji w trwającej inwazji na Ukrainę, dają się reżimowi Łukaszenki we znaki. Odpowiedzią na nie ma być zezwolenie na import podróbek.

Białoruś legalizuje wykorzystanie pirackiego oprogramowania i podróbek

Za wspieranie Rosji w wojnie na Ukrainie, Białoruś została objęta sankcjami oraz ograniczeniami nałożonymi przez rządy wielu państw, przedsiębiorstwa i wspólnoty gospodarcze. Przez to dostęp do pewnych dóbr w państwie został ograniczony. Jak podaje serwis Money.pl, opierając się na informacjach z rosyjskojęzycznego portalu Vot Tak, reżim Łukaszenki chce sobie z tym poradzić poprzez wprowadzenie nowej ustawy legalizującej cyfrowe piractwo wobec „nieprzyjaznych krajów".

Dokument pozwoli na nielegalne wykorzystywanie oprogramowania, muzyki oraz filmów pochodzących z państw, które nie aprobują politycznych decyzji Białorusi. Ustawa o ograniczeniu wyłącznych praw do przedmiotów własności intelektualnej umożliwi korzystanie z nich bez zgody ich zagranicznych posiadaczy, jeżeli takie towary są ujęte w wykazie towarów o istotnym znaczeniu dla rynku krajowego. Władze Białorusi mają sporządzić listę tychże posiadaczy, powiązanych z państwami, które dopuszczają się nieprzyjaznych działań wobec kraju.

Jak ustawę tłumaczy rząd na Białorusi?

Pozwolenie na cyfrowe piractwo ma ponoć zapewnić „rozwój potencjału intelektualnego i duchowo-moralnego społeczeństwa" oraz „zmniejszyć krytyczny deficyt na krajowym rynku żywności i innych towarów". Aby przywieźć dany produkt bez zgody właścicieli, którzy posiadają dane prawa autorskie, na terytorium Białorusi, wystarczające będzie, jeśli znajdzie się on na liście produktów niezbędnych na rynku.

Co ciekawe, Białoruś zastrzega, że nie przestanie płacić za korzystanie z przedmiotów, które są własnością intelektualną „nieprzyjaznych krajów". Środki będą księgowane i przechowywane na koncie urzędu patentowego przez 3 lata, dopóki osobiście nie zgłosi się po nie ich właściciel. Jeśli nie nastąpi to we wspomnianym okresie, pieniądze będą przekazane na rzecz Skarbu Państwa.

Źródło: money.pl

Komentarze

15
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    PerfectDAY
    8
    Łukaszenka sam prosi się o kolejny pakiet sankcji.
    • avatar
      Fiwyy
      2
      ciekawe co zrobią z tymi piratami jak kiedyś sankcje się skończą?
      w ciągu miesiąca wydadzą miliony aby być legitnym?
      • avatar
        zack24
        2
        Jaką to moralność trzeba mieć, żeby ustanawiać takie prawo do okradania twórców?
        I to ma kreować postawę duchowo-moralną, super!
        • avatar
          kkastr
          2
          Sankcje na Białoruś wpychają ten kraj w objęcia Rosji. W efekcie będziemy mieć rosyjskie wojsko mniej niż 200 km od Warszawy i od Kijowa. Gdyby zaproponować Białorusi jakąś formę współpracy, to by dawało pewne szanse na przyszłość. Nawet w UE o tym wiedzą, dlatego Białoruś jest wyłączona z ostatnich pakietów sankcji, bo to droga donikąd. Rosję należy izolować, a nie wpychać w jej objęcia sąsiadów kolejnymi sankcjami.
          • avatar
            Adrianwo
            1
            I dlatego trzeba ZABIĆ ŁUKASZENKĘ, tak jak to z Putinem trzeba zrobić!
            • avatar
              BariGT
              0
              I bardzo slusznie. Jedyne legalne sankcje to takie nalozone przez ONZ. A tyle o "sankcjach mysli reszta swiata" : https://www.youtube.com/watch?v=uoEtFk75OJ4
              • avatar
                FranzMauser
                0
                Odciąć ich na stałe od legalnych softów i wsparcia. Niech jadą na tym co spiracili. Oczywiście wprowadzić pełną blokadę regionalną.