Gry mobilne

Blood Bowl: Kerrunch zmierza na smartfony i tablety

przeczytasz w 1 min.

Jeszcze więcej futbolu w świecie Warhammer Fantasy.

Blood Bowl: Kerrunch

Równo od miesiąca pecetowcy oraz posiadacze konsol PlayStation 4Xbox One mogą już wyżywać się w drugiej części Blood Bowl. Jeśli jesteś wśród tych, którym sprawia to przyjemność, a ponadto wciąż ci mało, to mamy dla ciebie dobrą wiadomość. Lada dzień (przynajmniej według zapewnień producenta) rolę selekcjonera nieznających litości ludzi, krasnoludów i elfów odgrywać będziemy mogli także ze smartfonem lub tabletem w ręce. 

Niestety nie będzie to konwersja pełnowymiarowej produkcji studia Cyanide, ale zdecydowanie nie powinniśmy przekreślać tego tytułu. Blood Bowl: Kerrunch będzie bowiem zdigitalizowaną wersją pełnoletniej już planszówki o tym samym tytule. Szykuje się więc brutalna turówka osadzona w świecie Warhammer Fantasy, gdzie dwie pięcioosobowe drużyny walczą o zwycięstwo… za wszelką cenę, rzecz jasna.

Co warte podkreślenia, za Blood Bowl: Kerrunch także odpowiadają panowie z Cyanide Studio. W oficjalnej prasówce zapowiadają, że ich mobilne dzieło będzie zgodnie z tradycją połączeniem sportu, fantastyki i – a jakże – przemocy. Jak wyglądać będzie rozgrywka? „Każdy mecz rozpoczyna się od testu intuicji i sprytu, w którym trener musi dobrze przyjrzeć się zespołowi wroga i mądrze rozstawić własną ekipę. W trakcie meczu zaś musi uważnie obserwować działania i wybrać odpowiedni moment na akcję. Dokładność i wyczucie czasu to podstawy, aby zdobyć przyłożenie”.

Studio Cyanide przygotowało 75 grywalnych postaci, złożony z 200 poziomów tryb dla jednego gracza oraz multiplayer z codziennymi wyzwaniami. Dokładna data premiery nie jest znana, ale twórcy obiecują, że nie będziemy musieli długo czekać. Dodajmy jeszcze, że Blood Bowl: Kerrunch zmierza na smartofny i tablety z systemami Android i iOS. Na koniec – kwadrans z nową produkcją:

Źródło: PocketGamer

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!