• benchmark.pl
  • Ciekawostki
  • Chińczycy rozbili grupę fałszującą elektronikę. Podróbki mogły trafić do samochodów
Ciekawostki

Chińczycy rozbili grupę fałszującą elektronikę. Podróbki mogły trafić do samochodów

przeczytasz w 2 min.

Chińska policja rozbiła grupę fałszerzy chipów, którzy sprzedawali zużyte układy jako nowe produkty Infineon i Texas Instruments. Podróbki mogły trafić do legalnych firm i powodować awarie sprzętu na całym świecie.

Władze w chińskim Shenzhen rozbiły grupę zajmującą się fałszowaniem układów scalonych, które następnie sprzedawano jako oryginalne komponenty znanych zachodnich producentów, takich jak Infineon i Texas Instruments – poinformował South China Morning Post, powołując się na chiński dziennik Rule-of-Law Daily, który jako pierwszy ujawnił sprawę. 

Śledztwo trwało cztery miesiące. W jego wyniku zatrzymano co najmniej jedną osobę podejrzaną o udział w procederze. Według policji grupa zajmowała się odzyskiwaniem wyrzuconych chipów, polerowaniem ich oznaczeń laserem i ponownym znakowaniem ich jako nowe produkty droższych marek. Fałszywe układy trafiały na rynek poprzez firmy-słupy, które podszywały się pod zagranicznych dystrybutorów. 

Jak informuje South China Morning Post, w proceder zaangażowane były chipy używane w branży motoryzacyjnej i przemysłowej, w tym popularne układy zasilające, kontrolery i tranzystory MOSFET wykorzystywane w kartach graficznych, płytach głównych czy zasilaczach.

Ciche zagrożenie dla elektroniki 

Eksperci ostrzegają, że tego typu podróbki mogą działać poprawnie przez pewien czas, co utrudnia ich wykrycie. Dopiero w warunkach dużego obciążenia – na przykład przy wzroście temperatury lub napięcia – mogą powodować niestabilność sprzętu, samoczynne restarty, nieprawidłową pracę wentylatorów czy awarie układów zasilania. 

Oznacza to, że wadliwe chipy mogły trafiać do legalnych producentów komponentów, którzy nieświadomie wbudowywali je w swoje urządzenia. W przeciwieństwie do wcześniejszych przypadków fałszywych kart graficznych, które trafiały głównie do konsumentów, ta sprawa dotyczyła całych łańcuchów dostaw B2B, co czyni ją szczególnie groźną. 

Z punktu widzenia końcowych użytkowników, ryzyko polegało na tym, że sprzęt mógł nagle zawieść w sytuacjach krytycznych — na przykład w pojazdach, systemach przemysłowych lub urządzeniach sterujących. Nawet drobna wada w chipie zasilającym mogła prowadzić do przegrzania, zwarcia lub utraty kontroli nad napięciem, co w skrajnych przypadkach mogło stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi i mienia. 

Kontekst międzynarodowy 

Afera z fałszywymi chipami pojawia się w momencie nasilonych napięć handlowych między Chinami a Stanami Zjednoczonymi. Ograniczenia eksportowe wprowadzone przez USA utrudniły chińskim firmom dostęp do zaawansowanych komponentów, co z kolei zwiększyło popyt na „oryginalne” chipy z Zachodu i stworzyło podatny grunt dla fałszerzy. 

We wrześniu chińskie Ministerstwo Handlu wszczęło postępowanie antydumpingowe wobec amerykańskich producentów układów analogowych, oskarżając ich o zaniżanie cen. Jednocześnie amerykańskie władze aresztowały dwóch obywateli Chin podejrzanych o nielegalny eksport chipów Nvidia do kraju. 

Chińska policja zapowiedziała, że będzie współpracować z międzynarodowymi dostawcami, aby zidentyfikować partie sprzętu, które mogły zostać skażone fałszywymi komponentami.

foto na wejście: Adobe Stock

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login