Komputery

Co najczęściej psuje się w komputerach Polaków?

przeczytasz w 2 min.

Jakie usterki zgłaszamy?

Z pomocy specjalistów korzysta mniej więcej tyle samo mężczyzn, co kobiet. Profil wiekowy prezentuje się tak: najczęściej problemy są zgłaszane przez kobiety w przedziale 20 - 50 lat oraz przez mężczyzn w wieku 30 -50 lat. Zestawienie najczęstszych usterek przygotowali eksperci z pogotowia komputerowego PCDOC.

Z raportu wynika, że znaczna część zgłoszeń wymaga pojawienia się w domu klienta, jednak w ostatnim okresie zanotowany został wzrost zainteresowania opcją rozwiązania problemu z komputerem poprzez panel zdalny.

Najczęstszym problemem z komputerem jest... zbyt wolna praca (ok. 24 proc. przypadków). Na kolejnych pozycjach znajdziemy objawy zawirusowania systemu oraz brak możliwości uruchomienia komputera, albo problem z jego normalnym funkcjonowaniem.

Mimo wielu zgłoszeń związanych z problemami ze sprzętem, najczęściej wybieranymi usługami PCDOC są właśnie te związane z oprogramowaniem.

Aż 25 proc. wszystkich zgłoszeń dotyczy przyspieszania systemu Windows. Tyle samo przypadków wymaga usunięcia wirusa za pomocą tzw. Virus Killera. Kolejną pozycją jest reinstalacja lub naprawa systemu Windows, która dotyczy 21% interwencji.




Najczęściej zgłaszane usterki systemu operacyjnego




Najczęściej wybierane usługi PCDOC

Jakie problemy Polacy zgłaszają najczęściej?

Jeśli chodzi o sprzęt, najczęściej są to kłopoty z zasilaczami laptopów i komputerów stacjonarnych (ok. 23 proc.). W przypadku laptopów są to zazwyczaj mechaniczne uszkodzenia wtyków i kabla, albo całkowite spalenie elektroniki, a w przypadku desktopów - uszkodzenia kondensatorów i innej elektroniki, które są spowodowane wahaniami napięcia w sieci lub zalegającym kurzem.

Innymi często zgłaszanymi usterkami są awarie dysku twardego (ok. 18 proc.) oraz przegrzewające się elementy - to wynika najczęściej w wyniku uszkodzenia wentylatorów/radiatorów lub ich silnego zabrudzenia (ok. 17%). Ponadto, mniej więcej 12 proc. przypadków to problem z uszkodzeniem matrycy w laptopie.

Najczęściej zgłaszane usterki sprzętu komputerowego

-  Większość problemów z komputerem jest możliwa do usunięcia poprzez właściwe zabezpieczenie oprogramowania i konserwację sprzętu. Bałagan w systemie operacyjnym oraz przegrzewające się procesory i inne elementy hardware, są najczęstszym powodem spowolnienia systemu. Lekceważone jest również zabezpieczenie Windows odpowiednim programem antywirusowym, co w przypadku infekcji złośliwym oprogramowaniem dodatkowo spowalnia system i może być powodem poważnych uszkodzeń oraz utraty danych - twierdzi Szymon Retecki, szef PCDOC.

Firma zaobserwowała też, że w firmach jest mniej problemów z systemami operacyjnymi, ponieważ znakomita większość ma legalne wersje, z włączonymi aktualizacjami. Przez to komputery są mniej narażone na różne zagrożenia czyhające w internecie.

Komentarze

84
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    3
    Jaki tam noname :) większość to Codegen i Fell. Chociaż zdarzają się perełki w postaci co to jest. Hehe
    • avatar
      Konto usunięte
      3
      U mnie najczęściej psuje się karta graficzna - co 2 lata muszę kupić nową ;-)
      • avatar
        Kerim08
        3
        Mam takich znajomych, mają 2 kompy, oczywiście jak kupili kompa w sklepie tak go postawili i używali. Oczywiście, od czasu zakupu - czyli ok 2-3 lat, nie czyszczili w środku, bo przecież na gwarancji i zaklejony, po drugie oni sie nie znają to co będą rozbierać, a po trzecie jeszcze dochodzą dzieci, które wrzucają byle jakie gry, czy legalne, czy nie, czy z gazetek jakieś triale itp, itd, i najlepiej z domyslną scieżka instalacji, czyli wszystko na C:\:) potem się dziwić, że komp muli, że coś nie działa, że głośno chodzi ale się resetuje.

        Sam mając pierwszy komputer 10 lat temu, nie rozbierałem go, bo też był zaklejony gwarancją, choć składany z podzespołów na ktore była oddzielna gwaranacja:). Dopiero po 2 latach kumpel przyszedł zamontować mi modem wewnetrzny, dopiero wtedy było widać kurz:) Przy odkurzaniu kompa w pokoju było ciemno:) Ale człowiek też uczy sie na błedach:)
        • avatar
          Warmonger
          2
          Proponuję zmienić tytuł na "Co najczęściej psują Polacy w swoich komputerach?"
          • avatar
            Konto usunięte
            1
            statystyka serwisowa jest taka że 30-40% to dyski twarde najczęściej z winy użytkownika który źle montuje dyski lub rzuca dyskiem potem około 20% to płyty główne które często są po OC i mają po wypalane od podkręcania mostki lub styki (lutowanie bezołowiowe), reszta to loteria ale w większości to głupota ludzka typu ustawienie grzebanie tam gdzie się nie powinno, coś w stylu rozkręcę bo chce mieć 120Hz a nie 100Hz
            • avatar
              Konto usunięte
              1
              Parę lat temu sam kupiłem kompa w serwisie i to była dla mnie ważna lekcja .Nigdy więcej zestawów . Tylko samemu sobie złożyć ,tak jak się lubi.Czasami wyjdzie drożej , czasami taniej . W serwisach potrafią wcisnąć różne, lipne zasilacze . Tak jak mojemu znajomemu do Radeona 6770 chcieli dać IBOX'a cwaniaki jedne.
              • avatar
                angelboy
                1
                te wyniki jeśli chodzi o Hardware są mocno przesadzone albo poparte na grubo niszowych produktach typu właśnie zasilacze tracer'a czy modecom'a, tak samo z dyskami - trzeba być głąbek żeby rzucać czy nie wiedzieć jak podłączyć dysk twardy który ma dwa wtyki (od zasilania i kabelek do płyty gł.) a przegrzewanie się podzespołów to efekt skąpstwa bo zamiast wydać te 40 - 50 zł na wentylatory to ludzie lecą po najmniejszych kosztach i wsadzają mocne rzeczy w ubogie obudowy albo druga strona medalu to kompletny brak czyszczenia kompa z kurzu ... najbardziej to bym obstawiał własnie sieć która w polsce jest ciągle poniżej godności a także routery i inne zabawki często się psują (w przeciągu 5 lat miałem 7 routerów) czy zwyczajnie nie działają ...
                • avatar
                  iCudi
                  1
                  Tak jak AngelBoy napisał, tandetne zasilacze brane aby przezornie przyoszczędzić i dorzucić przykładowo do GPU. Przegrzane podzespoły też mnie specjalnie nie dziwią, przede wszystkim dlatego że spora część osób bierze ,,gotowca" ze sklepu...a jak wiadomo tam obudowy to jakieś IBOXY tak samo jak zasilacze no-name, do tego dochodzi brak czyszczenia obudowy.
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    1
                    Polowa problemow softwareowych to windows. Co napewno nie zmieni faktu ze to jedyny sluszny system.
                    • avatar
                      Hakuren
                      1
                      Z jednej strony zadziwiajace, z drugiej strony calkowicie logiczne. Kiedy kupuje sie szmelc z supermarketow to nie dziwia ani problemy z zasilaczem, ani z przegrzewaniem. Sam mialem wiele wypadkow pomagania ludziom gdzie PC odmawial posluszenstwa bo... stal wlotem/wylotem powietrza do kaloryfera lub ze sciana obudowy dotykajaca zeberek. Tu nie trzeba byc specjalista od niczego. Tu elementarna logika i odrobina rozumu wystarczy. A tak 50 dych za glupote sie placi.

                      Zasilacze, tja... z mojej perspektywy to jest zatrwazajace, jaki szmelc jest montowany. Doprawy jednorazowki. Po podlaczeniu najproszych testerow okazuje sie, ze napiecia wogole nawet w normach sie nie mieszcza. I pozniej mamy rozmowe typu:

                      - ile za porzadny zasilacz 500w?
                      - ~300 PLN
                      - o boze to 1/3 ceny zakupu komputera!

                      Jak to mowia: glupota ludzka nie zna granic. Wypada dodac do tej wymiany zdan, ze nie trzeba bylo kupowac badziwia na "PROMOCJI" tylko zlecic budowe komus kto ma rozum pomiedzy uszami. Zaplacic nieco wiecej, miec spokoj na lata i nie truc 4 liter.

                      Wiadomo nie kazdy musi sie znac na komputerach, tak nie kazdy kto zna sie jest informatykiem. Ale jak w zyciu mozesz naprawic samochod krotko-terminowo za powiedzmy 60 PLN a mozesz miec spokoj na 20 lat za 230 PLN. I niestety mentalnosc z czasow realnego socjalizmu nadal pokutuje. Kupuje za 60 dych a za 3 miesiace wraca, ze to tanie co kupil zlamalo sie i trzeba jednak zainwestowac w cos pozadnego.
                      • avatar
                        komefserwis
                        1
                        A ja mam zasade, ze albo robie cos tak jak trzeba albo tak jak chce klient z tym, ze na jego odpowiedzialnosc.

                        Z wlasnej bazy klientow stwierdzam iz najwiecej problemu maja ludzie z kasa, ktorzy robia w czyms innym niz IT.

                        Dla nich nawet instalacja programu na kompie to mail do mnie czy moze byc bo kolega polecal.

                        A bardzo czesto mam nawet akcje typu instalacja nowego office-a i deinstalacja starego lol.

                        Tak jeden naprawi komputer a drugi samochod ale nie oszukujmy sie w dzisiejszych czasach kazdy powinien miec jakas elementarna wiedze na temat IT, takie czasy.

                        Niedlugo samochod tez sobie naprawisz tylko podpinajac kompa.
                        • avatar
                          magnat_flexus
                          1
                          *W przypadku desktopów - uszkodzenia kondensatorów i innej elektroniki, które są spowodowane wahaniami napięcia w sieci lub zalegającym kurzem* - nie wiem jak wy,ale ja co sobotę lub co dwie czyszczę wnętrze kompa małym pędzelkiem do malowania+oczywiście odkurzanie wewnątrz a to wszystko równocześnie żeby wciągnąc unoszący się kurz.Komp stoi otwarty non stop i jest czysty jak łza.Z kolei mój kolega nie czyścił od 3 lat a wewnątrz ma sierśc jak u owcy :) strach obudowę otworzyc bo nie wiadomo co się stamtąd wysypie i wyskoczy haha :) Pewnie wkrótce dojdzie do jakiegoś samozapłonu :) Nie wiem jak tak można :) Swojego poprzedniego kompa wykończył dośc szybko a pragnę zauważyc że swojego kupiłem wcześniej od niego i do dziś dumnie i z gracją spoczywa na biurku - otwarty!!!


                          A co do usterek zasilaczy ludzie nie znający się na rzeczy,kupujący kompy w biedronce lub tanie zestawy patrzą jedynie na cenę zasilacza.150 zł - nie za dużo ten za 60 zł mógłby byc a są to zasilacze niejednokrotnie z czarnych list.Mizerna jakośc wykonania w połączeniu z żałosnymi wręcz parametrami prądowymi i zabezpieczającymi co znajduje swoje odzwierciedlenie w cenie i żywotności całego zestawu.Przykład : mój kolega mizerny zasilacz+tumany kurzu w obudowie = spalona płyta główna,zasilacz i oczywiście grafika.
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            1
                            A pamiętacie stare Athlony, z odkrytym rdzeniem? Ile wtedy procków poszło, bo ktoś za mocno przycisnął chłodzenie :) To był jedyny procek, którego sam nie zamontowałem. W jednym sklepiku kupiłem chłodzenie, procka i płyte i kazałem od razu zamontować... miałem nosa, bo za pierwszym razem sprzedawca u**** rdzeń :)

                            A podkręcanie Durona ołówkiem? ;P echh... stare dobre czasy :)

                            Swoją drogą, co do kurzu... to w moim Antecu 1200 filtry przy wiatrakach muszę czyścić co tydzień. Nie ma to jak kot rasy maine coon w domu :))

                            Inna sprawa, to jak widzę, z czego składa się komp w takim Realu czy innym Tesco, to współczuję ludziom, którzy go kupią ;)
                            • avatar
                              mrowca
                              1
                              wiadomo za porządny zasilacz trzeba dać te 150 zł przynajmniej... ale oszczędzając na zasilaczu możemy więcej problemów sobie narobić wiem bo pracuje w pracuje w sklepie komputerowym.
                              - podam niedawny przykład przychodzi klient x Dnia i prosi o kartę graficzną gdzieś w okolicy 400 zł to proponuję mu asus gts 450 1gb - on się zgadza
                              - ja się pytam jaki ma zasilacz jakiej mocy i jakiej marki
                              - mówi ze jakiś noname 400W
                              - ja mu mówię ze będzie trzeba wymienić zasilacz bo wybuchnie tamten
                              - on spoko nic się nie stanie wytrzyma.
                              no to spoko sprzedałem mu kartę i poszedł.

                              Dwa dni później przychodzi ten sam gościu z Kartą i mówi:
                              - Panie poszły Mi dymy z zasilacza i na płycie głównej coś się wylało...
                              -ja mówię żeby go przyniósł
                              - po chwili wraca, oglądam go i mówię "a zasilacz miał wytrzymać"
                              na płycie wylały się kondensatory no to mówię " w takim razie trzeba wymieć płytę zasilacz procka (bo to stary Socket był) no i pamięć koszt 650 zł"
                              - na początku złapał się za głowę ale ;po chwili powiedział- " za głupotę się płaci"

                              dobrze ze mu karty nie usmażyło bo tatko już by musiał wszystko nowe kupić oprócz dysku i nagrywarki oraz budy

                              idiotyzm ludzi nie zna granic

                              tak samo jak nie powinno się odkurzać zwykłym odkurzaczem komputera bo może przenieść iskrę i spalić coś ale to już na inny temat rozmowa najlepsze do czyszczenia komputera jest kompresor nawet na stacje można podjechać i raz dwa przedmuchać bezpiecznie cały komputer

                              pozdrawiam
                              Robert
                              • avatar
                                Konto usunięte
                                1
                                Na zajęciach rozbieram zasilacze, 80% uszkodzony wentylator.
                                • avatar
                                  Konto usunięte
                                  1
                                  I tak nikt tego komenta nie przeczyta ale co tam :) Odnośnie pierwszego komentarza. Kiedyś kompletnie się na tym nei znałem ale potrafiłem sam to wszystko zrobić Rodzice bali się że coś popsuję i jak raz drugi czy trzeci rozni ludzie po kilka razy przychodzili nic nie umieli zrobic a kase brali to udowodnilem co jest warta intuicja i checi :)
                                  • avatar
                                    NomadDemon
                                    0
                                    czyli w skrocie mowiac, najslabszym ogniwem komputerów, jest windows, a nie sprzet
                                    • avatar
                                      Bartek Żak
                                      -1
                                      "Dzieci naklikały..."
                                      • avatar
                                        arekdbz
                                        -11
                                        Trochę mnie śmieszą te usterki software i usługi pcdoc. Ale patrzę z punktu widzenia osoby znającej się na tym i owym. Niby rozumiem, ale mimo wszystko ciężko ogarnąć mojej percepcji jak z takimi błahymi rzeczami można iść do specjalistów.
                                        • avatar
                                          Konto usunięte
                                          0
                                          hmm jestem w szoku troche ze taki procent ludzi ma problem z zasilaczem. Ciekawe jak bardzo miarodajne sa ty wyniki.
                                          • avatar
                                            jarekzon
                                            0
                                            Z moich doświadczeń, najczęściej wysiadają windowsy, a w drugiej kolejności płyta główna, potem dyski.
                                            • avatar
                                              suntzu
                                              0
                                              jestem ciekaw jak oni odwirusowywują komputery...

                                              ... pewnie re-install, windows, albo instalacja jakiegoś darmowego antywira...

                                              żal.
                                              • avatar
                                                Konto usunięte
                                                0
                                                Chyba niezle trafiłem skoro mój PC-cik chodzi juz 9 lat z jedną wymianą zasilacza
                                                • avatar
                                                  Nalovp
                                                  0
                                                  Można wyczyścić komuś kompa od wirusów podpinając jego dyski pod swój komputer za pomocą USB i skan.
                                                  Swoją drogą jak kiedyś komuś coś robiłem z komputerem np.wymiana zasilacza to powyżej 100zł mówili że drogo,zwykle chcieli taki za 60zł.
                                                  • avatar
                                                    Konto usunięte
                                                    0
                                                    Moj pierwszy komputer spalil sie przez wadliwy zasilacz, poszlo w nim prawie wszystko, bez dysku i napedu chyba, to bylo pare dobrych lat temu. Nie twierdze teraz ze nie musial bym skorzystac ze specjalisty ale tez sam dbam o komputer, jako ze mam niezle bebechy to dbam o nie, moze nie regularnie ale od czasu do czasu otwieram puche i ja "odkurzam". Co do samych ludzi i ich pojecia, moj kolega z pracy chce kupic corce komputer ktory ma 1gb karte, no ale gdzie karta 1gb z komputera za 2000zl do mojego GTX560ti ? Ludzie daja sie nabierac na reklamy zamiast odlozyc zakup pare dni w czasie i pogooglowac troche czy wejsc na benchmark.pl i zapytac na forum o to czy tamto. Ja tak zrobilem, nie zaluje ! Pozdrawiam :)
                                                    • avatar
                                                      Konto usunięte
                                                      0
                                                      najczęściej uszkadza się płyta główna, dysk IDE bardzo często, no i zapewne karty graficzne niedoszłych overclocerów
                                                      • avatar
                                                        Konto usunięte
                                                        0
                                                        Psuje sie to że nie działa
                                                        • avatar
                                                          Konto usunięte
                                                          0
                                                          Polacy dzielnie jeżdżą na przeglądy ze swoimi samochodami, ale z komputerami to już nie. A wymagania co do trwałości mają takie same. Gdyby zadbać o sprzęt i raz do roku zrobić przegląd z czyszczeniem i wymianą elementów które się zużyły lub zaczynają psuć, to te kompy też wytrzymałyby wieeele lat. Mam na koncie takie konstrukcje.
                                                          Co do składaków w firmach, to zależy tylko od rozsądku kupujących. Kiedy pracowałem w serwisie to zasada była następująca: jeśli składak to tylko cena się liczy i ma być idiotycznie niska, jeśli "markowy" to cena nieważna byle znana naklejka była. A potem mamy porównanie produktów z różnych półek, czyli kompletnie bez sensu. Ale tak to jest kiedy decyzje podejmują ludzie nieznający się na sprzęcie.
                                                          Co do uczciwości serwisu to już kwestia szczęścia, ale już nie mam siły tłumaczyć klientowi, że płaci u mnie więcej za instalację systemu bo dostaje go zaktualizowanego włącznie ze sterownikami, podstawowymi programami freeware potrzebnymi na co dzień i jeszcze ma przetestowany sprzęt (pamięci, HDD)
                                                          Niech idzie do innego punktu, gdzie za 50zł wrzucą mu obraz systemu z oryginalnej płyty sprzed 3 lat.
                                                          I dlatego kończę działalność usługową w tym temacie.